Szacuny
743
Napisanych postów
1215
Wiek
34 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
42201
Może w zrost przeyebales a miałeś już stan zapalny. Ja tak miałem ostatnio że wbiłem w bark, iść igła nie chciała, twardy zrost był i wbilemba siłę (wiem d**** jestem, mogłem zmienić miejsce i dać nowa igłę) xD bark następny dzień piłka, twardy jak skała, ruchomośc tragiczna i gorączka 38. Ale u mnie obeszło się naproxen + altacet. Vial dokończyłem i w innym miejscu powtórki już nie było więc ewidentnie nie wina soku.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
21677
Napisanych postów
30891
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
871998
Nie wiem teraz już bez znaczenia. Tylko dziwna akcja trochę, bo ropy ściągnąć już nie mogę, noga też już prawie nie jest spuchnięta, ale ciągle niesamowicie boli. Nie jestem w stanie nawet półprzysiadu zrobić... I nie bardzo wiem co jest grane. A na sor nie pojadę na pewno.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
21677
Napisanych postów
30891
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
871998
Niee odpuszczam. Ale będę, bo mam 2 podopiecznych. Ja może na jesień się postaram, PCA albo wpf. Też nie ukrywam, że wolałbym wyjść w kat do 100kg, a nie jak w Sopocie +90, gdzie ja ważyłem 97 a np Adam ponad 120
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
21677
Napisanych postów
30891
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
871998
Ostatni weekend czerwca, znaczy piątek i sobota.
U mnie noga już prawie sprawna, wczoraj nawet porobiłem jakieś wyprosty. Woda od stanu zapalnego zeszła, to i waga spadła i sylwetka sporo lepiej wygląda. Teraz tylko w piątek mam wesele, i dalej już oby bez przeszkód