Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Bo on ciagle jest w formie tylko podaje losowe cyferki ze niby masa albo redukcja


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-03-29 20:45:34

Czyli nie widać żadnej różnicy? Dzięki Nie no, sam nie wiem w sumie o co chodzi, bo przod to też tak od pasa w górę jest na masie Ale sam nie wiem czy to taki plus. Bym normalnie był zalany, to bym normalnie redukował jak każdy, a nie teraz milion myśli w głowie jak rozegrać redukcję...

a u Ciebie nie wypada tak że po świętach zawsze redukcja ? Gdzie jak dobrze pamiętam zjesz inaczej i schudniesz

A to różnie, rok temu sporo później zacząłem. Teraz po Bożym Narodzeniu wpadł minicut, ale trwał tylko 2 tyg, w tym reset w sylwestra... A teraz, no chciałbym jeszcze chociaż chwilę pociągnąć masę, ale raczej na bank apetyt po świętach padnie już na dobre. A umówmy się - BB już nie jest takim priorytetem, żebym dla jakichś tam planów siedział z pojemnikiem przy stole świątecznym.

dla mnie zawsze miałeś takie podejście, no chyba że maiłem tydzień przed zawodami to.. siedziałem z 2l colą zero u rodziny ale wiadomo, każdy robi jak uważa i jakie ma priorytety

Na prepie to co innego, na masie można poszaleć w takie święta.

prz1993

Czyli nie widać żadnej różnicy? Dzięki Nie no, sam nie wiem w sumie o co chodzi, bo przod to też tak od pasa w górę jest na masie Ale sam nie wiem czy to taki plus. Bym normalnie był zalany, to bym normalnie redukował jak każdy, a nie teraz milion myśli w głowie jak rozegrać redukcję...

W jakości nie widać a reszta pewnie synthol, te łapy itp

Nie No jest to ewenement a do takich przypadków sam wiesz ze się podchodzi inaczej i ja sobie nie wyobrażam wgl sam sieboe prowadzić a gdybym był tobą to wgl zwariowałbym


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-03-30 05:40:32

Może śpisz na brzuchu i limfa/płyny uciekają z pleców pod wpływem grawitacji
Oczywiście joke aby ktoś tu nie odebrał to za moje wywody naukowe

Nie wiem, ja już nie próbuje nawet tego wyjaśniać Ale jak mówię, to wcale nie jest tak kolorowo i fajnie jak się może z boku wydawać. Powoli jednak w głowie rysuje mi się jakiś plan dzialania, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Forma jest konkretna, nie ma co zaprzeczać ;)