1. Wyciskanie suwnica
4x10 455kg
2. SQ smith
4x12 102,5kg
3a. Prostowanie siedząc
4x12 55kg
3b. Bulgarian SQ
4x15
4. Uginanie siedząc
4x15 67,5kg
5a. Uginanie leżąc
4x15 50kg
5b. Wyprosty na rzymskiej
4x20
6. HT jednonóż
5x15
7. Przywodzenie
4x13 75kg
+ aero 30 min
Dzisiaj bardzo miło się zaskoczyłem. Wczoraj jak pisałem, prawie nic nie zjadłem, i byłem pewny, że odbije się to dzisiaj na treningu. Ale było wręcz odwrotnie - nie dość że siłowo do przodu (nawet za mało podokładałem, ale to właśnie z obawy że nie dam rady), to pierwszy raz przy nogach nie miałem tego co ostatnio zawsze - odruchów wymiotnych, kręcenia się w głowie. Cały trneing zrobiony w pełnym skupieniu i na pełnej energii Trochę się tylko wkurzyłem, bo Kamil Jarota który ćwiczył ze swoimi zawodnikami u nas 3 bój, zabrał swój sprzęt i zwinął się na inną siłownię. A było mnóstwo fajnych cieniutkich talerzy eleiko po 25kg, i można było ładować na suwnice z 600kg albo i więcej. Normalnych talerzy dzisiaj włożyłem 410kg, i więcej się nie mieści. Potem już dorzucałem hantle na górę. No szkoda trochę.
Od dzisiaj tez kilka zmian - przede wszystkim odstawiam te epi. I tak nie czuję i nie widzę żeby coś mi to dawało, a może akurat to przez to te problemy. No i ucinam jeszcze kcal - po 50g ww w dni HC i MC, ale +10g T. Więc obecnie makro będzie wyglądało tak:
Hc 400g B 30g T 300g WW
1. 80g B + 70g WW
TRENING
2. 80g B + 170g WW
3. 80g B + 60g WW
4. 80g B + 15g T
5. 80g B + 15g T
Mc 400g B 30g T 250g WW
1. 80g B + 60g WW
TRENING
2. 80g B + 150g WW
3. 80g B + 50g WW
4. 80g B + 15g T
5. 80g B + 15g T
Lc 400g B 45g T 160g WW
1-4. 80g B + 40g WW + 5g T
5. 80g B + 25g T
Także jak widać głodówka fchuy Daję sobie tydzień na poprawę apetytu, jak nie ruszy to trudno, najwyżej zacznę masę od razu z ghrp, mk i boldem