Naczytałem i nasłuchałem się sporo, że tren na redukcji
sam w sobie potrafi w bardzo dużym stopniu wspomóc redukcje nie
tyle poprzez hamowanie katabolizmu, ale i poprzez duży wpływ na palenie smalcu.
Jednak warunkiem jest podobno trzymanie estro nisko lub zwyczajnie w ryzach
inaczej lipa z tego.
Jak to się ma w praktyce ?
Słyszę sporo od niektórych zawodników, że zdecydowanie bardziej wolą
tren, aniżeli T3, ale z zawodnikami wiadomo jak jest - a raczej nie wiadomo co
dokładnie leci.
W minibiblii GH15 coś tam też gadali, ale to zbyt kontrowersyjne forum i wypowiedzi.
Sam myślę czy nie ciągnąć trenu na redukcji, a T3 olać ze względu na tą dramatyczną
płaskość i parcie na węgle.
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2016-11-26 13:48:20
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html