Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

To Sylwi akurat, ale wisi mi porcję więc spróbuję

MARIAN 17

daj znać jak ten dziki izolat

A to nie to samo co Isolat z all? Tylko pod innym logiem

pewno tak ale nie jadłem więc nie wiem, a chyba dziki izolat jest stosunkowo nowy ;)

LEGS 2

1. SQ na hack maszynie 1x6-8 + 1s bo
8x185 / 12x157,5

2. SQ na hack maszynie jednonóż 2x6-8 + 1s bo
8x65 / 8x65 / 13x55

3. Odpychanie leżąc 2x8-10 + 2s bo
10x235 / 10x235 / 14x210 / 17x185

4. Odpychanie siedząc wąsko 2x10 + 1s bo
10x270 / 10x270 / 17x230

5. Uginanie leżąc 2x10-12 + 1s bo
12x78 / 12x78 / 17x66

6. Uginanie siedząc 2x12-15 + 1s bo
15x70 / 15x70 / 21x60

7. Uginanie stojac jednonóż na wyciągu 2x15 + 1s bo
15x28 / 15x28 / 20x23

8. HT smith 2x12 + 1s bo
12x180 / 12x180 / 17x152,5

9. HT jednonóż 4x max
17x / 16x / 16x / 15x

10. Przywodzenie 4x12 4010
71kg

Kolejny trening można powiedzieć z takim samym schematem, czyli bez pyerdolnięcia, ze sporym progresem siłowym Dzisiaj mimo że nogi to i jakiś zaspany byłem. Hacki szczerze już bardzo ciężko, dodane 5kg ale w regresie 1 powtórzenie mniej, a główna z zapasem może na pół powtórzenia Dalej jednak już wszystko lekko, pododawane nawet przy dwójkach w każdym ćwiczeniu.
Cóż, teraz 2 treningi które najlepiej mi idą, czyli pull z plecami na wysokich zakresach, i push z klatką na niskich, czyli z WL, gdzie postaram się znowu z 5kg dorzucić

PULL 2

1. Podciąganie podchwyt 3x max
13x / 11x / 11x

2. Wiosło półsztangą z martwego pktu 2x10-12 + 1s bo
12x100 / 12x100 / 16x85

3. Ściąganie do karku 2x12-15 + 1s bo
15x53 / 15x53 / 18x45

4. Wiosło leżąc podchwyt 2x15 + 1s bo
15x67,5 / 15x67,5 / 20x57,5

5. Podciąganie do brody smith 2x8 + 1s bo
8x65 / 8x65 / 11x55

6a. Unoszenie bokiem z linką leżąc 2x10 + 2s bo
10x27 / 10x27 / 13x24 / 16x21

6b. Face pull 2x12 + 2s bo
12x35 / 12x35 / 15x31 / 18x27

7. Uginanie hantlą młotkowo w opadzie 2x8 + 1s bo
8x16 / 8x16 / 12x12

8. Uginanie maszyna modlitewnik jednorącz 2x10 + 1s bo
10x20 / 10x20 / 12x17

+ aero 25 min

Dzisiaj nawet spoko. W sumie każda partia dość dobrze weszła, ale barki standardowo najmocniej dostały Na drążku udało się 1 powtórzenie dorzucić. W wiośle +2,5kg, ale ciężko szło, a jeszcze po wczorajszych nogach dość czułem kręgosłup... Na biceps trochę zmieniłem i uciąłem na stałe 1 serię, co za dużo to niezdrowo

Co dziwne po wczorajszym dniu HC waga lekko spadła poniżej 110kg, ale ogólnie w tych granicach się już trzyma. Apetyt w miarę spoko, nie ukrywam że te sosy SFD dużo dają, bo ciężko by było przejeść ryż z kurą No także od poniedziałku chyba znowu lekka podbitka będzie. Nabicie spoko, bf jeszcze ujdzie, a i tak tylko 3 tyg zostały

Przemo przy wysokich ilościach ww to musle ze na koniec dnia i Cbum ma wywalony brzuch xD a co do sosów z sfd to u mnie też ostatnio podstawa w większości posilkow. I slodkie i słone, każdy dobry :D

ja nie wiem z czego ty chcesz ciać ;) chyba jedynie apetyt poprawaić, bo bf taki ze masować można a można

MARIAN 17

ja nie wiem z czego ty chcesz ciać ;) chyba jedynie apetyt poprawaić, bo bf taki ze masować można a można

W sumie racja i druga sprawa, że też tak średnio jest sens tutaj hamować cały ten aparat odpowiedzialny za mps, żeby po wejściu ponownie na nadwyżkę marnować kilka tyg na ponowne jego uruchomienie.

Oj tam, ja czasu mam dużo A długo nie pociągnę niestety jeśli nie zrobię przerwy od żarcia. Na razie jest jako tako, raz lepiej raz gorzej ale idzie, no ale jak dojdzie jeszcze węgli, jeszcze kilka tyg to potrwa, to już nic nie przejem niestety...

a ile tego jedzenia masz na ta chwile?

ja jestem w szoku, że przejadam ponad 900g ww, gdzie w moim przypadku myślałem, że to doslownie niemożliwe