[...] mieli szkolenie trenerskie z GS. Powoli będę ruszał w stronę Warszawy. Z numerem startowym mogę jeździć za darmo MZK :-D ale również mam darmowy parking. Tak będę jadł. Na obiad wpisałem 500 g pierogów ruskich, bo zupełnie nie mam wizji tego co wchłonę :-) Ostatecznie będą to pierogi z mięsem albo jakieś inne knajpiane danie |-) Te 3500 kcal to [...]
Ten obrazek kettla, to wstawiasz z kompa/neta/czy skąd?? Mam konto i wirtualny dysk na Dropbox i tam jest katalog Public, którego zawartość można linkować w necie. Wystarczy, że zapiszę sobie jakiś obrazek na kompie do katalogu Public i on automatycznie się załaduje na serwer. Mogę z tego dysku korzystać również w smartfonie i tablecie. Bardzo [...]
[...] jak baletnica. O tempora! O mores! :-D W knajpie bez szaleństw. Dobrałem makaronu z warzywami, surówkę z czerwonej kapusty i brokuła. Mięso miałem swoje jednak, i dobrze, bo nie było nic sensownego (knajpa samoobsługowa). Lecę na obiad nr 2. Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-11-24 17:03:38 Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-11-24 17:03:56
[...] po treningu jadę do lasu i 6 km przełaju robię. Ponownie celem będzie utrzymanie tętna 130 BPM przy maksymalnej dla niego prędkości. Po treningu białko, BCAA itp., potem obiad z ryżem albo kaszą. I tu praktycznie zacznie się doba LC, trwająca przez cały poniedziałek (dzień prawie wolny). Wtorek - węgle średnio - środa LC itd. do piątkowego [...]
[...] się brakiem prądu w połowie 5 km. Co ja czułem przebiegając obok samochodu... Ale trzeba było 200 metrów do planu dobiec. Porozciągałem się symbolicznie raczej i do domu na obiad. Kawa, forum i chyba się położę trochę. Panie (wiem Kama, że jesteś z nami :-) ) i Panowie. Otóż, nie zamierzam wyrzec się odważników. Już prędzej odpuszczę realizację [...]
[...] rzeczą, na jaką miałem ochotę włażąc po schodach na górę była porcja sorbetów, albo innych lodów. Za tydzień zrobię sobie gorący budyń waniliowy z ciemną czekoladą :-D Za to obiad tradycyjnie regeneracyjny. Nic nie podnosi morale tak jak dobra zupa. Wiedzieli o tym dowódcy wszystkich armii walczących w konfliktach zbrojnych, w surowym klimacie. [...]
[...] Przeszłam znowu na IF bo życie i praca tak mi to poukładały i git. heh mężuś od stycznia ma ćwiczyć z 16 8-O Tak coś czuję że do 15-16 stycznia wytrzyma z tym postanowieniem przed noworocznym }:-( no ale żeby nie było iż czarnowidzę (to się pisze razem czy oddzielnie? odmóżdżam się 8-O ) Dobra czasowników padło sporo. Trzeba zrobić obiad ;-D
[...] Takie świńskie truchty z pilnowaniem tętna mnie zamulają. Z drugiej strony nie po to uczyłem się realizowania planów żeby wycofywać się w 1/4 drogi. Zjem, odpocznę, ugotuję obiad, zjem i ruszam. Wymyśliłem - wyczytałem, żeby długie wybiegania robić w dniu tygodnia i o godzinie zbliżonej do startu. Czyli około 10-11 w niedzielę. Chodzi o [...]
[...] Muszę dzisiaj nadrobić. Xzaar - ale sobie zmontowałem "smoothie" warzywne LC. Śmietana (po treningu) + mrożony brokuł (lekko odmrożony) + słodzik. Rany, jak to mogło smakować! No i oczywiście zarzuciłem puchę sera ricott z izolatem. A na obiad były jajka na boczku + mięso z kury :-) Się powodzi. Co? :-) Chyba z rańca sobie strzelę takie jajeczka.
[...] składzie ser dojrzewający, zawartość fatu 40%, węgle 1g, no to sru! A potem jeszcze kawałek kiełbasy suchej i orzeszki ziemne. Toż to dietetyczne samobójstwo! :-D Ogólnie to obiad miałem królewski i wytworny. Jutro biegnę 12 km bez żadnego ładowania węgli. Wezmę sobie trochę orzeszków ziemnych w kieszeń. Albo nie. Zobaczę jak mi się będzie [...]
[...] obchodzi. Pogoda za oknem, że psa nie wygonisz, a tu 12 km na rozkładzie :-) Ciężko będzie, ale nikt nie mówił nic o tym, że ma to być przyjemne :-) Będzie przyjemnie bez względu na pogodę. Chyba powtórzę numer z sauną po bieganiu. Ale przedtem przygotuję solidny, burżujski, przepyszny, tłuściutki i smaczny obiad, który zjem zaraz po bieganiu.
Pospałem solidnie. Zakupy odbyłem. I mam problem. Nie jestem głodny. Obiad z tym schabem, masłem, serem itp. nasycił mnie do tego stopnia, że z grzeczności wobec Grubasa zjadłem 100g kabanosów drobiowych (pierwszy produkt mięsny z Biedronki, który ma w składzie frazę: "węglowodany - nie zawiera") A jeszcze dołożyłem guacamole wg Xzaarowego [...]
[...] u Caculina. Różnicowanie wagi odważnika pozwoli kontrolować intensywność. I postaram się to tak zapleść, żeby gęstość i intensywność mijały się ze sobą. Na razie idę na obiad i spróbuję uciąć drzemkę przed treningiem. Od tego tłuszczu w ogóle nie chce się jeść, ale nawyki i psychologiczna pora karmienia robią swoje :-) Zmieniony przez - [...]
Ale nie ten sam wzrost Bengazi 8-) W przyszłym tygodniu będe sie nudził więc obiecuje że zrobie pare fto i pochwale sie siłownią do której uczęszczam :-)) Obiad: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/e19b535f0ad649c09da2cd0e7fc4685e.JPG
[...] nie będzie. Czasu nie mam. Trzeba lać na łeb perfumy, golić mordę i lecieć na balet. Chociaż na godzinę, dwie bo się organizator obrazi :-) Trening metaboliczny zaliczony, obiad też (nie chciałem tam wpaść na głodnego) Trening: 1.Rozgrzewka 2. 2 minuty TGU 3. Trening: 5 x OA Swing 30"/30" - OA Clean 30"/30" - OA High Pull 30"/30" - OA Snatch [...]
No właśnie wracam. Zatrzymałem się w knajpie na jedzenie. Dobrze że miałem ze sobą kawałek mięsa i po drodze kupiłem smalec :-D zamówiłem dzieciakom normalny obiad a sobie tylko pomidora z cebulą. I poprosiłem o puste nakrycie albo będę jadł z plastikowych misek :-D "This is Sparta!" /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/b61ceb788ea24e449f4e1ec015f54eab.jpg [...]
Wstałem po 8 godzinach snu i całym dniu nieróbstwa. Śniadanie? Przereklamowane. Obcisłe na dupę i biegiem po okolicy. Jakoś mi tak lżej było. GPS padł, a raczej nawet się nie podniósł (wróży to grubą kołdrę z chmur) i po prostu pobiegłem. Okazuje się, że nabieram manier biegacza, bo intuicyjnie wybrałem trasę na 6,5 km, a w planie było 6 km. I 7 [...]
[...] ze sztangą. A rwanie to szybkość i technika. Nie potrafię też kucnąć/tupnąć w odpowiednim momencie. Ciężarowca to ze mnie nie będzie. Późno się zrobiło. Wpadłem do domu na obiad, złapałem torbę z ciuchami i za 15:58 byłem pod drzwiami siłowni. Chłopaki dzisiaj ćwiczyli z parą odważników, sztangą i gumami. Wystarczyło to do rozkwaszenia ich na [...]
Po treningu, rozciąganiu, szejku. Jem obiad i sprzątam. Pewnie już tu dzisiaj nie zajrzę :-) Swingi jak to swingi. Do 350 jakoś idzie, potem walka z samym sobą. Potyczka wygrana i w puli już 1500/10000. Pasek od tętna wariuje. Potrafi dodać 100 uderzeń. Zauważyłem, że zawsze dzieje się tak gdy założę jakieś baterie drugiego sortu. Jak nic się nie [...]
Panteon Jak masz serce do niepodjadania, to testuj dalej :) Ja poległem szybko, ale w miarę smacznie było. Zwracasz uwagę na proporcje tłuszczu i białka?? Nie zwracam na to uwagi po prostu na śniadanie jajka,trochę zielonego groszku z chlebem biszkoptowym z przepisu (książki kucharskiej diety optymalnej)posmarowany smalcem.Do tego ogórek [...]