najgorsze

najgorsze, że one w to wszystko wierzą. to jak telezakupy- każdy ma to na wyciągnięcie ręki, wierzy że jest kolorowe i cudowne a po przysłaniu towaru do domu okazuje się że nie używa się bo zbędne. Laski wierzą w CH. bo mają z nią realny kontakt, głaszcze je po główce na fanpagu, wspiera i kokietuje a one mają namacalne efekty w postaci jej [...]

ale najgorsze jest ze tak jest ze wszystkim, nie tylko z zarcie jak rzucasz palenie albo inne to też kuszą i komentują

nie, NAJGORSZE JEST TO ZE TE 15 KG bez kropli potu na czole

najgorsze jest to, ze się tak tym wszystkim przejmujecie - filozofia wrong bardzo się sprawdza "spyerdalaj" %-) Kurcze schudnąć można na hopsaniu - ja tak schudłam ale można schudnąć i wyglądać jak kijek a można podejść mądrze i nie tyle chudnąć co modelować sylwetkę. bo przecież pod tym niechcianym tłuszczem nie zawsze kryje się nasz ideał urody [...]

Daj spokój aż mi się coś robi, że poza tym to jest inteligentnym cżłowiekiem ale z tym jedzeniem to aż mi się flaki wywracają...najgorsze jest to, że jak komuś wytykam brak logiki i konsekwencji w tym zakresie to jestem zaraz ENEMY NO. 1.

koszule są najgorsze

a, jak szukacie ciuchów na siłkę, albo zwykłych t-shirtów to polecam 4F. Po iluś tam praniach koszulki żyją, torba trzyma się dzielnie, a bluza funkcjonalna jest zayebiaszcza. decathlon ma też tanie i nie najgorsze rzeczy ja tam poluje na przecenione markowe szmatki.

brawo Martucca 8-) jak zwykle ostra, ale uargumentowana odpowiedź!!! niestety jestem dokładnym przykładem tego, co tam napisała }:-( najgorsze, że technika przysiadu ( choć już wiem jak go robić!!!) u mnie nadal kuleje {:-( złe nawyki są jak druga skóra! nie mówiąc już o prawdopodobnej przyczynie urazu moich kolan!

bardzo prawdopodobne, po pracy jedziemy do veta ( ja nie z tych co czekaja aż sie samo naprawi)bardziej sie rozczulam nad psem niż nad sobą. Najgorsze jest właśnie to u bullowatych że nie od razu da Ci znac że boli, gdyby nie zabawy to pewnie by nie wyszło że ja cos napieprza) Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-06-11 12:23:01

konkretnie niecałe 6 miesięcy ;-] Najgorsze że małż pali... więc te fajki są w zasięgu ręki cały czas %-) Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-06-11 21:35:18

Fajnie i tak, że tyle przeżyłaś. Zazdroszczę właśnie tego momentu, jak jest w cholerę kibiców, adrenalina czy co tam jeszcze skacze, a tu trzeba być skupionym na maksa i dać z siebie wszystko. To jest w tym całym sporcie właśnie najgorsze. Najgorzej mieć pierwszą walkę na zawodach%-)

No i widzisz, nie wiem co jest najlepsze a co najgorsze bo nie przeżyłam i chvja wiem na ten temat\-) Ale wiem, że to może człowiekowi głowę poukładać na całe życie i oduczyć przejmowania się pierdołami;-) Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-06-12 21:29:49

:-D no a najgorsze jest to, że jak on mi nie dowala to ja mam do niego słabośc i gdyby mu się coś działo to w każdej chwili mu pomogęnp jak leżał w szpitalu to pomykałam dzień w dzień i jeźdźiłam z nim do lekarzy. a jak mu dupa odżyje to mi tak dowalić potrafi że słabo

To jest chyba najgorsze, takie uzależnienie. Rozmawiałam kiedyś z żoną znajomego i była takim życiem mocno rozczarowana. Tzn niby ma wszystko pod nosem, ale moje studia skwitowała 'niepotrzebnie traciłam 5 lat. Do zmywania garów wystarczy podstawówka'. Gorzkie to było:-| Jakiś czas temu miałam doła, bo jeśli nic się nagle nie zmieni i dalej będę z [...]

W HW można taki counter punch dostać każdy, taki makaron Cię sierpem nie uśpi ale prostym z kontry urywa głowę, wiem bo w swojej wadze sparowalem z duuużo wyższymi od siebie i właśnie skracanie dystansu na prosty było najgorsze, taki lucky punch idealny w tempo.

Najgorsze co moze sie zdarzyc jak tak ladnie progres byl a tu ciul i chorobsko. Powrotu do zdrowia. coś w tym jest co piszesz... takie życie... Czuje się już lepiej. Od poniedziałku wracam do treningów siłowych. Weekend jeszcze odpocznę, muszę się zaleczyć. Nie mam już 20 lat ;-). pozdr.

Najgorsze co moze sie zdarzyc jak tak ladnie progres byl a tu ciul i chorobsko. Powrotu do zdrowia.

kebula, dla mnie najgorsze było jak szłam na noc, a potem na cały dzień na wykłady i ćwiczenia, a potem na noc i znowu na uniwerek... czasem dochodziły weekendy w pracy, niezbyt dobrze wspominam ten czas, ALE BYŁO WARTO...

e to akurat nie najgorsze co cie moze spotkac wiec luzik :)

Ted twoj post jest ok w tych artykulach co napisales zeby zajrzec do nich przed zadaniem pytania(te na www.kulturystyka.pl) jest naprawde duzo informacji. Ale najgorsze jest to ze chyba jak nawet sie kogos odsyla do twojego posta to on tylko przeczyta zeby tam zajrzec i to wszystko, jak sprawdzalem artykuly na tej stronie przeczytalo bardzo malo [...]