Elo !
No więc mam w normie kilogramy, mówią że jestem chudy, że powinienem więcej jeść, wiem o tym, lecz opona na brzuchu nie daje mi spokoju - robić zatem redukcję ? Muszę zrobić dobry plan, bo teraz czasem świecą mi się
gwiazdki przed oczami, a odżywiam się niezdrowo. Chodzi mi nadal o artykuł o Jasiu.
Jak dobrać sobie cel - z tego co pisaliście powinienem zrobić redukcję (mam w normie kg) - i do którego momentu, aż zostaną same kości czy możne przez taką dietę + trening spalę spokojnie ten brzuch nie głodząc się przy tym ???
Liczę że jakiś spec nad tym moim postem na chwilkę usiądzie i mi odpisze, dam Wam spokój w tej sprawie jeśli się dowiem tego czego chcę.
Potem gdy opiszę sobie plan treningowy oraz dietę to będę prowadził przez ten pierwszy miesiąc ten ACT i dietę jakąś tam i to dobre na początek ?
Jaka jest kolejność tego wszystkiego - redukcja/masa >> rzeźba ?
W artykule jest napisane, że po 5 tyg. mniej więcej zaczynać można fajnie trening już taki poważniejszy.
Jeżeli ktoś nie robi masy, ani redukcji, ani rzeźby, bo ma już tkankę tłuszczową w normie, a mięśnie wyrzeźbione - to jak się nazywa jego trening ?