Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
610
Napisanych postów
1138
Wiek
27 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
28696
wietas85
Psycho Dad no oste to nie mk? No właśnie ponoć podnosi markery dlatego pytam. To chociaż silimarol może ogarne. Mam schize z watrobą odkąd miałem aspat 177 i alat 65. Ale to było po trenigu. 4 dni off powtorzyłem badania i alat 41 ale aspat nadal 64, ale ponoć to spada powoli. Dlatego wolę się zabezpieczyć.
Jak masz schize to na USG jamy brzusznej a nie badasz alt ast, które możesz mieć zakłamane nawet przez stres, który masz schiza spowodowany.
Szacuny
19
Napisanych postów
167
Wiek
37 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
2558
Panowie jestem przed pierwszym cyklem na LGD. Czy LGD może w jakiś sposób wpływać na płodność, jakoś nasienia, żywotność plemników? Z żoną staramy się o dziecko. Nie wiem czy zacząć brać LGD czy jeszcze chwilkę poczekać aż się dzidzia w brzuszku pojawi?
Szacuny
2423
Napisanych postów
4850
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
44223
wietas85
konik1977
BSR
wietas85
Panowie a jakby do osty i cardi jeszcze rad dorzucić na redu? Jakie opinie? Zastanawiam się nad wymianą cardi na rad. Szczerze mówiąc odrzuca mnie od gw ta kancerogenność. Wiem, wiem, to były tylko szczury ale jednak ;) btw mam kancerofobie chyba ;)
Zamienił był oste na rad GW zostawił. GW nie jest karcerogenne tylko antykarcerogenne. W dawkach do 45mg cofało guzy. Większe prawdopodobieństwo masz że nie dostaniesz raka z GW niż na odwrót plus zdrowszy układ sercowo naczyniowy. Pisałem kiedyś o tym obszerny post wyjaśniający co i jak.
Zmieniony przez - BSR w dniu 2022-06-04 16:29:57
Jakoś ostatnio gdzieś Patryk Iwański opowiadał o GW i co ciekawe odniósł się właśnie do tych badań, że szczurom podawano to w dużych dawkach przez 2 lata.....czyli tyle ile średnio żyją szczury.....podsumował to tak, że to tak jakby dawano nam to w ilościach minimum 50mg przez 90lat i, że w sumie przedłużono im życie ;)
Czytałem wczoraj posta na stronie z usa i gościu dokładnie to opisuje i oblicza. Szczury doatawały 3mg na kg masy ciała. Szczur waży ok. 0.5 kg. Czyli to wyszło dla 80kg człowieka 45g gw. Czyli wcale nie tak jak niektórzy piszą "kilkaset" gram gw żeby przyjmować to co szczury. 45g to wcale nie tak dużo do dawek które się stosuję. Co do długości ich życia to prawda że doatawały to przez 2/3 długości swojego życia. Badań na ludziach niema na tyle dokładnych by stwierdzić czy jest to kancerogenne czy nie. Każdy ma własny rozum i decyduję na ile chce eksperymentować na sobie.
Link do posta z usa https://moreplatesmoredates.com/does-cardarine-cause-cancer/#how_the_cardarine_cancer_data_is_flawed
Policz to sobie jeszcze raz, albo wracaj do podstawówki... poza tym nikt ci nie każe tego szamać, boisz się raka, nie szamaj GW, a najlepiej nie oddychaj, nie pij i nie jedz niczego...
Szacuny
14
Napisanych postów
309
Wiek
38 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6213
Psycho Dad
wietas85
konik1977
BSR
wietas85
Panowie a jakby do osty i cardi jeszcze rad dorzucić na redu? Jakie opinie? Zastanawiam się nad wymianą cardi na rad. Szczerze mówiąc odrzuca mnie od gw ta kancerogenność. Wiem, wiem, to były tylko szczury ale jednak ;) btw mam kancerofobie chyba ;)
Zamienił był oste na rad GW zostawił. GW nie jest karcerogenne tylko antykarcerogenne. W dawkach do 45mg cofało guzy. Większe prawdopodobieństwo masz że nie dostaniesz raka z GW niż na odwrót plus zdrowszy układ sercowo naczyniowy. Pisałem kiedyś o tym obszerny post wyjaśniający co i jak.
Zmieniony przez - BSR w dniu 2022-06-04 16:29:57
Jakoś ostatnio gdzieś Patryk Iwański opowiadał o GW i co ciekawe odniósł się właśnie do tych badań, że szczurom podawano to w dużych dawkach przez 2 lata.....czyli tyle ile średnio żyją szczury.....podsumował to tak, że to tak jakby dawano nam to w ilościach minimum 50mg przez 90lat i, że w sumie przedłużono im życie ;)
Czytałem wczoraj posta na stronie z usa i gościu dokładnie to opisuje i oblicza. Szczury doatawały 3mg na kg masy ciała. Szczur waży ok. 0.5 kg. Czyli to wyszło dla 80kg człowieka 45g gw. Czyli wcale nie tak jak niektórzy piszą "kilkaset" gram gw żeby przyjmować to co szczury. 45g to wcale nie tak dużo do dawek które się stosuję. Co do długości ich życia to prawda że doatawały to przez 2/3 długości swojego życia. Badań na ludziach niema na tyle dokładnych by stwierdzić czy jest to kancerogenne czy nie. Każdy ma własny rozum i decyduję na ile chce eksperymentować na sobie.
Link do posta z usa https://moreplatesmoredates.com/does-cardarine-cause-cancer/#how_the_cardarine_cancer_data_is_flawed
Policz to sobie jeszcze raz, albo wracaj do podstawówki... poza tym nikt ci nie każe tego szamać, boisz się raka, nie szamaj GW, a najlepiej nie oddychaj, nie pij i nie jedz niczego...
Boje się raka to fakt i nie będę szamał gw. Obliczenia są w tym poście i ja tego nie liczyłem tylko przytaczam stwierdzenia z posta. Nie pale, nie pije, jem zdrowo. Nie będę szamał czegoś potencjalnie kancerogennego żeby zrobić lepszą formę. Niech każdy robi co chcę. Mój bład bo kupiłem stuff zanim dobrze poczytałem. Jak ktoś chce mam na zbyciu gw
Szacuny
13
Napisanych postów
478
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
14776
rarytas1
Ja wchodzę w drugi rok na mk i wyniki tip top. Bralem przed snem ale problemy z zalewaniem sokami żołądkowymi w nocy się pojawiły i trawienie zaczęło szwankować. Wróciłem do brania przed śniadaniem i wszystko tip top więc wcale mnie nie dziwi że we wszystkich badaniach na ludziach stosuje się mk rano
Jeśli pojawią się jakieś niedogodności z żołądkiem, trawieniem itd przerzućcie sie na poranne dawkowanie.
Jak dla mnie mk to numer jeden ze wszystkiego co jest dostępne. Regeneracja wcale nie jest mniejsza niż na saa dodatkowo wszystkie kontuzje pogojone, stawy pracują jak 20 lat temu ( mam 40 lat)
Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2022-06-05 17:16:51
A na jakich dawkach lecisz?
Ja na razie robie 15mg ale dopiero tydzien wiec bez zadnych efektow. Tez biore w powodu stawow i lepszej renegeracji
Szacuny
740
Napisanych postów
1276
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
10429
maciej86opp
Panowie jestem przed pierwszym cyklem na LGD. Czy LGD może w jakiś sposób wpływać na płodność, jakoś nasienia, żywotność plemników? Z żoną staramy się o dziecko. Nie wiem czy zacząć brać LGD czy jeszcze chwilkę poczekać aż się dzidzia w brzuszku pojawi?
U wielu osób na początku idzie libido do góry na lgd zanim wystąpi ewentualna supresja po czasie i libido spadnie. Jednak dla pewności lepiej poczekaj bo będzie anaboliczna dzidzia :)
Szacuny
740
Napisanych postów
1276
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
10429
wietas85
Psycho Dad
wietas85
konik1977
BSR
wietas85
Panowie a jakby do osty i cardi jeszcze rad dorzucić na redu? Jakie opinie? Zastanawiam się nad wymianą cardi na rad. Szczerze mówiąc odrzuca mnie od gw ta kancerogenność. Wiem, wiem, to były tylko szczury ale jednak ;) btw mam kancerofobie chyba ;)
Zamienił był oste na rad GW zostawił. GW nie jest karcerogenne tylko antykarcerogenne. W dawkach do 45mg cofało guzy. Większe prawdopodobieństwo masz że nie dostaniesz raka z GW niż na odwrót plus zdrowszy układ sercowo naczyniowy. Pisałem kiedyś o tym obszerny post wyjaśniający co i jak.
Zmieniony przez - BSR w dniu 2022-06-04 16:29:57
Jakoś ostatnio gdzieś Patryk Iwański opowiadał o GW i co ciekawe odniósł się właśnie do tych badań, że szczurom podawano to w dużych dawkach przez 2 lata.....czyli tyle ile średnio żyją szczury.....podsumował to tak, że to tak jakby dawano nam to w ilościach minimum 50mg przez 90lat i, że w sumie przedłużono im życie ;)
Czytałem wczoraj posta na stronie z usa i gościu dokładnie to opisuje i oblicza. Szczury doatawały 3mg na kg masy ciała. Szczur waży ok. 0.5 kg. Czyli to wyszło dla 80kg człowieka 45g gw. Czyli wcale nie tak jak niektórzy piszą "kilkaset" gram gw żeby przyjmować to co szczury. 45g to wcale nie tak dużo do dawek które się stosuję. Co do długości ich życia to prawda że doatawały to przez 2/3 długości swojego życia. Badań na ludziach niema na tyle dokładnych by stwierdzić czy jest to kancerogenne czy nie. Każdy ma własny rozum i decyduję na ile chce eksperymentować na sobie.
Link do posta z usa https://moreplatesmoredates.com/does-cardarine-cause-cancer/#how_the_cardarine_cancer_data_is_flawed
Policz to sobie jeszcze raz, albo wracaj do podstawówki... poza tym nikt ci nie każe tego szamać, boisz się raka, nie szamaj GW, a najlepiej nie oddychaj, nie pij i nie jedz niczego...
Boje się raka to fakt i nie będę szamał gw. Obliczenia są w tym poście i ja tego nie liczyłem tylko przytaczam stwierdzenia z posta. Nie pale, nie pije, jem zdrowo. Nie będę szamał czegoś potencjalnie kancerogennego żeby zrobić lepszą formę. Niech każdy robi co chcę. Mój bład bo kupiłem stuff zanim dobrze poczytałem. Jak ktoś chce mam na zbyciu gw
Modele szczurów na których robiono badania są genetycznie predysponowane do nowotworów. 2 na 3 szczury umierają na nowotwór bez GW z tego gatunku. Jeżeli już to GW poprawi Ci zdrowie metaboliczne na co dziś choruje największy odsetek społeczeństwa. Ale o to właśnie chodziło big pharmie żeby przestraszyć takich jak Ty żebyś trzymał się zdała i jadł chemiczną żywność gmo gdzie praktycznie wszędzie dodawany syrop glukozowo-fruktozowy obniża wrażliwość tkanek na insulinę prowadząc do otyłości wisceralnej, dyslipidemi itp a dzięki GW możesz minimalizować ten impakt i poprawić zdrowie kardiowaskularne i ośmielę się nawet stwierdzić żyć dłużej. Trzymaj się rozsądnych dawek kilku miesięcy brania i przerwa a na zdrowie wyjdzie. A jak się boisz sprzedaj ktoś inny skorzysta i jak już wstawiasz link Dereka z moreplatesmoredates to posłuchaj również innego jego podcastu gdzie mówi, ze do dziś nie odnotowano ani jednego pojedynczego przypadku na świecie osoby która dostała raka od GW.
Szacuny
14
Napisanych postów
309
Wiek
38 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6213
BSR czytałem o predyspozycjach tych szczurów na nowotwory, czytałem też o tym, że nie wystąpił ani jeden przypadek u ludzi. To co napisałeś ma naprawdę sens. Tak to jest w tych czasach, że nie wiadomo komu wierzyć. Jesteśmy okłamywani na każdym kroku przez wielkie koncerny, media itd. Fajnie, że masz taką wiedzę i się nią dzielisz. Naprawdę miałem ochotę na to gw ale jak tylko słyszę "rakotwórcze " zapala mi się czerwona lampka.