SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Hesia

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 189027

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Hesia
Nie pytasz z ciekawości, EOT jak dla mnie. Ustaliliśmy już, że problemem jest brak siłowego, ale koniecznie musisz mieć ostatnie słowo w kwestii rozciągania, a mi się nie chce o to spierać.


kilka lat temu bolały mnie kolana po bieganiu i stopa. Przez to musiałam zrezygnować z biegania, ale wzięłam się za siłowy nóg + zaczęliśmy chodzić po górach. Od tamtej pory za każdym razem, gdy wracam do biegania to nie mam żadnych problemów z bólem - a z rozciąganiem jestem na bakier

także przypadków jest wiele i różnych
3

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607778
Nene zwykle problemy sprawia najsłabszy element, ten któremu poświęcamy najmniej czasu/uwagi Nie da się powiedzieć co jest najważniejsze, zależy kto ma z czym problem. Warto mieć świadomość jakie mogą być przyczyny i jakie są sposoby żeby sobie z tym radzić.
W kwestii biegania to w większości książek można spotkać trzy elementy - trening wzmacniający/siłowy, rozciągnie i rolowanie lub wizyty u fizjo. Znam zawodników co 1-2x w tygodniu odwiedzają fizjo i żadnym rozciąganiem i rolowaniem nie zawracają sobie głowy. Do tego takie specjalne rękawy na nogi poprawiające krążenie i regenerację, różne komory tlenowe itp. - ale to już wyższy poziom regeneracji Chociaż te nogawki to by mi się przydały, można włączyć, położyć się przed tv i samo się robi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3351 Napisanych postów 4336 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108030
Ooo, wlasnie myslalam sobie kupic takie rekawy na giry, co prawda ja nie biegam, ale przy ciezszych silowych tez pewnie fajnie dzialaja regeneracyjnie, i jeszcze taki plus, ze sie lezy, czyta czy cos oglada, a maszynka robi robote, sama przyjemnosc :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607778
Madzia to jest super. Przed pandemią na tych zawodach co teraz biegam co miesiąc (cykl GPK) zawsze swoje stoisko miała grupa fizjo i były 3 takie rękawy, można sobie było za darmo wypróbować, tylko kolejka zawsze długa. Kilka razy się załapałam, super sprawa. Też myślałam żeby sobie kupić, ale zawsze są inne wydatki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Nene87
Hesia
Nie pytasz z ciekawości, EOT jak dla mnie. Ustaliliśmy już, że problemem jest brak siłowego, ale koniecznie musisz mieć ostatnie słowo w kwestii rozciągania, a mi się nie chce o to spierać.


kilka lat temu bolały mnie kolana po bieganiu i stopa. Przez to musiałam zrezygnować z biegania, ale wzięłam się za siłowy nóg + zaczęliśmy chodzić po górach. Od tamtej pory za każdym razem, gdy wracam do biegania to nie mam żadnych problemów z bólem - a z rozciąganiem jestem na bakier

także przypadków jest wiele i różnych


Mówisz, żeby jeździć w góry? Takie rady to ja lubię!

Ale ponieważ nie mam gór to... idę jutro na siłkę obczaić bieżnie i bieganie w nachyleniu :) Bo tutaj na Mazowszu to straszna lipa z górkami w terenie. A jak znam swoją bratową to zaraz mnie pewnie zaciągnie na jakieś żelastwo, jak już kupię karnet.
A kolano super. Znaczy coś tam jeszcze lekko czuję, ale mimo wczorajszego biegania jest git. W ogóle to miałam ewidentnie stan zapalny, bo wzięłam leki (zostało mi parę tabletek po wizycie u orto na zapalenie barku jakieś dwa lata temu?) i od razu przeszło. Pierwszy raz skorzystałam z rady, by część biegu biec nieprzepisowo, po prawej stronie jezdni, i kurcze, może sobie wmawiam, wiadomo, ale coś w tym może być, bo jak zmieniłam stronę to odczułam ulgę. Tylko nie mogę słuchać muzyki i mocno pilnować otoczenia, bo jednak co parę minut jakieś auto przejedzie.

Tak więc nie dość, że ogarnę trochę siłę biegową to jeszcze do ludzi wyjdę wreszcie, bo już czuję, że dziczeję w tym domu :P
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1762 Napisanych postów 3274 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 54987
A ja cały czas żyłam w przekonaniu że po wyprowadzce to gdzieś pod Poznaniem mieszkasz :p w sumie nie wiem skąd mi się to wzięło a to Mazowsze :p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607778
siłki zazdroszczę a o bieganiu po różnych stronach drogi to chyba nawet u Skarżyńskiego czytałam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Oj, chciałabym pod Poznaniem, byłoby łatwiej wpaść na kawkę do znajomych :D Mieszkam jakąś godzinkę od Wawy w kierunku Białegostoku.

Viki, w tej książce "Pod górę" była chyba historia kolesia, który chciał startować w biegach górskich, a musiał przygotowywać się na bieżni, bo nie miał gór pod ręką. I podobno wyszło mu to nieźle, więc ja też spróbuję. Chociaż będę musiała się przyzwyczaić do biegania na bieżni, trochę się cykam :D Pewnie na początek tempo zachowawcze, ale pod górę to i tak szybko bym nie dała rady ;)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Spróbowałam dzisiaj PIERWSZY RAZ EVER stania z asekuracją I no zawsze jakoś bałam się tej bariery za plecami, ale szybko się przyzwyczaiłam i przydaje się, nie trzeba tak nomen omen asekuracyjnie ćwiczyć. Nawet trochę udało się bardziej nogi wyprostować, ale czuję, że brakuje mi jeszcze siły w trickach. Albo głowa się jeszcze boi, zobaczymy. Widać, że boję się puścić dołu brzucha i napiąć pośladków. Ale za to jak łatwo wchodzę teraz, hyc nóżka do klatki piersiowej i frunę. Fajnie :)


?feature=share
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3351 Napisanych postów 4336 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108030
No prawie prosto, jeszcze troche i bedziesz prosciutka jak struna
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Karolina - dziennik ciążowy

Następny temat

Redukcja, spowolniony metabolizm, brak apetytu

WHEY premium