DT Hesia

Cudne! Fajnie tak razem bo zwykle w stadzie nie dają daleko nogi…

Nasz Pączek Bączek pierwszy raz pływała swobodnie w jeziorze, tak to było tylko moczenie nóżek na smyczy. Pięknie sobie poradziła i oczywiście jak większość beauceronów od razu zapałała wielką miłością do wody ;) Fajny spacerek, ale mało kcal i upał sprawiły, że opadłam z sił po powrocie, a tu trzeba pracować jeszcze, mimo że niedziela :(

Uroki wolnego zawodu:)
Nie baliście się jej puścić do wody bez linki?

A czego mielibyśmy się bać? Że nie wypłynie? Czy że nie wróci? Baliśmy się tylko tego, że może się o coś skaleczyć, ale to była plaża, na której normalnie ludzie się kąpią, plus znajoma ciągle tam psa puszcza i mówiła, że czysto. No i podejście łagodne, nie że od razu na głęboką wodę z pomostu czy coś ;)


Zmieniony przez - Hesia w dniu 2021-07-18 19:36:04

Woda to woda - bałabym się ze coś się może stać - osłabnie i nie dopłynie? Jakaś kaczkę zobaczy i za daleko odpłynie?? Prady jakieś czy cus:)

No akurat o ucieczkę się nie baliśmy, nawet nie miała za bardzo za czym gonić, bo miała swoją ekipę na wyciągnięcie łapy i generalnie to wszystkie pieski dość blisko nas się trzymały, tylko Radicha (druga, dorosła suka) raz odeszła trochę dalej, ale to dlatego, że właśnie jest wielką miłośniczką wszelkiej wody, a znała te tereny i wiedziała, że blisko jest ta rzeczka, którą widać na filmiku. Normalnie po tym, jak przebierała nóżkami, było widać, że się zbliża woda :D Bo tak niby nie biegła tylko dla niepoznaki szybciutki truchcik, bo może pańcia nie pozna, że jej pies spieprza do wody :D

Tu masz filmik, jak to wyglądało. One sobie wbiegały na parę metrów. Widać, jak Jagusia trochę jeszcze nie ogarnia, kiedy płynąć, a kiedy biegać :D Potem normalnie popłynęła kawałek, ale śmiesznie pryskała wodą, bo jej chyba wpływała do pyska czy nosa :D





Zmieniony przez - Hesia w dniu 2021-07-18 20:39:28

Daleko nie weszły…

Za dużo atrakcji na brzegu ;)

Praca dzisiaj nie wyszła, więc rozłożyłam matę ;) Czuję trochę pracę pleców, fajnie, ale jeszcze nie wyobrażam sobie podniesienia obu nóg jednocześnie.

Fajnie! Ale gdyby to miało cię zbliżać do stania na głowie to za wąsko masz ręce - odwróć sobie ta pozycje w głowie - na nogach tez na początku dzieciaczek staje szeroko… tak tez się da - ale trudniej. Mocno pchaj rękoma w podłogę.


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2021-07-19 07:00:20