SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Hesia

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 188945

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Odpaliłam na nowo coacha i mam w nadchodzącym tygodniu zrobić 30 km. W sumie to, że nie znam planu dalej niż tydzień do przodu, jest na swój sposób ekscytujące Ciekawe, jaki kilometraż będę robić w wakacje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Pobiegane. Napaliłam się, że poprawię wynik na 5km. No i poprawiłam. O 5 sekund.

Ale poza tym w sumie nawet nieźle. Jutro policzę sobie, czy mi się strefy nie pozmieniały. Wg podsumowania w czasie całego biegu tylko 4 minuty spędziłam w 4 strefie. Moje odczucia były jednak trochę inne, więc może jakieś lekkie przetasowanie w strefach wyjdzie.

Dieta kalorycznie utrzymana, ale chaos był. Chyba nie będę wklejać tutaj szczegółowych rozpisek, tylko będę pisać, ile wyszło kcal i BTW, bo nie chcę robić sobie presji na czystą michę.

Nadal jestem ostro spuchnięta, aż mi przykro patrzeć w lustro.

Prawie 16 tys. kroków i 670 aktywnych kcal wg Garmina.





Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-05-08 21:33:10
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
No i odrobinę zmieniłam te strefy tętna. Początek 4 strefy to było 162, teraz będzie 160.

Dzisiaj będą zajęcia ze stretchingu. Tym razem mostki.

Zważyłam się rano. 72 kg :( Czyli 4 na plusie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12174 Napisanych postów 22014 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627457
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 758 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 18395
Skoro jest 4 kg na plus, to zauważyłaś to tylko na wadze, czy także w lustrze oraz przy pomiarze centymetrem krawieckim ?


Zmieniony przez - RPS1990 w dniu 2023-05-09 18:28:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
We włosach. Włosy mi tak urosły.
Oczywiście, że widać te kg gołym okiem...

Dzisiaj 14 tys kroków, 430 aktywnych kcal i zaj**iste zajęcia ze stretchingu z Inez. Robiliśmy przygotowanie do mostków, straszliwie zmęczyłam ręce, nauczyłam się bardzo dziwnego ćwiczenia na szyję, jednego fajnego na tyłek i brzuch pod wygięcia, a jutro będę miała zakwasy w dziwnych miejscach. REWELACJA.
Dieta utrzymana, jutro będę kombinować z jakimiś fit słodyczami Dorzucam zdjęcie obiadu. Makaron z bakłażanem i sosem z pesto i groszku.

Ogólnie może spuchnięcie nie przeszło, ale w tym cyklu zdecydowanie nie mam już doła





Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-05-09 22:39:05
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
O MÓJ BOŻE MAM WSZĘDZIE DOMSY

Wstałam już nieźle obolała, ale miałam nosa i szybko ogarnęłam robotę, żeby pobiegać zanim na dobre wejdą te domsy i zanim pójdę ogarniać różne rzeczy na mieście, bo chyba bym nie dała rady. Nogi zdecydowanie nie były zadowolone, że każę im biegać, nawet miałam ostatnie 2 minuty schłodzenia przejść do marszu, ale mi było głupio i jednak po 30 sekundach znowu zaczęłam biec
Mam jeszcze w planie 7 km w piątek i prawie 13 w sobotę. Trochę nie wiem, czy to przeżyję, a jutro jeszcze mam zaplanowany spacer i pewnie znowu sporo kroków wpadnie. A w poniedziałek mam drugi raz ten dziwny bieg, co to ma być "krótki i mało intensywny", ale jednak mam "wycisnąć wszystko ze swoich nóg" i " nie przesadzać". Uznałam, że 7 km w 4 strefie to jest hardkor w tym momencie, a że jakoś brakuje mi w planie interwałów, zrobię sobie przeplatankę: na zmianę po kilometrze 4 strefy i spokojnego biegu w tlenie.

Upiekłam fit sernikoomlet, ale okazuje się, że mrożone białka nie chciały się ubić I ogólnie takie wyszło średnie, brakowało albo tłuszczu, albo czegoś słodkiego, może słodkiego białka zamiast neutralnego? Będę jeszcze eksperymentować, ale ogólnie wygląda super i jest zjadliwe, jutro zamierzam zjeść z truskawkami i myślę, że będzie pycha.

Dieta w sumie utrzymana, ale po zakupach musiałam spróbować nowości i wpadły dwa wafle kukurydziane po 30 kcal i taka niepełna łyżeczka PRZEPYSZNEGO masła z nerkowców. Ponad 16 tys kroków i 600 aktywnych kcal.




1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Domsy prawie przeszły, dzięki długiemu i spokojnemu spacerowi chyba nogi doszły do siebie, może jutro te 7 km jakoś przetrzymają ;) Ale w sumie tak je obserwowałam dzisiaj i nie czuję żadnych dziwnych bóli czy napięć poza zwykłym zmęczeniem mięśni, więc na razie nic nie zwiastuje problemów, a w sumie nawet achillesy mam jakieś dziwnie rześkie ;)

Dieta utrzymana, 16 tys kroków, 400 aktywnych kcal. Dorzucam foteczkę obiadu, bo kto nie lubi zdjęć kolorowego jedzenia ;)

Nie chcę zapeszać i w sumie może to placebo, ale mam wrażenie, że ta berberyna faktycznie trochę hamuje apetyt. Nie czuję głodu za bardzo, jest taki przytłumiony jakby, łatwiej zapomnieć o jedzeniu. Albo może trafiłam dobrze z rozkładem i kalorycznością. W każdym razie jest nieźle, chyba spróbuję przez weekend też liczyć, chociaż w sobotę spotykam się ze znajomymi na piwko, więc coś tam może wpaść, chociaż mam wtedy 13 km biegu, więc i tak pewnie muszę troszkę więcej tego dnia zjeść.






Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-05-11 22:52:08

Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-05-11 22:55:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Ech, dzisiaj waga pokazała mi równe 73, więc już 5 na plusie :( Staram się tym nie przejmować, ale jak wczoraj przed spacerem włożyłam krótkie spodenki i popatrzyłam w lustrze na swoje galaretowate nogi, zrobiło mi się przykro :(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12174 Napisanych postów 22014 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627457
Hesia, zejdzie ta woda kiedyś.... Cierpliwości potrzeba. Można popić pokrzywy, można low carba zrobić - trochę wody sobie pojdzie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Karolina - dziennik ciążowy

Następny temat

Redukcja, spowolniony metabolizm, brak apetytu

WHEY premium