...
Napisał(a)
tego typu ćwiczenia są totanie me gusta dla mnie najlepszy sposób trenowania brzucha (i nie tylko oczywiście)
...
Napisał(a)
A jeszcze co do idei jogi to te ćwiczenia mają być medytacją w ruchu, ale nie chodzi stricte o relaks. Chodzi o bycie tu i teraz, o skupieniu się na tym, co robi ciało i jak działa, zamiast na myśleniu o innych rzeczach. I akurat balanse doskonale spełniają te założenia, bo nie da się myśleć o niczym innym, jak o ułożeniu ciała
...
Napisał(a)
Takie sobie wymyśliłam ćwiczenie na wzmocnienie pleców i rąk Fajne, jeszcze będę modyfikować, może podniosę jedną nogę albo spróbuję się przespacerować rękami bliżej kanapy, to pewnie byłby hardkor
3
...
Napisał(a)
Po wczorajszych zabawach jogowych mam zakwasy na plecach i tyłku. Okazuje się, że im bliżej się jest tyłkiem kanapy, tym więcej siły trzeba użyć i dwójeczki też dostają niezłe baty. A potem jeszcze poprawiłam próbami schodzenia do mostka ze stania. Strasznie wyraźnie widać, gdzie mam braki w wygięciu
Wybrałam się też na bieganie. Siła w nogach jest, wydolność słaba, ale mogło być gorzej. Zobaczymy, czy znowu ciało zareaguje stanem podgorączkowym jutro...
Wybrałam się też na bieganie. Siła w nogach jest, wydolność słaba, ale mogło być gorzej. Zobaczymy, czy znowu ciało zareaguje stanem podgorączkowym jutro...
3
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dzisiaj jeszcze wolniej niż ostatnio i nie tak lekko, ale mój optymizm jeszcze nie wyparował ;) Najważniejsze, że regeneracja działa jak należy, więc może w kolejnym tygodniu już będą jakieś postępy. Spadło mi też tętno spoczynkowe, lepiej śpię (wczoraj nie budziłam się już w nocy i w miarę szybko zasnęłam), tylko odżywiam się kiepsko, bo podjadam sporo przez różne stresy, pozytywne i nie :p
To ostatnie ćwiczenie z mostkiem z kanapy tak mi dało w kość, że nie jestem w stanie go powtórzyć Jak wczoraj próbowałam dwa razy, tak dzisiaj już czułam zakwasy na górze pleców
To ostatnie ćwiczenie z mostkiem z kanapy tak mi dało w kość, że nie jestem w stanie go powtórzyć Jak wczoraj próbowałam dwa razy, tak dzisiaj już czułam zakwasy na górze pleców
3
...
Napisał(a)
I pobiegane w deszczu. Nogi już ciężkie dzisiaj, bo to 4 bieg od niedzieli, do tego wczoraj mało wody piłam i miałam długi, trochę stresujący dzień. W sumie nie wyszło najgorzej. Końcówka w mocnym deszczu, pod wiatr i pod górę Jutro i pojutrze off, bo w sobotę gwiazdorzę na Targach Książki, a w niedzielę oglądam nowe mieszkanie znajomych, same przyjemności :)
I kurde pracuję ciurkiem od 20 lutego, nie licząc kilku dni, gdzie pracowałam połówkę dniówki. I tak do środy włącznie :( A od czwartku redukcja, nie ma zmiłuj, bo coś chyba wleciało :p
I kurde pracuję ciurkiem od 20 lutego, nie licząc kilku dni, gdzie pracowałam połówkę dniówki. I tak do środy włącznie :( A od czwartku redukcja, nie ma zmiłuj, bo coś chyba wleciało :p
1
...
Napisał(a)
I taki filmik jeszcze, bo oczywiście jak mam za dużo pracy, to muszę się pobawić trochę
2
...
Napisał(a)
Dzisiaj deadline, więc bieganie raczej jutro. Dwa dni spędziłam praktycznie non stop przyklejona do kompa i ciągle coś jem. Dramat. Ale odblokowałam sobie nowego inwerta, więc chociaż tyle tutaj wrzucę ;) Łatwe raczej, ale dużo ciężaru idzie na głowę, lepiej mieć już sporo inwertów przećwiczonych i wzmocnione mięśnie. No i trochę bolą nieprzyzwyczajone do nacisku łokcie.
4
...
Napisał(a)
Hesia daj filmik z wejścia. Wchodzilaś normalnie i po osiągnięciu pozycji wyciągałaś ręce? czy wchodziłaś od razu z tak ustawionymi rekoma???
Ta kanapa to nie dobrze, że miękka. Tez lubię te mostki z nogami wyżej, ale wolę box na siłowni:)
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-03-15 12:18:56
Ta kanapa to nie dobrze, że miękka. Tez lubię te mostki z nogami wyżej, ale wolę box na siłowni:)
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-03-15 12:18:56
Poprzedni temat
Karolina - dziennik ciążowy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- ...
- 216
Następny temat
Redukcja, spowolniony metabolizm, brak apetytu
Polecane artykuły