Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1747
Napisanych postów
2553
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
78748
Troche nisko startujesz z tymi kcal, ale jak nie pierwszy raz jakas redu, to pewnie masz doswiadczenie jak to jest u Ciebie Z tym liczeniem na oko to niby do pewnego stopnia sie sprawdza, ale takie badanie bylo wlasnie na ten temat, i nawet doswiadczeni dietetycy potrafili przeszacowac realne spozycie kcal nawet o ok. 500
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
10649
Napisanych postów
20338
Wiek
52 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
615179
Ja jestem lżejsza o dyszkę i też na 1800 redu - także Heśka moze jak chcesz wytrwać w tej diecie dłużej niz tydzień to dołoż chociaż do 2 tys.? Przecież Ty coś tam zawsze pobiegniesz - a to spala. Licz, licz - ja też liczę:)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1254
Napisanych postów
1432
Wiek
35 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
12561
Mam bardzo mało aktywności w ciągu dnia, więc nie nadrobię bieganiem tyle, by cisnąć redu na 2000. I tak myślę, że szybko będę ciąć ;) A wolę chyba tak niż na siłę cisnąć kroki, bo pogoda nie zachęca, a czasu też za bardzo nie mam.
Swoją drogą pierwszy dzień i już skucha, bo wywaliłam do obiadu całą paczkę mięsa zamiast pół i mi wyszło 400 gramów wołowiny A tak się dziwiłam, że w ogóle mi się nie chce dojadać tego obiadu Dzisiaj zrobię sam makaron z warzywami i się wyrówna ;)
A jeśli chodzi o cele to oczywiście upragnione 65 kg. Ostatni raz ważyłam tyle w szkole podstawowej, więc aż jestem ciekawa, jak będę wyglądać. Ale jest z czego ścinać ;)
Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-01-18 10:56:55
Szacuny
3352
Napisanych postów
6112
Wiek
35 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
264186
też myślę, że 2k to za dużo w aktualnej sytuacji. Jak nie robisz codziennie min. 10k kroków + bieganie to nie spalisz 2k. Chyba, że rotacja? Wiem sama po sobie ile się trzeba napracować na 2200k spalone w ciągu dnia, zwłaszcza przy pracy siedzącej no i ja niska jestem to już w ogóle pod górkę
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
10649
Napisanych postów
20338
Wiek
52 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
615179
Ale Nene - Hesia ma inna budowę i inną masę wyjściową. Wydaje mi się ze przegina z marzeniami o wadze ze szkoły podstawowej:) ja wazyłam wtedy 55kg i nie wyobrażam sobie teraz zdrowej dorosłej kobiety 174 wzrostu w tej wadze. Hesia a ile Ty teraz na liczniku masz? 70 plus?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1254
Napisanych postów
1432
Wiek
35 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
12561
65 kg przy wzroście 173 cm to jest środeczek skali BMI. A że ostatni raz ważyłam tyle w podstawówce? To dlatego, że całe życie jestem pulchniutka ;) Teraz ważę mniej niż w liceum :D
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1747
Napisanych postów
2553
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
78748
Hesia jak juz wczesniej redukowala to pewnie wie jak to u niej jest, to sprawa troche indywidualna, kwestia wagi, w tym masy miesniowej i tez genetyki, sa osoby co nie zredukuja na wyzszych kcal i musza miec dosc nisko, a inne moga pozwolic sobie wyzej. Generalnie jak jest troche tej masy miesniowej z racji trenowania to lepiej zaczac wyzej, szczegolnie jak plan jest zaczac liczyc kcal, a wczesnoej jadlo sie dlugo intuicyjnie, bo tak naprawde nie wiadomo ile wpadalo tych kcal, moze sie wydaje ze wpada 2000, a wpada 2400? :)