DT Hesia

...

Znawca

Szacuny 34 Napisanych postów 59 Wiek 35 lat Na forum 111 dni Przeczytanych tematów 1787

Współczuje

nie znoszę dymu papierosowego i gdyby była taka możliwość to bym chyba zakazała sprzedaży papierosów. Nie dość, ze śmierdzą, trują to jeszcze wszędzie te niedopałki. Grrrr… ja znowu jestem fanka naturalnych metod, zreszta nawet dzisiaj w radio słyszałam o badaniu, w którym udowodniono, ze lepiej jeść warzywa i owoce niż łykać suplementy zawierajace związki z nich wyizolowane https://biotechnologia.pl/farmacja/prof-agnieszka-bartoszek-nasze-badania-podwazyly-sensownosc-tworzenia-suplementow-diety-ktore-maja-zastapic-zywnosc,22041 swoją droga się zdziwiłam ze takie rzeczy mówią w rmfie, pozytywnie mnie zaskoczyli, spodziewałam się po prostu muzyki samochodowej

...

Hesia

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 1391 Napisanych postów 1535 Wiek 35 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 13309

Przedziwna sprawa z tym apetytem. Czuję trochę smaku i czasami jakiś mocniejszy zapach, ale jedzenie w ogóle nie jest dla mnie atrakcyjne. Byłam dzisiaj na brunchu zorganizowanym przez wydawcę, był poczęstunek i ładnie te rzeczy wyglądały, ale tylko piłam herbatę i nic nie zjadłam. Już pomijam fakt, że pewnie mogłabym zjeść tylko chleb, bo wszystko wyglądało na wegańskie rzeczy ze strączków i nie wiadomo jakich warzyw. W każdym razie dzisiaj rano zjadłam dwie parówki o godz. 8, teraz jest 16 i czuję głód, ale mogłabym go totalnie zignorować i nic nie jeść, większym wysiłkiem będzie zmusić się do jakiegoś w miarę odżywczego posiłku. A nie leżałam cały dzień, zrobiłam już ponad 8000 kroków (cudownie było się wreszcie poruszać i energia mi już wróciła, mogłabym zrobić trening gdyby nie katar). W zasadzie chętnie bym skorzystała z okazji i zrobiła bezproblemową redukcję, ale popalę sobie mięśnie i flaczek ze mnie zostanie

...

RPS1990

Ekspert

Szacuny 115 Napisanych postów 742 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 18156

Jeśli chcesz w zdrowy sposób zredukować tłuszcz (chociaż z tego co widziałem na zdjęciach i filmikach w Twoim temacie masz go bardzo niewiele), to ZALECANE byłoby oprzeć redukcję na:

1. Treningu siłowym 3 - 4 razy w tygodniu.
2. Aerobach 1 - 2 razy w tygodniu (niekoniecznie bieganie).
3. Zdrowej diecie z lekko ujemnym bilansem kalorycznym.
4. Jako uzupełnienie może być np. stretching lub joga, którą lubisz.

Spokojnie, choćbyś każdego dnia trenowała siłowo jako kobieta nie jesteś w stanie bez stosowania dopingu farmakologicznego zbudować nadmiaru masy mięśniowej.
Trening siłowy sprawi, że po pierwsze łatwiej będzie Ci zredukować tkankę tłuszczową niż samymi aerobami, po drugie zachowasz więcej tkanki mięśniowej po skończonej redukcji, po trzecie będziesz mieć więcej siły, po czwarte Twoje ciało będzie bardziej jędrne i sprężyste, po piąte dobrze zaplanowany trening siłowy z priorytetem na pośladki powoduje, że nawet ciało kobiety szczupłej nabiera pięknych kobiecych kształtów i staje się o wiele atrakcyjniejsze niż przed prowadzeniem treningu siłowego.

Moja dobra rada - wylecz się do końca i dopiero trenuj.

Zmieniony przez - RPS1990 w dniu 2023-01-16 19:41:10

...

nefretam

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 240 Napisanych postów 536 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 25795

RPS1990
Jeśli chcesz w zdrowy sposób zredukować tłuszcz (chociaż z tego co widziałem na zdjęciach i filmikach w Twoim temacie masz go bardzo niewiele), to ZALECANE byłoby oprzeć redukcję na:

1. Treningu siłowym 3 - 4 razy w tygodniu.
2. Aerobach 1 - 2 razy w tygodniu (niekoniecznie bieganie).
3. Zdrowej diecie z lekko ujemnym bilansem kalorycznym.
4. Jako uzupełnienie może być np. stretching lub joga, którą lubisz.

Spokojnie, choćbyś każdego dnia trenowała siłowo jako kobieta nie jesteś w stanie bez stosowania dopingu farmakologicznego zbudować nadmiaru masy mięśniowej.
Trening siłowy sprawi, że po pierwsze łatwiej będzie Ci zredukować tkankę tłuszczową niż samymi aerobami, po drugie zachowasz więcej tkanki mięśniowej po skończonej redukcji, po trzecie będziesz mieć więcej siły, po czwarte Twoje ciało będzie bardziej jędrne i sprężyste, po piąte dobrze zaplanowany trening siłowy z priorytetem na pośladki powoduje, że nawet ciało kobiety szczupłej nabiera pięknych kobiecych kształtów i staje się o wiele atrakcyjniejsze niż przed prowadzeniem treningu siłowego.

Moja dobra rada - wylecz się do końca i dopiero trenuj.

Zmieniony przez - RPS1990 w dniu 2023-01-16 19:41:10

Hesia chyba jest świadoma takich rzeczy :p

http://www.sfd.pl/nefetam:_dziennik_początkującej-t848117.html

https://www.sfd.pl/Plan_treningowy__pole_dance,_siła,_redukcja,_pośladki-t1217089.html

...

Viki

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 12205 Napisanych postów 19652 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 595651

Też mi się wydaje że takie rady to raczej dla kogoś początkującego a nie dla Hesi

Poza tym dochodzi jeszcze jedna kwestia - lepiej robić to co się lubi niż rezygnować z tego co lubimy i zmuszać się do innych aktywności w imię redukcji.
Nie wszystko da się pogodzić, niektóre rzeczy nie idą ze sobą w parze, są aktywności w których sylwetka nie jest priorytetem.

OCR Runner :) https://www.sfd.pl/Viki_OCR_Runner__jesień_2019-t1191902.html

...

RPS1990

Ekspert

Szacuny 115 Napisanych postów 742 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 18156

Viki
Też mi się wydaje że takie rady to raczej dla kogoś początkującego a nie dla Hesi

Poza tym dochodzi jeszcze jedna kwestia - lepiej robić to co się lubi niż rezygnować z tego co lubimy i zmuszać się do innych aktywności w imię redukcji.
Nie wszystko da się pogodzić, niektóre rzeczy nie idą ze sobą w parze, są aktywności w których sylwetka nie jest priorytetem.

No jasne, tyle że to Hesia wspomniała coś o redukcji jako pierwsza - osobiście nie bardzo wiem co ona miałaby redukować.

...

Viki

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 12205 Napisanych postów 19652 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 595651

Mimo wszystko to że trening siłowy jest najlepszym narzędziem do kształtowania sylwetki i redukcji nie oznacza, że to jedyna droga.

OCR Runner :) https://www.sfd.pl/Viki_OCR_Runner__jesień_2019-t1191902.html

...

Hesia

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 1391 Napisanych postów 1535 Wiek 35 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 13309

Ale w sumie to chyba na ten moment machanie kettlami albo jakaś bardziej wzmacniająca joga byłaby najlepsza, bo bieganie z katarem to kiepski pomysł, a jak tak mało jem to pasuje robić cokolwiek, żeby ochronić mięśnie. Dzisiaj to dramat, jak zjadłam to z kolei mi się trochę niedobrze zrobiło, bo chyba za długa przerwa była albo nie wiem co. Ugotowałam sobie potrawkę z chudego mięsa i warzyw, będę to w siebie wmuszać w jakichś przyzwoitych ilościach, dopóki smak nie wróci.

A co do redukcji to ja wyznaję jedną prostą zasadę, że najbardziej redukcji sprzyja to, co jest możliwe do utrzymania. I w ostatecznym rozrachunku może się okazać, że dla danej jednostki najbardziej skuteczne są te sposoby, które statystycznie wypadają najgorzej ;)

Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-01-16 20:25:36

...

RPS1990

Ekspert

Szacuny 115 Napisanych postów 742 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 18156

U mnie jak miałem 26.12.2021 przez pół dnia mdłości z powodu świętowania urodzin brata dzień wcześniej, pomógł napar z RUMIANKU.
W smaku nie jest to zbyt dobre, ale pomogło już po jednej szklance - koniecznie należy pić mocno ciepłe, wtedy trochę lepiej smakuje.

Przypomniało mi się, że jak miałem chyba grypę żołądkową w lutym lub marcu 2004 roku, która dawała takie objawy jak gorączka na poziomie 39,7 - 39,8 stopni C, do tego silne pulsujące bóle głowy, osłabienie organizmu, wymioty i nudności, to moja lekarka rodzinna zaleciła mi oprócz siedzenia w domu, "przegłodzenia się" przez kilka dni czyli ścisłego postu o biszkoptach/sucharkach i wodzie również picie naparu z rumianku.

Zmieniony przez - RPS1990 w dniu 2023-01-16 22:37:10

...

Hesia

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 1391 Napisanych postów 1535 Wiek 35 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 13309

Tak długo mam już ten katar, że nie wiem, czy ta choroba mi przejdzie. Dramat. Mogę już spacerować, mogę trochę jogować, ale nie wróciłam jeszcze do pełni sił, no i ten katar. A przez katar mam też szumy w uszach, które doprowadzają mnie do szału :( Ech. Ten plan biegowy to zacznę chyba od nowa po takiej przerwie.

Nowy temat Wyślij odpowiedź

Poprzedni temat