...
Napisał(a)
Boczniaki jadłam może raz czy dwa, niezbyt mi podeszły. Zjem jeszcze kanię, ale wszelkie podgrzybki, prawd***** i inne takie to fuj. Zawsze z bigosu wybierałam i odkładałam na brzeg talerza :D Chociaż zapach suszonych grzybów mi się podoba. Nie lubię ich konsystencji po przygotowaniu.
...
Napisał(a)
A ja tam lubię i zbierać i jeść. Tylko nie mam czasu na zbieranie - więc i nie jem
.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Ja lubie zbierać i jeść :D i aż mi źle że w tym roku ani razu nie będę miała okazji być na grzybach
...
Napisał(a)
Hesia, ja raczej też tylko zbierający. Jakoś konsystencja mnie brzydzi - może dlatego że będąc dziećmi, brat mi mówił że to są ślimaki
Tu moje z tego roku
Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2021-09-06 11:06:56

Tu moje z tego roku


Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2021-09-06 11:06:56
3
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
...
Napisał(a)
Ja chyba teraz będę często zbierać. Założę się, że każdy bieg będzie zakończony fazą schłodzenia w postaci spacerku i szukania grzybów :D Będę sobie nożyk i torebkę chować do saszety XD Jak pierwszy raz w życiu próbowałam biegać przed rozpoczęciem studiów to właśnie tak to wyglądało.
2
...
Napisał(a)
marta894Ja lubie zbierać i jeść :D i aż mi źle że w tym roku ani razu nie będę miała okazji być na grzybach
Ja w zeszłym roku w ciąży dużo chodziłam po lesie z kijkami i przy okazji zbieraliśmy grzyby. Dobrze że samopoczucie pozwalało chodzić bo bym oszalała

Jak się raz nachodziłam w niedzielę przez cały dzień to w nocy złapały mnie skurcze a w poniedziałek rano wylądowałam na porodówce

1
...
Napisał(a)
Vikimarta894Ja lubie zbierać i jeść :D i aż mi źle że w tym roku ani razu nie będę miała okazji być na grzybach
Ja w zeszłym roku w ciąży dużo chodziłam po lesie z kijkami i przy okazji zbieraliśmy grzyby. Dobrze że samopoczucie pozwalało chodzić bo bym oszalała![]()
Jak się raz nachodziłam w niedzielę przez cały dzień to w nocy złapały mnie skurcze a w poniedziałek rano wylądowałam na porodówce![]()
Ja bym sobie pochodziła ale mój .to już nie koniecznie tymbardziej że jest parę dni przed zawodami a do lasu mam za daleko żeby iść pieszo . Zawsze chodze z mama jak jestem w domu ale teraz jest po operacji kręgosłupa więc za dużo chodzić nie może , no i jak powycinali część lasu gdzie zawsze chodzimy to w tym roku prawie nic tam nie ma
...
Napisał(a)
Pobiegałam dzisiaj pół godziny, ale wybitnie źle mi się biegło. Trochę przez lewą nogę, bo sobie na jodze coś naciągnęłam z tyłu, a trochę przez chaos na trasie, bo w lasku nie bardzo wiedziałam, w którą stronę biec, ścieżki się ciągle krzyżowały. No i najgorsze: już pamiętam, dlaczego unikałam tego lasku, tam jest pełno pajęczyn na ścieżkach. Przy czwartej, z tłustym krzyżakiem, aż mi tętno podskoczyło i widać na wykresie taki nagły skok do 160 :D Niestety mam lekką arachnofobię i wbieganie w pajęczyny to nie jest przyjemna rzecz. Spróbuję jeszcze, może jak wbiegnę w dalszą część lasu, z szerszymi ścieżkami, bo będzie lepiej. Jeśli nie to nie ma sensu takie bieganie z zatrzymywaniem się co chwilę, by sprawdzić, czy nie mam na sobie pająka.
Ogólnie wyszło pół godziny. Jutro może ponagrywam coś z jogi, a pojutrze bym chciała zrobić dłuższą trasę, może ponad dyszkę, o ile poczuję się na siłach.
Emocjonalnie jest okej, mam dużo szitu do przepracowania, ale odzyskałam trochę wewnętrznego spokoju. Całe szczęście mam dużo wsparcia i też dużo motywacji, by poukładać sobie życie w pojedynkę i nie czekać na żaden związek :) Tylko w ten sposób uniknę kolejnego toksycznego guana. Chciałabym popracować mocno nad jogą, bo w tym roku bardzo się w to wkręciłam i widzę postępy, a daje mi to mnóstwo przyjemności i spokoju. I chcę wrócić do nagrywania podcastów, może popracować nad dykcją i emisją głosu, bo lubię gadać
No i wiadomo, zrobić formę życia 
Ogólnie wyszło pół godziny. Jutro może ponagrywam coś z jogi, a pojutrze bym chciała zrobić dłuższą trasę, może ponad dyszkę, o ile poczuję się na siłach.
Emocjonalnie jest okej, mam dużo szitu do przepracowania, ale odzyskałam trochę wewnętrznego spokoju. Całe szczęście mam dużo wsparcia i też dużo motywacji, by poukładać sobie życie w pojedynkę i nie czekać na żaden związek :) Tylko w ten sposób uniknę kolejnego toksycznego guana. Chciałabym popracować mocno nad jogą, bo w tym roku bardzo się w to wkręciłam i widzę postępy, a daje mi to mnóstwo przyjemności i spokoju. I chcę wrócić do nagrywania podcastów, może popracować nad dykcją i emisją głosu, bo lubię gadać


2
...
Napisał(a)
Zazdroszczę Wam, że umiecie zbierać grzyby! Ja kocham jeść, ale nie znam się kompletnie. Ani nie znam nikogo kto by mnie wtajemniczył :(
...
Napisał(a)
Hasia, widać dużą, mentalną zmianę i motywację - gratulacje!!
Jeśli chodzi o pająki, to weź może cieniutki kijek do ręki i jak będziesz widzieć pajęczynę to ją strąć
Ostatnio, nie wiem skąd wlazł w łóżku pająk jak książkę czytała, ja już spałem. Przyznam, niebyt urodny.
Była taka panika i ryk, że wiem jak zachowują się ludzie wybudzani w środku nocy żeby ich ewakuować np. w czasie nalotu wojennego
Jeśli chodzi o pająki, to weź może cieniutki kijek do ręki i jak będziesz widzieć pajęczynę to ją strąć

Ostatnio, nie wiem skąd wlazł w łóżku pająk jak książkę czytała, ja już spałem. Przyznam, niebyt urodny.
Była taka panika i ryk, że wiem jak zachowują się ludzie wybudzani w środku nocy żeby ich ewakuować np. w czasie nalotu wojennego

http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Poprzedni temat
Karolina - dziennik ciążowy
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- ...
- 201
-
Polecane artykuły