Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1391
Napisanych postów
1535
Wiek
35 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
13309
Dzisiaj godzinka biegania, ale raczej kupa, od 40 minuty jakoś ciężko. I kadencja coś siada.
Za to wreszcie weszła joga, trochę postałam na głowie i sprawdziłam, co tam ze szpagatem, bo kompletnie zaniedbany, a tu... Niespodzianka! Myślę, że od razu widać, które nowsze
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1391
Napisanych postów
1535
Wiek
35 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
13309
Cały czas coś tam robiłam z tymi nogami tylko nie próbowałam szpagatu. Ale też myślę, że wreszcie nie są przeciążone złą techniką biegania i może dlatego.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
240
Napisanych postów
536
Wiek
32 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
25795
Jak próbujesz schodzic do szpagatu to staraj się mieć proste plecy w sensie prostopadle do podłogi. Weź tyle podpórek pod ręce żeby ci było wygodnie. Ale też warto tak 3 razy na kilka sekund podnieść tylne kolano i utrzymywać taki szpagat mięśniowo. Żeby to nie było tylko takie rozjechane siła grawitacji.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1391
Napisanych postów
1535
Wiek
35 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
13309
Aaaa jeszcze się zapomniałam pochwalić, że spadły mi 3 kg Nawet nie wiem kiedy Trochę to oczywiście woda z mięśni, bo nie trenuję siłowo od dłuższego czasu Ale może bym sobie poszła na jakieś darmowe pierwsze zajęcia na siłce, zrobię trochę martwych ciągów :D