Szacuny
1665
Napisanych postów
1846
Wiek
37 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
16916
Co prawda do podsumowania tygodnia jeszcze daleko, ale zrobiłam interwały i się podjarałam stanem swoich nóg. Po wzmacnianiu i przejściu na treningi w 1 strefie nogi mają się świetnie, mogę śmiało zwiększać długość biegów. Dzisiaj pierwsze wysiadły zdecydowanie płuca, nogi mam tylko nieco zmęczone
PS Rozgrzewka trwała 10 minut, ale coś mi się źle włączyło na zegarku i musiałam w oddzielnej aktywności robić interwały.
Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-03-16 18:36:54
Szacuny
1665
Napisanych postów
1846
Wiek
37 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
16916
U mnie bez zmian. Deload sreload przez chwilę szło do przodu, więc musiało się zesrać i dzisiaj biegło się koszmarnie. Miałam w tym tygodniu zwiększyć czas/kilometraż, ale pewnie organizm nie pozwoli, bo nie daj borze szumiący, żebym faktycznie zrobiła jakąś formę Dorzucam foteczki lasu i jedzonko, bo czemu nie.
Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-03-21 17:57:19
Szacuny
4200
Napisanych postów
5094
Wiek
46 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
117862
Narobilas mi ochote na pizze, ale smacznie ta twoja wyglada, chyba sobie cos podobnego dzis wykombinuje
Moze tylko jeden gorszy dzien, niekoniecznie od razu caly plan sie musi sypac, jak mialas w planach wiecej biegac to moze nie rezygnuj tylko sprobuj zrobic to wiecej jak planowalas, moze pojdzie latwiej niz myslisz
Szacuny
1665
Napisanych postów
1846
Wiek
37 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
16916
Smakowała tak jak wygląda, nie robiłam chyba ze 2 lata i wyszła świetna :) Nie umywa się do takiej z dobrej włoskiej pizzerii, ale jak na warunki domowe to zdecydowanie udana. A na drugim zdjęciu kluski leniwe, które wyszły mi tak, że praktycznie składają się z samego chudego twarogu
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
13477
Napisanych postów
21386
Wiek
42 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
614750
Też miałam dziś leniwe, ale tłuste wyszły
Z tym bieganiem to może gorszy dzień, czasem tak się zdarza. Las piękny, zazdroszczę. Marzy mi się płaski las, ale nie mam w okolicy, trzeba jechać jakieś 40-50km.
Szacuny
1665
Napisanych postów
1846
Wiek
37 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
16916
Ciasto jakieś totalnie podstawowe z Kwestii Smaku, wstawiłam na godzinkę do lekko rozgrzanego piekarnika. Większy problem to potem je ogarnąć, żeby nie wałkować, ale rozciągnąć tak, by było cieniutkie. No i wstawiam na najwyższą półkę w piekarniku, włączam opiekacz i temperaturę na maksa, żeby się spiekła szybko. Jeszcze jakbym miał odpowiednią formę z dziurkami na dole to byłaby super :) Może kupię
Viki, piękny, oby pająki się obudziły jak najpóźniej ;)