DT Hesia

Dziękować, dziękować. Całe życie słyszę, że nie wyglądam na swoją wagę ;) Ale w nogach siedzi parę ładnych kilo. Tłuszczu, nie mięśni jak u Ciebie :D

Ja tez mam tendencje do odkladania fatu na nogach, ja teraz waze 73,6kg i naprawde kupa fatu w udach i biodrach siedzi.

U mnie nawet w łydkach zawsze się odkłada Mam problem z kupowaniem spodni, odkąd zrobiła się moda na rurki. W pasie luźno, uda spoko, a łydy opięte na maksa

Łydki to podobno kwestia genetyki, jedni co by nie robili to i tak będą mieli chude a u innych zawsze są bardziej masywne. Ja tam mam inny problem - w pasie wisi a uda ledwo się mieszczą.

Bardzo nie lubię swoich łydek i w ogóle tego tycia w nogach, ale jakbym miała tak tyć jak moja mama, czyli wszystko w brzuch, to już wolę w nogi :P

Wrzucam dzisiejszą miskę, ale porażka. Zamiast kolacji w postaci resztki z obiadu wpadły wafelki. Mam jakiegoś przedwczesnego pmsa dzisiaj, chyba przepracowanie weszło i ogólnie poziom chęci do życia minus dziesięć mimo odebrania ciuszków. Nie wiem, o której skończę pracę, więc możliwe, że oleję już siłowy i tylko postoję sobie na głowie, a odrobię go w jakiś inny dzień.

Kroki ok. 8 tys.

Kalorie się zgadzają…

O jeny, chyba mnie czeka ciężki tydzień. Albo mi się metabolizm nakręcił albo pms wszedł na pełnej, bo zjadłam dwa posiłki z trzech, jestem głodna, a jeszcze nie biegałam i do spania daleeeeko. Jak dzisiaj utrzymam dietę to będzie cud :D

Zdrzemnij się jak mozesz.

Moze taki dzien kiepski jakis, ale moze deficyt sobie zalozylas nieco za duzy na poczatek i tak szybko glod ci dokucza na tej redukcji, albo wytrzymaj jakos i nie ulegnij pokusie, albo dodaj sobie dwa razy w tygodniu takie wieksze porcje wegli, jako takie lekkie ladowanie. W skali tygodnia moze tak bardzo nie zaburzy ci bilansu i wciaz bedziesz na deficycie, a jak to zaplanujesz to zmniejszasz ryzyko napadu obzarstwa :)

Możesz spróbować dużo pić u mnie najlepiej na głód sprawdzają się ciepłe herbatki owocowe. Chociaż jak jest duży głód to nic nie pomaga ewentualnie kilka marchewek do chrupania z tą herbatą, aż tak bardzo węgli i kcal nie podbiją. No i trzeba obserwować czy kcal nie za niskie na start.