
...
Napisał(a)
Zawsze możesz robić jakiś trening nóg w domu. To co proponują w książce Pod górę na początku nie wymaga żadnego sprzętu poza jakim stołkiem na który można wchodzić. Wydaje się że trening lekki, ale wbrew pozorom męczyć bardzo, ja na początku robiłam tylko po 5 serii bo 6 nie dałam rady a i tak później dwa dni nie mogłam chodzić 

...
Napisał(a)
Zaintrygowałas mnie tym tripodem z odwróconymi rękoma. Kiedyś próbowałam peacocka - ale szło byle jak
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-06-13 21:38:47
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-06-13 21:38:47
...
Napisał(a)
Będę chyba męczyć teraz w ten sposób górę ciała, żeby się wzmocnić trochę do tej pinchy i do pressa w łódeczce, bo za nic nie chce się udać. Z ostatniej pozycji mogę jeszcze podnieść bez problemu nogi, ale nie przełożę ich w ten sam sposób na prawo, rozsypuję się ;)
?feature=share
Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-06-14 20:46:59
?feature=share
Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-06-14 20:46:59
...
Napisał(a)
Ale czad, jestem na jogowej fali. Co prawda brzydki ten kruk, ale nie rozsypałam się na koniec i na moment balans wszedł :) A myślałam, że dużo więcej pracy będzie mnie to kosztować.
?feature=share
?feature=share
4
...
Napisał(a)
Super
fajna kontrola, ja bym poleciła na twarz i zęby wybiła
wydaje się, że tak lekko a trudne to jest


...
Napisał(a)
Widze ze ty tez nie kladziesz kolan na tricepsie tylko z boku ramion, tak ci wygodniej? Dalabys rade polozyc na tricepsie?
U mnie kiedys (czy to w innym dzienniku?) wrzucilam film z moim krukiem, pamietam komentowalysmy wlasnie to ustawienie nog (kolana na tricepsie vs. obok), ja mowilam ze mi trudno polozyc na tricepsie i ze nie dam rady z powodow anatomicznych, a wy mowilyscie ze to kwestia techniki (moja byla/jest slaba, to wiem
).
U mnie kiedys (czy to w innym dzienniku?) wrzucilam film z moim krukiem, pamietam komentowalysmy wlasnie to ustawienie nog (kolana na tricepsie vs. obok), ja mowilam ze mi trudno polozyc na tricepsie i ze nie dam rady z powodow anatomicznych, a wy mowilyscie ze to kwestia techniki (moja byla/jest slaba, to wiem

...
Napisał(a)
Ogólnie mam problem z krukiem, ostatnio nie za bardzo mi wychodzi inaczej. Będę z tym walczyć, bo zaniedbałam kruka, a miałam przecież próbować takiego na jednej nodze. Mnie kruk trochę przeraża ;) Ale anatomia pozwoliłaby na postawienie kolan na tricepsie, ale mi strasznie wtedy nogi zjeżdżają.
1
...
Napisał(a)
Wróciłam do biegania, ale do realizowania planu wrócę dopiero na początku lipca, bo mam przeokropnie dużo pracy. Narzekam na nawał pracy od wielu miesięcy, ale teraz muszę bić absolutne rekordy, by się wyrobić. Całe szczęście najpilniejsze sprawy mieszkaniowe ogarnięte, więc mogę się skupić na tłumaczeniu.
Zrobiłam dwa bardzo przyjemne biegi w tlenie, niestety ten drugi zaczął się od wywrotki na nierównym chodniku. To największe obtarcie nie pokryło się strupem i strasznie szczypie, budziło mnie w nocy przy każdej zmianie pozycji :/
I myślę, że chyba plan Grega z Garmina trochę zmodyfikuję w przyszłości. To znaczy teraz to mi i tak zostały chyba 3 tygodnie planu, więc zrobię normalnie, ale jak będę trenować do półmaratonu to będę co 3 tygodnie robić pauzę planu i sobie przez tydzień robić własnt deload, bo tego brakuje bardzo.
Nie wiem, jak będę teraz jogować taka poobcierana, szpagatu nie zrobię, kruki odpadają (a tak mi już ładnie szły!), zostaje chyba ćwiczenie mostka, który też ostatnio jakoś ma się dużo lepiej, walczę z głową i już ze stania dość nisko schodzę :)

Zrobiłam dwa bardzo przyjemne biegi w tlenie, niestety ten drugi zaczął się od wywrotki na nierównym chodniku. To największe obtarcie nie pokryło się strupem i strasznie szczypie, budziło mnie w nocy przy każdej zmianie pozycji :/
I myślę, że chyba plan Grega z Garmina trochę zmodyfikuję w przyszłości. To znaczy teraz to mi i tak zostały chyba 3 tygodnie planu, więc zrobię normalnie, ale jak będę trenować do półmaratonu to będę co 3 tygodnie robić pauzę planu i sobie przez tydzień robić własnt deload, bo tego brakuje bardzo.
Nie wiem, jak będę teraz jogować taka poobcierana, szpagatu nie zrobię, kruki odpadają (a tak mi już ładnie szły!), zostaje chyba ćwiczenie mostka, który też ostatnio jakoś ma się dużo lepiej, walczę z głową i już ze stania dość nisko schodzę :)



3
...
Napisał(a)
Paskudne... Stania na głowie i rękach i pinche możesz robić. Szpagat tez tylko dawaj to otarcie do przodu.
Niech się szybko zagoi.
Niech się szybko zagoi.
...
Napisał(a)
Ale to szpagat na jedna nogę tylko, bez sensu. Zwłaszcza że akurat by silniejsza strona ćwiczyła. No i boję się upadku na to kolano, więc może tylko porobię sobie pinchę z nogami na krześle.
Poprzedni temat
Karolina - dziennik ciążowy
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- ...
- 182
-
Polecane artykuły