SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3420745

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ha od kiedy przekroczyłem 105 kg to chrapie na maxa. Od 5 tygodniu spie w innym pokoju bo nawet zaytczki do uszu mojej nie pomagały:p
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21514 Napisanych postów 30768 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870242
Mi to tylko do tej pory jest głupio po tym, jak kiedyś z Lukim u Mariana spaliśmy przed zawodami, i tak chrapalem, że Luki w nocy uciekł spać na korytarz Ale to dawno i nie prawda, tak to nie chrapie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 13140 Napisanych postów 18874 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 339452
Zatyczki do formowania i mozna pociagiem jeździć po pokoju
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 3 lata Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 188
BzykuDG
Chodzi o mycie rąk, aby potem nie do tykać niczego, ani twarzy rękoma, na których może być wirus. Więc po treningu ręce każdy będzie mógł umyć, a ciałem na klamkach nigdzie raczej kłaść nikt się nie będzie


Propaganda, nic nie jest tak jak to pokazują w TVp...

https://www.sfd.pl/koronawirus_2019_nCoV_czy_brać_coś_na_odporność_-t1200073.html 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
MatiMlody
ha od kiedy przekroczyłem 105 kg to chrapie na maxa. Od 5 tygodniu spie w innym pokoju bo nawet zaytczki do uszu mojej nie pomagały:p

Haha a myslałem że tylko ja mam taki problem :D i tylko mi się włączyło przy około 110kg, jadę jak czołg xD moi mówią że na dole w kuchni nawet mnie słyszą jak jadę z tematem :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
prz1993
Mi to tylko do tej pory jest głupio po tym, jak kiedyś z Lukim u Mariana spaliśmy przed zawodami, i tak chrapalem, że Luki w nocy uciekł spać na korytarz Ale to dawno i nie prawda, tak to nie chrapie


Wtedy chrapales bardziej jak mój ojciec
A to jest wyczyn xD

A co do masy jak tylko jest dyskomfort taki ogólny a wszytsko inne ok to ja bym masowal dalej. A nawet jak nie chcesz dalej to nie robił bym napewno od razu typowego redu jak cie czas nie goni a tak jak Patryk przytrzymać te wagę, potem na redu będzie stabilniejsza i tyle kg nie poleci ;) weldug mnie taki zabieg jest naprawdę warty ;) noo o ile terminy nie gonią xD bo u mnie zawsze z tym problem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21514 Napisanych postów 30768 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870242
Mario ja wiem że tak najlepiej. Ale uwierz, że z moimi "wadami" nie raz robi się tak ciężko, że spacer do sklepu zaczyna sprawiać problem, i nie myślisz wtedy co będzie najlepsze dla sylwetki, tylko chcesz zacząć normalnie funkcjonować po prostu. W miarę normalnie.
Mam jeszcze mexidol, może wrzucę od poniedziałku. Ostatnio trochę pomógł w dotlenieniu organizmu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Wiem o czym mówisz bo ja w lutym miałem podobnie, a jak jeszcze te leki źle mi dobrali i tak kostki/stopy mi popuchły to dla mnie katorga było stanie w kuchni przy garach.....ogolnie cały dzien to tylko szukałem mozliwości zeby sie połozyć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21514 Napisanych postów 30768 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870242
LEGS 2

1. Odpychanie jednonóż leżąc
7x240 / 7x240 / 11x210

2. Odpychanie wąsko siedząc
10x300 / 10x300 / 13x270 / 15x240

3. Prostowanie siedząc
11x92,5 / 10x92,5 / 12x82,5 / 14x72,5

4. Wyciskanie suwnica wąsko 3s faza neg
4x12-15 220kg

5. Uginanie jednonóż
6x60 / 6x60 / 10x52,5

6. Wyciskanie suwnica jednonóż wysoko szeroko
8x170 / 8x170 / 12x150

7. Uginanie stojąc
10x52,5 / 10x52,5 / 12x47,5 / 15x42,5

8. Uginanie z hantlą
4x12-15 16kg

9. Przywodzenie
5x15-20 cały stos

+ aero 15 min

Całkiem spoko trening, dośc lajtowo, akurat na koniec tygodnia. Bez spiny, ale wszędzie dodane, i pompka fajna Ogólnie dzisiejszy trening potraktowałem bardziej jako rozrywkę Dużo gadania z kumplami, i wszystko na spokojnie robione.
Jutro off, i czuję że znowu będzie trzeba lecieć na ryżu z izolatem, mimo że dzisiaj HC i wciagam żarcie bez problemu No i od poniedziałku jeszcze tydzień masy. Trzeba będzie wymaxować ciężary ile się da, i może podbiję jeszcze lekko kcal, żeby przebić chociaż o 1kg tą najwyższą do tej pory wagę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21514 Napisanych postów 30768 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870242
PULL 1

1. Podciąganie nachwyt
4x max

2. Ściąganie podchwyt
7x115 / 7x115 / 11x100

3. Wiosło t-bar z martwego pktu szeroko
9x95 / 9x95 / 12x85 / 15x75

4. Ściaganie wąski neutral
10x95 / 10x95 / 13x85 / 15x75

5. Wiosło hantlą
4x12-15 40kg

6. Unoszenie bokiem
9x30 / 9x30 / 14x26

7. Podciąganie drążka do brody
10x77,5 / 10x77,5 / 13x70 / 16x62,5

8a. Odwrotny butterfly
4x12 45kg

8b. Face pull 4x15
55kg

+ aero 15 min

Dzisiaj jak to zawsze po dniu off - bez sząłu Na dobrą sprawę, to do ostatniej chwili wahałem się, czy nie zacząć redukcji, no ale jednak polecę jeszcze ten tydzień. Choć nie ma już takiej motywacji. Czuję też, że cieżko będzie już cokolwiek dołożyć ciężarów, a głównie to mnie nakręcało. No ale postanowiłem, więc jadę. I też tak rozkminiłem, że to chyba mój pierwszy mikrocykl masowy w życiu, gdzie nie zrobiłem ani jednego cheata Serio, ani jeden posiłek oszukany, nic, 100% czysto. Dlatego tak być nie może, i trzeba ten tydzień jeszcze i w tym aspekcie wykorzystać

Waga dalej równe 118kg, mimo że czworaj był dnt, i nie zjadłem jednego posiłku. No apetyt zerowy, mógłbym cały dzień nic nie jeść. A dzisiaj już od rana szama wchodzi aż miło, dziwne trochę Od dzisiaj też podbijam po 20g węgli w dni HC i MC, no i spróbuję jeszcze dobić ten 1kg.

Jutro niby ten najlepszy dzień - push ze skosem w górę. I nie wiem jeszcze czy spróbuję dodać 5kg i pocisnąć chociaż te 3-4x 165kg, czy zostać na 160 i spróować dołożyć chociaż 1 powtórzenie. Tak czy inaczej jedno i drugie będzie ciężkie do zrealizowania, i czuję że mogę się tylko zdołować No ale zobaczymy, to wyjdzie w trakcie treningu.

Chyba tyle na dziś
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pierwszy start - nabór do kategorii Bikini Fitness

Następny temat

SFD Team - Łukasz Modzelewski - przygotowania do sezonu 2018

WHEY premium