Arkus PUważaj co mówisz, on wie lepiej,
Ty możesz nawet nie widzieć że tam byłeś, ważne że on to wie
I po co te głupie przytyki.
kaczoChłopie ja nigdy na animalu nie byłem coś ci się pomyliło haha
Zmieniony przez - kaczo w dniu 2018-12-16 14:58:33
Faktycznie, mogłem coś popieprzyć, Animal nie działa ze 3lata już. Był tam typ o nicku, który kojarzy mi się z kaczorem. Moja wpadka.
Co do wywyższania, to chyba ktoś nie do końca czyta co pisze, tylko przeleci, a znów ten c*** p******i i się wywyższa. Za każdym razem powtarzam, że g**** się znam i kiedy tylko mogę zacytuję kogoś mądrzejszego ode mnie, ale to że nie nie znam nie oznacza, że nie szukam. Mam tylko świadomość tego, że jeśli mam wdrażać w swoim życiu jakieś dziania to na podstawie, faktów, nauki, a nie wierzeń i obserwacji (Ziemia jest płaska i Słońce kręci się wokół niej, pozdro).
Na podstawie obserwacji i wierzeń, łapałem IO za każdym razem po wyjściu z redukcji przez długo okres czasu stałem w miejscu, bo się zachłysnąłem d****izmami na temat "zdrowotności tłuszczy nasyconych", dopóki ktoś mądry mi nie powiedział dlaczego tak się dzieje i dlaczego akurat ja nie mogę sobie pozwolić na więcej niż inni.
Jak kiedyś robili formę nie znając się? Bo większość tych co ją robi to się nie zna. Gen, charakter i tyle, typ na którego działa byle g****, zadziała wszystko, wystarczy konsekwencja. Tylko nie zawsze chodzi o to by osiągnąć efekt wykonując pracę za 10, a osiągnąć ten sam efekt, a napracować się za mniej niż 1. Dziś tak samo mamy pełno gości, którzy mogą się pochwalić dobrą formą, ponadprzeciętną ilością mięsa, a po zapytaniu jak to robią, albo będa stulać pierdoły, albo odpowiedzą, nie wiem i g**** mnie to obchodzi. I ich szczęście, jak komuś tak się udaje dojśc do celu i jest zadowlony, to ja mogę zadrościć ;)
Aha i Ben nie jest żadnym guru. Podobnie jak Sulikowski, czy Sowiński itd. Tylko ich uważam, za lepszych od siebie w danej dziedzinie. Jak miałbym rozpiździel w hormonach poszedłbym do Bena czy Koralewskiego, a jeśli miałbym w planach starty to wybrałbym Sukera do prowadzenia, w życiu nie pomyślałbym, żeby mnie Ben/Koralewski przygotowywał mimo, że temu drugiemu się udaje robić formę ludziom na scenę. Chyba się rozumiemy.
Zmieniony przez - Wojmir w dniu 2018-12-16 16:53:05