Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Tez myślę że nie masz wyjścia mając za sobą całe grono fanów którzy w Ciebie wierzą i czekają na start

Żeby te tłumy fanów potem na molo w Sopocie się pomieściły

Będzie trzeba to się przyjedzie.
Ja z Bdg nie mam aż tak daleko. Mogę wpaść z rodzinką na wspólnego gofra

Jak na wspólnego gofra, to jak najbardziej

A na wspólną wódkę?

To może jakoś wcześniej? Tak po starcie mogłoby być ciężko

Może być przed na diurezę i po na świętowanie chyba, nie?

Uważam że Sosin to dobry wybór. Na ponowne przetarcie szlaków zdaj się na trenera a potem to już sam zobaczysz.
Dwukrotnie przygotowywałem się z trenerem i byłem średnio zadowolony mimo że niby ludzie ich chwalili, No ale może nie aż tak znani. Potem dwukrotnie sam się przygotowywałem i wyszło mi to fajnie, może można było lepiej ale byłem zadowolony.
I już tak się nie wahaj tylko szykuj się na scenę bo tu wszyscy czekają na to z niecierpliwością

Według mnie warto spróbować i zobaczysz jak wyjdzie to finalnie. Nie wyjdzie trudno, na kolejne zawody bedziesz szykował się sam.
A Sopot to takie idealne zawody na przetarcie

Kurde ale ja mówiłem, że to poki co luźna myśl z tym Sopotem, i po raz chyba setny napiszę, że w ogóle pewne nie jest że gdziekolwiek jeszcze wyjdę. Masy po prostu już długo nie pociągnę, przynajmniej na pewno nie tyle ile planowałem. Zacznę robić formę, na luzie, z minimum środków, I jeśli gdzieś zobaczę, że będzie to wyglądało tak jak chcę, to wtedy na poważnie zacznę myśleć. Nie będę robił czegoś na siłę, a już na pewno nie wystartuję, jeśli cokolwiek nie będzie grało.