[...] 30g odżywki białkowej. 100g posiekanych orzeszków ziemnych Więc wszystko zdrowo i fit :-P I będzie to mój cheat w tym tygodniu razem z jutrzejszym wyjściem do knajpy na obiad, nie czuję zupełnie potrzeby jedzenia na ten jeden wolny posiłek czegoś "zakazanego" jakiś pizz, czekolad i innych, chociaż nie wykluczam, że kiedyś i tak się zdarzy - [...]
[...] to chciało się chociaż wszystkiego posmakować ;-) Tyle dobrze, że mam takich znajomych, że prawie wszystko było bez cukru, bez glutenu itd.. ;-) Więc wpadło najpierw na obiad brushetta z suszonymi pomidorami i oliwą + makaron z sosem ze śmietany i pomidorów z krewetkami i parmezanem, ale chyba dali tam dużo oliwy też, bo było bardzo tłuste i [...]
[...] podstawy w sumie, ale muszę mieć papier z ministerstwa, żeby mieć większe prawdopodobieństwo, że dostanę dofinansowanie na swój biznes ;-) A czegoś tam można się nauczyć zawsze, nawet jak wyciągnę jedno fajne zdanie każdego dnia to już będę na plus ;-) Właśnie zamówiłam obiad w knajpie i czekam na niego a potem smigamy z Kebula na trening ;-) ;-)
[...] ;-) Ale mniej więcej tak to wygląda jak musze jeść z pojemników i robie na szybko ;-) I to jest 2200 kcal, czyli w ostatnim posiłku mam jeszcze ok 600-700 kcal do wykorzystania, tyle zazwyczaj mi wpada jak jem jakiś obiad w restauracji ;-) /SFD/2016/12/16/56ca3332efff4adda3c3f3d294866ea7.jpg Zmieniony przez - Franii w dniu 2016-12-16 19:49:24
[...] skończyło się okropnym bólem brzucha, jednak prawie 500g twarogu dziennie to nie dla mnie :-P Oprócz tego w diecie na śniadanie standard placki z owocami, potem sernik, na obiad pierś gęsi, kopytka i surówki, potem znowu sernik i na kolacje będą zrazy wołowe, dziś już wszystko w rozsądnych ilościach ;-) Z aktywności spacery ;-) akumulatory [...]
[...] smaczne ;-) Wesołych Świąt jeszcze życzę :-) I po świętach.. ;-) Ja jadłam tak jak normalnie jedzą ludzie w święta, czyli trochę za dużo i nie do końca zdrowo, a bo to obiad rodzinny, a to kolacja z wujkami i ciotkami, a to sałatka z majonezem a to ryba w panierce itd itd i się nazbierało tak, że dziś trochę boli brzuch od rana, wiec [...]
[...] km, oprocz tego duzo spacerowalismy, troche pogralismy na boisku w kosza :-) Fajnie odpoczelam, oderwalam sie od pracy. :-) Micha czysta, policzone kcal na 2400, byl grill i obiad w knajpie, ale udalo sie wpasowac ;-) I jakas szamka przykladowa ;-) /SFD/2017/5/15/16bd2aeb75c145b2bb8045ff110d3f9c.jpg [...]
[...] francuskie sztangi leżąc 10 sekund przerwy i wyciskanie w wąskim uchwycie 5 serii po 10 powtórzeń. 5.Pompki na poręczach 5 serii 12 powtórzeń. 6 Odwrotne pompki 5 x 18 powtórzeń. Dietka jak zawsze sniadanie,obiad,kolacja:) Nic wiecej a szkoda:P I dodam,że w sobote wrzuce jakies zdjecia bicka. Zmieniony przez - Gajor w dniu 2012-12-04 21:57:40
czesc wszystkim wlasnie pierwszy raz sam zrobilem sobie cycki na obiad hehe wiecie jakie pyszneeee mhmmmmmm Aderos co z kompem znow nie tak? :/ Zmieniony przez - Siodema w dniu 2007-12-10 15:56:41
[...] kiedy co zjesc jeszcze byla dziewczyna znow mi zaczela pisac od wczoraj wieczora a dzis sie tylko wkurvilem i napisalem jej cos... ciekawego juz nie odpisala moze kiedys bedzie z tym spokoj jednym slowem co za zje&bany dzien bym zapomnial teraz gotuje obiad i na 20 lece do pubu jeszcze a spac mi sie chce ze szok (jutro na 7 do roboty)
[...] troche wyżej (3/4 wysokości). Ogólnie to szału nie ma :P Młody trochę lepsze przyrosty osiągnął ale nie dziwie sie mu, bo wazy 20 kilo mniej a je tyle co ja lub wiecej. U mnie słabo z micha 3 czasem 4 posiłki dziennie ( sniadanie 3-4 kanapki , obiad jedno daniowy, kolacja 3-4 kanapki i czasem uda mi sie wcisnąc coś wiecej) tak że tragedia)
[...] owoca,to go nie jem itp. ,ale mam pytanko w zwiazku "co potem",znalazlam fajna dietke 1000kcal dziennie,ale ona sie w duzej mierze opiera na spagetti (50-60 g na obiad i tyle samo na kolacje-po ok.300 kcal kazdy) z roznymi sosami warzywno-bialkowymi o znikomaj ilosci tluszczu. Sniadania w miare normalne ok.250 kcal Co myslisz o takiej [...]
[...] mi elektronika w wadze (fatum?) i nie wiem, ile schudlam. Jeśli w ogóle... hmmm.... Powiem wam, że czwarty dzień jest bardzo fajny, w ogóle nie czułam już głodu a ten "obiad" siedział we mnie do samego wieczora. Tylko kłopoty ze snem. Ale nawet zimno jakoś przeszło... czyli dobrze jest :) Trzymam za was wszystkich kciuki! Powodzenia!