Tak jak spora rzeczy jest trudniejsze dla mężczyzn a niektóre wręcz nieosiągalne. ] trzy godziny na telefonie na przykład %-) albo spalony obiad przez forum :-D Miałem na myśli zupełnie coś innego ale pozostańmy przy Twoim, tak będzie bezpieczniej.%-)
[...] ale własny magazyn mi się uszczupla i zastanawiałem się nad tym by w miejsce węgli któe teraz przyjmuję potreningowo, węgli różnej jakości, wprowadzić owoce i warzywa okopowe takie jak ziemniaki i buraki w większych ilościach niż dotychczas, A dokładniej, do obiadu na tłuszczach, obiad (posiłek przedtreningowy) i cała reszta już na węglach.
[...] się czasy dziewczyn z opaską, a dopiero później bez ;-) Załapałam się do finału i kolejne zmagania czekały mnie po południu. W międzyczasie pojechałam do domu, zrobiłam obiad i musiałam zabrać Malucha na druga część zabawy, bo nie miał kto z nim zostać po południu. Jak się okazało, był moim największym kibicem :-D Na starcie stanęły [...]
[...] miałam sporo energii w pracy, później druga porcja podczas przerwy, pobiegałam po pracy i w sumie do tej pory nic więcej nie jadłam, do słodkiego mnie nie ciągnie :-D Zaraz obiad będzie, ale aż dziwne że wcale nie umieram z głodu jak dotychczas ;-) Na koniec fotki z biegania: /SFD/2018/10/12/56476526f33b45a492f4c7d141578191.jpg [...]
[...] całego dnia %-) Tylko śniadanie i drugie śniadanie. Szybko i wygodnie, łatwo zabrać do pracy. W pracy i tak jeszcze zupa kalafiorowa z piersią z kurczaka i smietaną, w domu obiad - mielone, ziemniaki i marchewka z groszkiem. Mięso jem, ale zwykle 1x dziennie, czasem 2x i w mniejszych ilościach. Kiedyś było nawet 4x na dzień %-) Poza tym te [...]
Nene zwykle w każdą niedzielę mamy taki obiad :-D Jak juz pisałam w dzienniku Teapot, koktajle mają własnie tą zalete, ze można wszystkie zdrowe paskudztwa ukryć. Ja teraz naczytałam się w książce o pozytywnym wpływie takich ohyd jak spirulina i chlorella - śmierdzi to rybą strasznie %-) Ale w koktajlu nie czuć. Tak samo cała ta zielenina, albo [...]
[...] (od strony męża |-)%-) ). No dobra, ale żadna z nas nie napisze "brałabym"... Hmm może dlatego, że nie było okazji i odpowiedniego obiektu zainteresowań? %-) No mało takich chłopów, że na sam wygląd można lecieć, zwykle trzeba poszukać tych głęboko ukrytych zalet ;-)%-) No nic, idę... gotować obiad %-) Jak na przykładna matkę przystało ;-)
Może teraz będzie działać: https://youtu.be/5o4RkJYoh94 I jeszcze fotki kolacji + mój szybki i prosty obiad do pracy, w sumie tylko wrzuciałam składniki i samo się gotowało ;-) /SFD/2019/5/27/ebccb4af94984e68b70257551a4e2e1d.jpg /SFD/2019/5/27/af361ee9640e4453a0d41f312048cf9d.jpg /SFD/2019/5/27/fc3ef849653b42738f9c77fca59e1c95.jpg Zmieniony przez [...]
Zapomniałem dodać, że weekend będzie raczej wolny od diety - dziś idę na urodziny, a jutro obiecałem mojej dziewczynie, że zabiorę ją na obiad, do kina itd :) Także diety raczej brak, trening klatka + przód i bok barku zrobię albo dziś, albo jutro - jeszcze nie wiem dokładnie.
[...] 2x15x28kg C2. wznosy tułowia z opadu 2x15x5kg 2x15x5kg D. Planki w różnych konfiguracjach w sumie ok 5 min +20 min na rowerku Dzisiaj wspin 2h + najlepszy obiad na świecie. Jakąś miałam straszną chcicę na tę wątróbkę. Zjadłam ją w 5 min. Chciałabym jeszcze podziękować Wam wszystkim za namówienie mnie do zmniejszenia ilości [...]
Wrzucam miskę z dzisiaj, obiad był "na mieście" ilości na oko, starałam się wybierać jak najmniejsze zło, więc mięso i owoce morza, przygotowywane na moich oczach, wiadomo że świeże, Było to święto frytek więc i kilka ich wpadło, nie jestem z tego dumna{{:-( ale nie zjadłam jak, przed dietą całej porcji, idąc za zasadą "i tak jem coś spoza diety" [...]
[...] wcześniejsze pomiary, to tak naprawdę od października nic się nie zmieniło, trochę mam tego dosyć }:-((( Na tyle byłam załamana, że to wszystko na nic, że zjadłam normalny obiad w sobotę i m&msy na deser. /SFD/Images/2016/3/14/f87620c5c8494264bc9e59cfa7cf59b5.jpg Trening weekendowy był, nawet z większa werwą, bo miałam lekkie wyrzuty sumienia [...]
Dzisiejsza miseczka nie była zbyt piękna- cały dzień w biegu, obiad w mieście, w azjatyckiej knajpie- wybrałam krewetki z warzywami i ryżem, nie wiem co oni tam pakują, ale odbija mi się do tej pory...W pracy imieniny koleżanki- zjadłam tylko jedną, malutką czekoladkę Za to ćwiczeń więcej- rano basen (wożę chrześniaka na szkolne zajęcia, to i z [...]
[...] sobotnia była prawie taka sama, bo nagotowałam na dwa dni, a wątróbka została jeszcze na dziś. W piątek była siłownia, dziś bryknęłam za miasto- poćwiczyłam w plenerze, na obiad rozpusta- prawdziwy, wiejski rosół. Po ubiegłym tygodniu byłam tak zmęczona, że spałam 11 godzin... Przez ten zapieprz się opuściłam w wypiskach. gruszka85 - właśnie [...]
Dzisiejsze jedzenie- duużo krewetek (śniadanie i kolacja)- kupiłam w promocji, to moje ulubione źródło białka :-), obiad stołówkowy- barszcz ukraiński i gołąbki, zielenina. Brzuch obmacała mi matka- lekarz, twierdzi, że niczego niepokojącego nie wyczuła. Zostaje zrobienie USG...:-( Paczuszka doszła.