[...] super :-):-):-) ja mam ciągle sny, ale nie takie fantastyczne, zwykle są pełne brutalności i szeroko pojętej przemocy, śmierci, czarnych dziur i innych nieprzyjemnych rzeczy, są cholernie realistyczne, po przebudzeniu musi minąć chwila, żebym zeskoczyła, że to był tylko sen... a najgorsze jest to, że są zwykle zapowiadają problemy w życiu :-{
MagdaK- Najgorsze nie jest siedzenie w domu. Nienawidzę kiedy cieknie mi z nosa i cała jestem spuchnięta na twarzy, łzy w przekrwionych oczach i nic nie słyszę. Kiedy to przejdzie?! Razowiec z czosnkiem brzmi świetnie ale nie mam takich rarytasów w lodówie. Nie ruszam się nigdzie do niedzieli. może ktoś mi zrobi zakupy ;)
Na prośbę Ani W. która spytała co u mnie natchnęło mnie aby pokrótce opisać ostatnie kilka miesięcy. Jako że miałam spore problemy w pracy musiałam wyłączyć się z aktywności online, aczkolwiek obecna duchem z dziewczynami z Ladies. Aktualnie praca się unormowała- tylko w kwietniu spędziłam ok 40h nadgodzin w korpo a mój rekord przy kompie at work [...]
[...] a jeśli już to 150g dziennie. Dlatego tu dziwi mnie podejście u typowego lekarza gastrologa. Słyszy "odżywka białkowa" to od razu wywala oczy "nie bierz pan tego, to zło najgorsze", przy czym sam widziałem jak je mielonego ze szpitalnego bufetu, który zrobiony jest z chvj wie jakiego mięsa i wysmażony na jakimś Kujawskim, ale to jest ok. Mam [...]
Najgorsze są takie wahania temperatury. Teraz taka pora, że nie wiadomo też jak się ubrać. Ja z reguły ubieram się za ciepło i gdziekolwiek nie wychodzę często zdarza mi się spocić w drodze i wtedy o przeziębienie nie trudno. Znowu jak ubierzesz się lżej to jest jakiś wypadek losowy, spędzisz więcej czasu na dworze to znowu można zmarznąć. I tak [...]
Trochę wcześniej, bo pierwsza wku*wiona sąsiadka przysszła do nas przed 22 w piątek jak już przysypiałem przed tv :-P A w sobotę właśnie wszystko najgorsze, ale już przełknąłem to, żę czasem trzeba ponieść straty finansowe tak o. Mam nadzieję, że limit pecha na 2020 został już wyczerpany.
Grube bo stare. W odziomku mają około 80cm. Nie mierzyłem ich, ale prowadnica 35cm była za krótka :) Umiejętności trochę w szkole liznąłem i doszlifowałem w lasach. A odwaga? Odwagę to trzeba mieć żeby do kopalni zejść. Tu najgorsze co mogło mnie spotkać to krótki lot do momentu naciągnięcia amortyzatorów ;-)
Tempo w sumie nie najgorsze, zważywszy na to że dawno nie biegałem. Niestety, tętno wywaliło w kosmos i sporo będę musiał się napracować by spadło ze 20 oczek w dół. Gwidzie, na Warmii szajbą określane jest koło pasowe (z niemieckiego). A że Scheibe oznacza krążek, więc kamień szlifierski łapie się pod szajbę ;-) Podkładka pod nakrętką to też [...]
Problem polega na tym, że mój brat jest wrednym chamskim grubasem, a koniec jedzenia dla niego jest wtedy, gdy w lodówce już nic nie ma. Samo to byłoby znośne, ale jest niestety ukochanym dziubaskiem rodziców, więc po wypiciu całego mleka, za które dałem własne pieniądze, nakrzyczałem na niego, to ja dostałem zj**ki. To samo banany jabłka itp. [...]
[...] o normalnym jedzeniu (przecież, to kosztuje). Truła mnie wizjami utrzymywania się samemu itp. ale jak tylko przyjechałem na miejsce, to okazało się, że wpieprzyłem się w najgorsze g**** w moim życiu - miała być idealna redukcja, tylko praca, sen i treningi, zrobiło się z tego totalne g****, nie ma treningów, nie ma jedzenia, pracy też jeszcze [...]
to tak: gdzie kupić tanie wiórki? Wątróbki nie przyswoję - próbowałem, to było najgorsze doświadczenie ostatniego miesiąca, łopatkę wieprzową jem, czasem karkówkę - w biedro kupuję. Dzięki za pomoc, rozejrzę się :-)
Byłem predzej na 4 imprezach organizowanych przez tą federacje i te były najgorsze. Brak biletów totalna poraszka, gdyby nie kolega co predzej przyjechał i kupił biletów rano bo już po 10 sie robił meksyk z tym, to bym musiał sie prosic zeby mnie wspuścili albo sie szarpać z ochroną. Druga sprawa to przerwy gdyby nie te pauzy to by sie skonczyło [...]
jezeli odcinek piersiowy jest minimalnie zaokraglony o nie jest najgorsze, przy Twom dlugim tulowiu to nie oszukujmy sie jak masz zamiar tryzmac sie MEGA prosty to ani martwego nie pocaigniesz, ani wioslem w cholere progresu nie zrobisz
[...] tym być z tego względu, że czuje się ociężały po śniadaniu, a później to siedzi cały dzień. Ostatnimi czasy mam tez dość mocne obrzydzenie do mięsa %-) Jeśli chodzi o warzywa to lecą tylko do 2 posiłków przez dzień, 3 w dnt, po jakieś 100g na posiłek, lecą różne zmieniam, najgorsze, że te posiłki są zazwyczaj zimne i tez przez to gorzej wchodza.