[...] Po pierwsze odpowiednie dopasowanie indywidulane, zawsze i w kazdym przypadku. W Twoim przypadku podstawy dietoterapii bo masz problemy z hormonami. I jezeli modyfikowanie makro to juz na pewno nie pakowanie w takim momencie wszystkiego w wegle kiedy masz tragiczna podaz tluszczu oraz nie pakowanie glutenu, nabialu i wedlin. Zalozenia [...]
z Makro. Też nie lubiłem do póki sam nie kupiłem i nie zrobiłem po swojemu. Jak się doprowadzi temp miesa w środku do 85 stopni to "git malina" wychodzi;-)
No to bedzie bida w dnt z miska %-). Myśle ze obcinka 200kcal na starcie bedzie ok. Co do makro, to odezwę sie jutro bądź w nocy bo zaraz spotkanie a potem na Poznan lecę. Chyba ze Kuba cos skrobnie. Polecam jeszcze rotacje weglami czyli w DT wiecej a DNT mniej na korzyść tluszczy. Odezwę sie
w rzeczywistości tego tak nie widać bo to jest zbliżenie makro, myślę że nie jest najgorzej, teraz pracuję nad kaloryferem do wiosny i zrobię wszystko żeby wyrzeźbić i jeszcze front Zmieniony przez - z-gino w dniu 2009-11-05 18:57:10
Teraz policzyłem z tego wzoru, jestem endo-meza mniej więcej. wyszło 2600kcal uznajac margines bledu przy dodawaniu NEAT dodałem 400kcal. Więc myślę, że spokojnie mogę ruszyć od 2400kcal, wtedy makro: B - 2g, T - 1,2, W - 3.5 i teraz miałoby to jakikolwiek sens :)
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
popuri dajmy na to zjadam posiłek ok. 12:30(12:25 przewra miedzy lekcjami) o 16 przed treningiem o 19 potreningowo jak rozbić makro (gdzie wiecej tluszczy, gdzie bialka, gdzie wegli), a moze rozlozyc to na 4 posilki i jak wtedy, o to chodzi
no to już z if ma mało wspólnego a ja bym spokojnie mógł rosnąć, w te godzin 5k wcisnąć to dla mnie nic , wszystkie makro i więcej zjadałem w ciągu godziny %-
Blue... zgodzę się, że są lepszy w życiu rzeczy do roboty w wieku 15 lat, niż liczenie makro, ale jak chłopak chce i jest świadomy to dlaczego nie? ;-) łosoś w markecie pakowany okey, ale tylko jeśli na opakowaniu będzie napisane, że został złowiony np. na haki gdzieś tam w pacyfiku :-)
I to musisz dopasować do siebie, czy ilość węgli będzie ok ;-) Nie każdy dobrze się czuje, wtedy zmieniasz makro (bez zmiany kalorii) i np. wrzucasz około 110g tłuszczu (kosztem węgli) ;-)