Polecacie coś w miarę po pieniądzach, na studencką kieszeń, a czym można dobić kalorie? Muszę zjadać koło 3500 dziennie, makro na białka na lekko wyrabiam, a tłuszcze i węgle kuleją.
Możliwe że pudding i możliwe, że może mieć fajne makro, bo pewnie można trochę białka wcisnąć. Jak będę miał własną kuchnię to też se będę gotował, a nie tą akademikowa Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2020-05-15 21:45:35
Czas na policzenie makro mam, ale na komponowanie posiłków itp itd troche mniej,a końcówka redukcji to wymagający moment, nie chce sie zajechać ani z mięśnia spaść mocno, a liczę, że mi pomogą wyciąć na wiór Szczerze mówiąc to jestem po prostu ciekawy czy będzie sie to różniło jakoś mocno od tego co sam robie
[...] w dniu 2022-03-08 16:08:23 Bo pierwsze to zacząłem dokładniej diety pilnować, nie skupiając się tylko i wyłącznie na koksiarskim podejściu tj, białko kcal i ogólnie makro witaminy i minerały, też monitoruje na bieżąco, błonnik a nawet nawodnienie kolejną rzeczą, tropem Hubermana monitoruje i dbam o sen, odpowiednia długość, sprawdzam [...]
Ludzie czasem mają brak.wyobrazni Kumpel kiedyś zobaczył taki posiłek jak jem, jak wyżej, puree, pierś z grupą elektrycznego, sałatka z pomidorów i się oburzył jak to. Jak mu powiedziałem makro to wyszło prawie to samo co miał z ryżu, kury i brukowej plus jakąś oliwa Oczy mu wyszły na wierzch i od razu zmienił menu
[...] mają brak.wyobrazni Kumpel kiedyś zobaczył taki posiłek jak jem, jak wyżej, puree, pierś z grupą elektrycznego, sałatka z pomidorów i się oburzył jak to. Jak mu powiedziałem makro to wyszło prawie to samo co miał z ryżu, kury i brukowej plus jakąś oliwa Oczy mu wyszły na wierzch i od razu zmienił menu Ona chyba sfd z 2002 roku czytał tylko %-)
Ja czasami do płatków daje. Najzdrowsze z tego co pamiętam są włoskie. Ja takich zwykłych arachidowych to spoko, jem z umiarem, ale jak już wlatują orzechy nerkowca to strasznie chce mi się je jeść i rzadko je przez to kupuje, bo potem za dużo jem i mi się makro nie zgadza.
Ja dzisiaj zjadłem kurczak ze szpinakiem i był smaczny. Ogólnie szpinak ma bardzo ciekawe makro. 3 gramy białka, 4 gramy węgli, 3 gramy błonnika, więc w miarę syci, 0,5 g tłuszczu. Zaskakująco dużo białka i dobry stosunek białka do węgli. Wiadomo tego białka nie jest jakoś nie wiadomo ile, ale jak się zje pół kilo to już te 15 gram wleci.
Ja po prostu wpieprzam zdrowo, żeby się makro zgadzało (białko, węgle, tluszcz), dużo warzyw, mało przetworzonej żywności. Jak chleb/makaron to o niskim indeksie glikemicznym, bogaty w składniki odżywcze typu razowy/graham i coś w tym stylu w tym roku jeszcze nie chorowałem.
jw to chyba największy problem "sportów sylwetkowych", na pizze i piwo nie wyjdziesz bo makro się nie będzie zgadzać, nie wyjdziesz do znajomych czy gdziekolwiek bo przecież zrobiłeś trening a 79 minut później musisz zjeść posiłek co ma 981 kcal a jak go opuścisz to całe przyrosty w pisdu, pochorowałeś się/kontuzja nie byłeś dwa tyg na siłowni i [...]
Dremor - nie musisz mi mówić ja kocham tłuszcz ale na redukcji zjadałem 2kg owoców i inne ;-) po prostu nie widzę sensu zjadania np 700g węgla byle tylko pokryć makro jak to robi większość a potem chorują na flaki ;-) 99% ludzi będzie świetnie reagować na węglowodany - grunt by z nimi nie przesadzać. I nie zakwaszać organizmu.
[...] wydaję mi się, że na dłuższą metę lepiej być chudym aniżeli otyłym. Organizm ludzki jest tak skonstruowany, że jest w stanie wytrzymać wiele z powodu niedoborów danych makro/mikroelementów. Natomiast nie posiadamy żadnego mechanizmu obronnego na zjawiska występujące w przypadku otyłości (miażdżyca, cukrzyca, choroba niedokrwienna itp.) SzK, [...]