SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SARMY -Porozmawiajmy

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2882307

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 733 Napisanych postów 1263 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 10372
MFurgalski
Stack czy wszystko osobno? TWP 4WAY OSTA+LGD+MK+GW
Opinie
o TWP



Zmieniony przez - MFurgalski w dniu 5/16/2022 10:53:14 AM


TWP to akurat I klasa firma jednak nie szedł bym w stack 4 w jednym mk brałbym na noc w dawce 20-30mg a lgd GW i oste z rana na czczo. Zależy tez od celu treningowego jednak zakupił bym te środki osobno i dawkował indywidualnie według potrzeb
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 610 Napisanych postów 2027 Wiek 41 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 22077
Krystian_Wilk
rarytas1
Krystian_Wilk
Cześć Chłopaki,

mam pytanie odnośnie IGF-1lr i PEG-MGF - czy jest jakiś sens brać te środki przy budowaniu masy? Jeżeli tak, to prosiłbym o jakiś krótki opis efektów. Jeżeli nie, to czy w ogóle istnieje w waszej ocenie środek z rodziny peptydów, który jest wart wydanego grosza?

Pozdrawiam








Zmieniony przez - Krystian_Wilk w dniu 2022-05-15 20:02:13

Raczej nie uzyskasz odpowiedzi bo nie znajdziesz osoby jadącej na tym wynalazku. Na masę, siłę nic lepiej nie działa od mk677, oczywiście z działu sarm, peptyd i temu podobne. U mnie Mk leciało i lecieć będzie latami bo tego szukałem całe życie i mój gen tylko tego do szczęścia potrzebuje.
Jeśli jeszcze nie próbowałeś kup na miesiąc i będziesz wiedział czy to dla ciebie koniecznie zbadaj cukier bo część osób musi się od tego trzymać z dala

Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2022-05-15 22:14:33


Dzięki za odpowiedź.
Mógłbym spróbować MK-677 i CJC 1925 z DAC.
Brał ktoś może taki stack? Wygodny, bo takie cjc można wbijać 1-2 x tygodniowo, także przez te parę miesięcy bym się jakoś bardzo nie podziurawił.
I jeszcze jedno, a właściwie dwa pytania odnośnie MK-677.
1) na zagranicznych forach użytkownicy skarżą się na podwyższony poziom lęku na tym środku - prawda to?
2) Czy wzmożony głód z czasem suplementacji wygasa i wraca do stanu początkowego czy to raczej coś co trwa przez cały czas brania?

Zdrowia

Głód znika po odstawieniu. O lękach się nie wypowiem bo mam osobowość typu kamikadze, ale Mk wywiera silny wpływ na mózg więc takie rewelacje są możliwe. U mnie miks Mk plus lgd z czasem wyłącza kompletnie możliwość zaśnięcia ale po odstawieniu problem momentalnie zanika. Przy Mk to chyba najważniejsze sprawdzenie jaki wpływ w twoim przypadku wywiera na glukozę u mnie nie wywiera ale dużo osób nie może stosować przez kosmiczne podbicie cukru
CJC bym już nie dodawał bo Mk działa wystarczająco mocno, ale wiem że część ma takie pomysły i łączy te środki. Na mnie Mk działa tak dobrze że nawet hgh bym nie wbijał gdybym miał za darmo ale to efekt indywidualny więc sam zobaczysz. Zacznij od Mk solo to zobaczysz jak to działa z CJC nie wyłapiesz co działa a co nie

Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2022-05-16 15:40:57
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 164 Wiek 39 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 2858
Siema. Byłem na mk677 ok 8tyg
Później miesiąc przerwy i wskoczyłem na GW plus osta - mija 3ci ostatni miesiąc
Myślałem że się więcej wytnę ale apetyt został jak przy Mk
Na wadze zeszło może.z 3kg. Ale trochę poprawiła się " definicja"
Odczuwałem też że więcej mogę.
Siła np na klacie że 135 na 150kg, oreszta też proporcjonalnie więcej .
Teraz chciałbym jeszcze trochę popracować nad "definicja" napewno się nie zalewać, w miarę możliwości "podciąć"
Czy powinienem zrobić przerwę od sarmów? To była moja pierwsza styczność, saa też nie brałem
Staż na siłowni ponad 10lat
190cm,98kg

Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/SARMY_Porozmawiajmy_-t1158189-s1302.html 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 962 Napisanych postów 19313 Wiek 40 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 158832
Mk u mnie to tragedia jeżeli chodzi o kondycję
Totalny zjazd

<<<Champions
are Made
Not Born>>>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 862 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 70517
rarytas1
Krystian_Wilk
Cześć Chłopaki,

mam pytanie odnośnie IGF-1lr i PEG-MGF - czy jest jakiś sens brać te środki przy budowaniu masy? Jeżeli tak, to prosiłbym o jakiś krótki opis efektów. Jeżeli nie, to czy w ogóle istnieje w waszej ocenie środek z rodziny peptydów, który jest wart wydanego grosza?









Zmieniony przez - Krystian_Wilk w dniu 2022-05-15 20:02:13

Raczej nie uzyskasz odpowiedzi bo nie znajdziesz osoby jadącej na tym wynalazku. Na masę, siłę nic lepiej nie działa od mk677, oczywiście z działu sarm, peptyd i temu podobne. U mnie Mk leciało i lecieć będzie latami bo tego szukałem całe życie i mój gen tylko tego do szczęścia potrzebuje.
Jeśli jeszcze nie próbowałeś kup na miesiąc i będziesz wiedział czy to dla ciebie koniecznie zbadaj cukier bo część osób musi się od tego trzymać z dala

Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2022-05-15 22:14:33


Coś leci poza Mk z saa?

Zmieniony przez - MANIEK 80 w dniu 2022-05-16 21:40:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 610 Napisanych postów 2027 Wiek 41 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 22077
ziki2000
Mk u mnie to tragedia jeżeli chodzi o kondycję
Totalny zjazd


A u mnie kondycja, siła, masa, rzeźba, regeneracja, pobudzenie na + żadnej zamuły .
Jeden środek a tak różne reakcje oczywiście nie chciałbym być na twoim miejscu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 3
Wchodzi redukcja, co myślicie o KARDARYNIE, OSTARYNIE i STENABOLIC SR-9009 coś do tego jeszcze dołożyć?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 259 Wiek 47 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 15877
Zemial
konik1977
BSR
konik1977
BSR


Zestaw bardzo dobry jak nie najlepszy plus kofeina oczywiście do johy. 250mcg fraga dwa-trzy razy dziennie lub 125mcg dwa trzy razy dziennie. Najlepiej z rana na czczo i przed treningiem. A pół pipety to pół pipety w zależności od jej wielkości. Dołączają do zestawu i bierzesz półlitrowych jej wielkości







Zmieniony przez - BSR w dniu 2022-05-15 12:08:57

I właśnie najbardziej mi o to chodzi a nikt nawet w BioLab nie chce odpowiedzieć na to pytanie na ile dni mi starczy coś co będę brał 1/2pipety a to dla amatora ważne tym bardziej że już dieta i suplementacja troszkę przerasta moje możliwości finansowe..... O ile Fragment łatwo policzyć że fiolka starczy np. na 20dni(przy odpowiedniej dawce) to reszty nie mam info w koszyku mam te 4 pozycję za jakieś 600zł i chciałbym wiedzieć czy chociaż na miesiąc to starczy bo jeżeli ma mi wystarczyć na 2 tyg to odpuszczam temat. Wiem, że może już zachowuje się jak baba ale niestety obecnie ważnym czynnikiem są koszta utrzymania ogólnie i mimo, że powiedziałem sobie, że za wszelką cenę zredukuje do lata to jednak są granice tym bardziej mając córkę, sobie mogę czegoś odmówić ale jej nie będę bo tata chce kupić peptydy,;) podsumowując jeżeli jest ten zestaw warty ceny i jakości to ten miesiąc czy nawet 2 się poświęcę ale nie ma zasadzie wydania 1-2tys zł na to konkretnie....
Ale dzięki za odpowiedź.


Na koniec dnia najważniejszy jest bilans energetyczny i deficyt obojętnie czy dieta jest keto, węglowodanowa, mieszana nadrzędny jest deficyt. Wszystko inne to dodatek. Większy deficyt można wygenerować większą ilością cardio, większym ruchem np jakimś spacerem lub zmniejszeniem przyjmowanego pokarmu ja jestem zwolennikiem zjedzenia więcej więc zamiast ucinania kcal zwiększam wydatek. Teraz wszelkie spalacze mogą być pomocne kiedy przy redukcji brak już energii dadzą dodatkowego kopa pobudzenia i mogą mieć swoje zastosowanie. GW i SR to bardziej rozpatrywałbym pod właściwości prozdrowotne, kardiowaskularne i mitochondrialne. Natomiast johimbina ma sens przy już naprawdę niskim bf kiedy chcemy zejść bardzo nisko nie bez powodu na tak zwany ostatni szlif. Branie tej substancji gdy smalcu jeszcze sporo to marnowanie pieniędzy właśnie. Chyba że na samą poprawę libido. Najważniejsze to dieta potem trening (aktywność planowana i nieplanowana) i na prawdę na samym końcu wszystkie te suplementy, peptydy które stanowią pare procent całości.

Dzięki, z podniesieniem aktywności będzie problem, bo jak to ktoś dziś powiedział od lat mam jej tyle, że organizm zaadoptował się.
Ja codziennie do pracy rowerem, w pracy też rowerem, po pracy siłownia 4 x w tyg. W soboty rowerem za miasto jakieś 16km i praca fizyczna na zamkniętych osiedlach, sprzątanie, grabienie, koszenie itp(10h) i powrót 16km rowerem do domu. Niedziela jest dniem gdzie jest luz ale np. dziś długie spacery z dzieckiem.....w sumie siadam na kanapie codziennie po 20.
Dobra zobaczę może tylko wezmę Frag i GW jak miało być na początku.


Z taką ilością aktywności aż nie do wiary, że potrzebujesz coś spalać. Ewidentnie u Ciebie kuleje micha i dopóki tego nie ogarniesz niestety poza dnp nie ma środków, które pozwolą Ci olewać kwestie pilnowania kalorii. Zamiast kupować magiczne dodatki, dzięki którym osiągniesz całe zero, zainwestuj w psyxhodietetyka, bo domniemam l, że podstawy jedzenia, bilans kaloryczny jest w jednym palcu a problemem jest konsekwencja w trzymaniu się założeń

Ktoś mądry mi ostatnio powiedział, że właśnie w tej aktywności od lat jest największy problem, bo organizm się zaadoptował i moja aktywność to upraszczając 0 aktywności czyli mam podobnie w tej kwestii jak ktoś co siedzi na kanapie. Przed wrześniem przez 4 lata nie chodziłem na siłownię i nie liczyłem nie trzymałem diety uwielbiam słodkie więc wiadomo a do tego nie lubię biegać ale lubiłem startować w zawodach więc zamiast siłowni 4-5 razy w roku robiłem 10km, półmaraton i Maraton przygotowując się na zasadzie biegania maks 1 w tyg 5-10km a czasem nawet nie.....to też usłyszałem odpuść sobie wróć na siłownię i tak się stało. Wszedłem na chamskie Keto i zero chęci na słodkie trzymałem świetnie kcal na 0 nastąpiła fajna rekompozycja ale.....wyniki badań nie były zadawalajace choć nie tragiczne więc przeszedłem na Keto tzw. śródziemnomorskie czyli Chude źródła białka+ warzywa + oliwa z oliwek i MCT wyniki się poprawiły ale przyszły święta wielkanocne i to co napisałem psycha siadła zacząłem podjadać słodkie znowu ( w Boże Narodzenie zero chcęci na słodkie) więc dodanie W do Keto w postaci warzyw chyba namieszo w głowie....dodam na koniec że nadwagę zbudowałem właśnie przez te 4lata bez siłowni i na luźnym jedzeniu(choć i tak się ograniczałem czyli zero cukru w napojach ale już ciasto własnej roboty z cukrem) mało alko itp. a od września ładnie leciało a najgorzej wiadomo brzuch i w sumie nadal całe ciało mam takie, że chętnie bym już masował ale brzuch siedzi na poziomie do jakiego spadł i waga też siedzi prawie na poziomie ile spadła mimo tego, że właśnie jest rekompozycja.....(czyli we wrześniu miałem 193cm 106kg i 106cm pępek był moment już moment, że miałem 93kg i 95 na wysok pępka a teraz mam 99kg i 99cm a wszystkie inne wymiary w stosunku do września urosły ale widać, że nie w formie tłuszczu nawet jak coś tam siedzi to widać gołym okiem i na foto, że biceps czy klata jest większa mięśniowo a nawet nogi których prawie nie robiłem bo odstawały od reszty a teraz się to wyrównało. Więc coś racji masz, niestety z tą głową i nie trzymaniem miski ale to od miesiąca bo co z tego, że był deficyt 5dni jak 6 wpier....pół blachy sernika.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 258 Napisanych postów 338 Wiek 33 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 2569
konik1977
Zemial
konik1977
BSR
konik1977
BSR


Zestaw bardzo dobry jak nie najlepszy plus kofeina oczywiście do johy. 250mcg fraga dwa-trzy razy dziennie lub 125mcg dwa trzy razy dziennie. Najlepiej z rana na czczo i przed treningiem. A pół pipety to pół pipety w zależności od jej wielkości. Dołączają do zestawu i bierzesz półlitrowych jej wielkości








Zmieniony przez - BSR w dniu 2022-05-15 12:08:57

I właśnie najbardziej mi o to chodzi a nikt nawet w BioLab nie chce odpowiedzieć na to pytanie na ile dni mi starczy coś co będę brał 1/2pipety a to dla amatora ważne tym bardziej że już dieta i suplementacja troszkę przerasta moje możliwości finansowe..... O ile Fragment łatwo policzyć że fiolka starczy np. na 20dni(przy odpowiedniej dawce) to reszty nie mam info w koszyku mam te 4 pozycję za jakieś 600zł i chciałbym wiedzieć czy chociaż na miesiąc to starczy bo jeżeli ma mi wystarczyć na 2 tyg to odpuszczam temat. Wiem, że może już zachowuje się jak baba ale niestety obecnie ważnym czynnikiem są koszta utrzymania ogólnie i mimo, że powiedziałem sobie, że za wszelką cenę zredukuje do lata to jednak są granice tym bardziej mając córkę, sobie mogę czegoś odmówić ale jej nie będę bo tata chce kupić peptydy,;) podsumowując jeżeli jest ten zestaw warty ceny i jakości to ten miesiąc czy nawet 2 się poświęcę ale nie ma zasadzie wydania 1-2tys zł na to konkretnie....
Ale dzięki za odpowiedź.


Na koniec dnia najważniejszy jest bilans energetyczny i deficyt obojętnie czy dieta jest keto, węglowodanowa, mieszana nadrzędny jest deficyt. Wszystko inne to dodatek. Większy deficyt można wygenerować większą ilością cardio, większym ruchem np jakimś spacerem lub zmniejszeniem przyjmowanego pokarmu ja jestem zwolennikiem zjedzenia więcej więc zamiast ucinania kcal zwiększam wydatek. Teraz wszelkie spalacze mogą być pomocne kiedy przy redukcji brak już energii dadzą dodatkowego kopa pobudzenia i mogą mieć swoje zastosowanie. GW i SR to bardziej rozpatrywałbym pod właściwości prozdrowotne, kardiowaskularne i mitochondrialne. Natomiast johimbina ma sens przy już naprawdę niskim bf kiedy chcemy zejść bardzo nisko nie bez powodu na tak zwany ostatni szlif. Branie tej substancji gdy smalcu jeszcze sporo to marnowanie pieniędzy właśnie. Chyba że na samą poprawę libido. Najważniejsze to dieta potem trening (aktywność planowana i nieplanowana) i na prawdę na samym końcu wszystkie te suplementy, peptydy które stanowią pare procent całości.

Dzięki, z podniesieniem aktywności będzie problem, bo jak to ktoś dziś powiedział od lat mam jej tyle, że organizm zaadoptował się.
Ja codziennie do pracy rowerem, w pracy też rowerem, po pracy siłownia 4 x w tyg. W soboty rowerem za miasto jakieś 16km i praca fizyczna na zamkniętych osiedlach, sprzątanie, grabienie, koszenie itp(10h) i powrót 16km rowerem do domu. Niedziela jest dniem gdzie jest luz ale np. dziś długie spacery z dzieckiem.....w sumie siadam na kanapie codziennie po 20.
Dobra zobaczę może tylko wezmę Frag i GW jak miało być na początku.


Z taką ilością aktywności aż nie do wiary, że potrzebujesz coś spalać. Ewidentnie u Ciebie kuleje micha i dopóki tego nie ogarniesz niestety poza dnp nie ma środków, które pozwolą Ci olewać kwestie pilnowania kalorii. Zamiast kupować magiczne dodatki, dzięki którym osiągniesz całe zero, zainwestuj w psyxhodietetyka, bo domniemam l, że podstawy jedzenia, bilans kaloryczny jest w jednym palcu a problemem jest konsekwencja w trzymaniu się założeń

Ktoś mądry mi ostatnio powiedział, że właśnie w tej aktywności od lat jest największy problem, bo organizm się zaadoptował i moja aktywność to upraszczając 0 aktywności czyli mam podobnie w tej kwestii jak ktoś co siedzi na kanapie. Przed wrześniem przez 4 lata nie chodziłem na siłownię i nie liczyłem nie trzymałem diety uwielbiam słodkie więc wiadomo a do tego nie lubię biegać ale lubiłem startować w zawodach więc zamiast siłowni 4-5 razy w roku robiłem 10km, półmaraton i Maraton przygotowując się na zasadzie biegania maks 1 w tyg 5-10km a czasem nawet nie.....to też usłyszałem odpuść sobie wróć na siłownię i tak się stało. Wszedłem na chamskie Keto i zero chęci na słodkie trzymałem świetnie kcal na 0 nastąpiła fajna rekompozycja ale.....wyniki badań nie były zadawalajace choć nie tragiczne więc przeszedłem na Keto tzw. śródziemnomorskie czyli Chude źródła białka+ warzywa + oliwa z oliwek i MCT wyniki się poprawiły ale przyszły święta wielkanocne i to co napisałem psycha siadła zacząłem podjadać słodkie znowu ( w Boże Narodzenie zero chcęci na słodkie) więc dodanie W do Keto w postaci warzyw chyba namieszo w głowie....dodam na koniec że nadwagę zbudowałem właśnie przez te 4lata bez siłowni i na luźnym jedzeniu(choć i tak się ograniczałem czyli zero cukru w napojach ale już ciasto własnej roboty z cukrem) mało alko itp. a od września ładnie leciało a najgorzej wiadomo brzuch i w sumie nadal całe ciało mam takie, że chętnie bym już masował ale brzuch siedzi na poziomie do jakiego spadł i waga też siedzi prawie na poziomie ile spadła mimo tego, że właśnie jest rekompozycja.....(czyli we wrześniu miałem 193cm 106kg i 106cm pępek był moment już moment, że miałem 93kg i 95 na wysok pępka a teraz mam 99kg i 99cm a wszystkie inne wymiary w stosunku do września urosły ale widać, że nie w formie tłuszczu nawet jak coś tam siedzi to widać gołym okiem i na foto, że biceps czy klata jest większa mięśniowo a nawet nogi których prawie nie robiłem bo odstawały od reszty a teraz się to wyrównało. Więc coś racji masz, niestety z tą głową i nie trzymaniem miski ale to od miesiąca bo co z tego, że był deficyt 5dni jak 6 wpier....pół blachy sernika.


Czyli od początku. Chyba Cię kojarzę, ale nie jestem pewien. Antos jest szamanem nie słuchaj go. Czy cokolwiek co on wymyślił nie skończyło się wielka klęska? Przypomnij sobie.

Wykonana praca zawsze kosztuje energię, prace i energię mierzy się w kaloriach. Gdyby było tak jak Ci gada ten oszołom to wyobraź sobie ludzi, którzy całe życie pracują fizycznie np. a kopalni. Po 20latach pracy nagle nie potrzebują jeść, bo ich praca nagle nie jest warta żadnej wartości, bo się przyzwyczaili? Aberracja.

Kombinowanie z dietami, oleje mct itd. Keto, itd.

Nie musisz na siłce ćwiczyć choć warto, jak lubisz biegać to biegaj, a co do diety to wystraczy, że ogarniesz głowę u psychodietetyka, przestaniesz stosować szamanskie metody tj. Keto low carb bo nie tyje się od cukru w przyprawie do kurczaka tylko od nadmiaru kalorii, nawet tych z tłuszcze pewnie wbrew temu o tam antek Ci nastulal.
Jak będziesz umiał nie dietowac,a jeść normalnie codziennie to co chcesz, a przy takiej aktywności naprawdę można dużo kalorii wcisnąć to nie będziesz miał problemu
Byle nie uciekać się do skrajnych metod, po co po raz nty obcinasz słodycze, jak wiesz ze zaraz wrócisz, nie lepiej jeść kiedy się chce normalne ilości bo mając świadomość, że możesz to jeść codziennie i to nie ucieknie nie będziesz jadł całej blachy na posiedzenie.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 999 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 61971
ACP105? Brał ktoś? Miał samopoczucie do bani? Nic mu się nie chciało?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Metanabol METHANDIENONE + proszę o wskazówki i poprawki.

Następny temat

pytanie

WHEY premium