weexSzukam nowego miejsca na inj bo od sierpnia lecę ciągle e2d na zmianę dupa i barki i kooorwa zrosty juz coraz bardziej dają o sobie znać, czasem nawet ciezko przez igle 0.7 wtłoczyć. To są moje dwa miejsca w ktore wbijam od wielu lat. Aktualnie lecę prop + npp po 1 ml i zastanawiam sie czy lepszy będzie triceps czy łydki? Jak jest z dyskomfortem na następny dzień? Da się ćwiczyć w przypadku tricepsa i chodzić w przypadku bicia w łydkę? Mam ten problem ze u mnie uda całkowicie odpadają bo jakbym nie wbijał to później przez dwa dni chodzę jak paralityk, próbowałem rozne środki, rozne laby i zawsze to samo. Raz nawet podkusiło mnie wbić wino na wodzie i kooorwa przez 2 tygodnie nie umiałem chodzić, to była najwieksza głupota
A jak długo biłeś w uda? Mam ten sam problem chodzić nieumiem ale ok 10dni i to mija i jest już dobrze a miejsca do wbijania mnóstwo