To zależy od Twojej przemiany materii i diety, jaką trzymasz, ale tak, najprawdopodobniej budując mięśnie będziesz łapał tłuszczyk. Trudno to zredukować do zera, można zminimalizować, pilnując kalorii i diety, ale jakiś tam tłuszcz się zawsze znajdzie.
Z drugiej strony są ludzie, którzy ćwiczą na masę i jedzą w ogromnych ilościach, łapiąc mniej więcej podobną ilość masy mięśniowej, ale za to dostają wiadro tłuszczu. Potem się to redukuje albo zostawia, jak kto lubi...
Kuba:
"rening na rzeźbę-tutaj zalecana jest większa liczba treningów(nawet do 6 tygodniowo)-każdą grupę mięśniową trenujemy nawet 2 razy w tygodniu. Treningi krótkie, bardzo intensywne(przerwy pomiędzy seriami zmniejszamy do 60-30 sekund) z dużą różnorodnością ćwiczeń(dodajemy więcej ćwiczeń izolowanych, jak np. rozpiętki w leżeniu, krzyżowanie linek wyciągów, ćwiczenia na maszynach treningowych).Można stosować superserie, serie łączone, serie potrójne, gigantserie(powyżej 3 ćwiczeń na tę samą grupę wykonywanych w minimalnych odstępach)-oczywiście w miarę zaawansowania ćwiczącego. Na większe
grupy mięśniowe wykonujemy 12-9 serii, na mniejsze10-7 serii-ilość powtórzeń nie mniejsza niż 10-12.Dobre połączenie to wykonanie po treningu siłowym treningu aerobowego(30-45 minut). Oczywiście jest to tylko bardzo ogólny zapis, a od tych zasad są odstępstwa, ponieważ każdy organizm reaguje inaczej na te same bodźce. "
Wycięte żywcem z atlasu. Warto szukać.