Do profesjonalnej w piwnicy bym nie chodził bo kojarzą mi się z tępymi łysolcami i biciem koksu Chyba, że swoja piwniczna to inna sprawa, osobiście ćwiczę na profesjonalnej i jest git majonez.
[...] jakiś czas temu wybrałem się na basen gdzie była siłka to poćwiczyłem, ani to nie była pro (choć pewnie za taką właściciel ją uważa) a tym bardziej brakowało tam klimatu piwnicy, ledwo co zaczęliśmy się z kumplem rozgrzewać to przyleciał właściciel z hasłem panowie proszę załóżcie koszulki. Brakuje mi tej szkolnej bo tam było bardzo [...]
Ja tam jak na razie nie zamienił bym swojej pakerni w lochach piwnicy Pare razy wstępowałem na publiczną ale zawsze coś mi nie pasowało i jednak zostałem u siebie...troche kasy w sprzęt zainwestowałem więc jest ok
sztangaban na ujejskiego bylem tylko pare razy bo moj znajomy mieszka tam niedaleko i kiedys robilismy wspolne treningi i jezdzilem a tak to mam troche daleko teraz znowu powroocilem do piwnicy i powiem wam ze piwnica najlepsiejsza zostawiasz burdel jak chcesz rzucasz wszystkim co chcesz no i nigdy obciązenia nie beraknie no i za darmo
[...] Cel treningowy : masa Staż treningowy na siłowni : 2 miesiac Uprawiane inne sporty : obecnie tylko silowania Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : silownia w piwnicy (ciezary tylko wolno stojace) Dieta : jest/ sprawadzona przez s.p.m.a/ trzymana w 100% Przeciwskazania medyczne : brak Zażywane suplementy : brak
Dokoncz ten cykl! 1-8 100mg e2d i sie odblokuj. A myslisz, ze Twoj diler to sam w piwnicy robi? Polowa z nich sie zaopatruje w towar z wirtualnej sieci.
Ko0nik ja mam to samo, radary w oknach 24 godziny na dobie sam z kumplem trenuje w piwnicy i jest ok, o kradzież też nie ma obawy Zmieniony przez - agentRocky w dniu 2007-12-12 16:42:30
Ja zainstalowalem sie ze sprzetem w pralni w piwnicy. Full wypas duze pomieszczenie do tego kozacki zamek plus kłuda. Nikt sie nie wpieprzy bo jak to jeszcze nie bylo moje sam probowalem tam wejsc i sie rozejrzec i nie dalo rady a po drugi glowne drzwi do piwnic sa zamykane na zamek. Nie ma bata, obcy nie pomaca!
haha dokladnie ja mam kolo 200kg z czego 110kg w krazkach z PKP po 27,5kg jedno i mam jeszcze dwa kolka po 17,5kg takze watpie zeby dali rade to wytachac haha wez wy*** z piwnicy 200kg nawet w kilku czesciach ale mimo wszystko troche to wazy Pozdro
a wiec trenuje juz ponad 2 lata w piwnicy są nawet dobre warunki ćwicze 4 razy w tygodniu ostatnio mialem spadki i waże okolo 79 kg przy wzroscie 187cm to nie jest muj pierwszy cykl z odżywkami a wydac moge nieco ponad 300 zl.
Mam ten sam drążek. Bardzo stabilny, wytrzymały :-) Więc jak najbardziej polecam. Jedynym problem w piwnicy dla drążka może być niski sufit, wiem to z własnego doświadczenia :-D