najgorsze

W końcu zebrałam się zeby zrobić foty i po tych wszystkich weekendach , weselach wygląda to średnio . Generalnie nie jestem zadowolona , ale póki co ten mój luźny okres trochę potrwa bo muszę odpocząć po tych ostatnich miesiącach w pracy . Najgorsze jest to uczucie że ma się wrażenie że w tej pracy się mieszka , i nie ma się czasu na cokolwiek [...]

ja ostatnio nie mam czasu wolego prawie w ogóle. W takim pędzie najgorsze że człowiek nie ma czasu na odpowiedni relax. Mi doskwiera mało snu najbardziej. chociaż i tak już kładę się wcześniej niż kiedyś.

Najgorsze jest to że tych starych zdjęć jest mało bo musiałam przywrócić ustawienia fabryczne :p więc żeby cokolwiek znaleźć muszę przeszukać rozmowy z koleżankami na messendzerze:p a i tak z czasów siłowni za wiele tam nie ma żebym sobie mogła na nie spojrzeć

Wlasnie to rozpraszanie jest najgorsze . Bo jednak idę się skupiam na tym co mam do zrobienia i wychodzę

[...] ma przez jakąś infekcje i przez to jest zagrożona ciąża i najbliższe dni będą decydujące . Więc totalnie słabo . Ciekawe co jeszcze mi się przytrafi do końca roku{{:-( najgorsze jest to że w żaden sposób nie można pomóc tylko trzeba czekać na rozwój sytuacji /SFD/2020/12/10/395d83f6fa3c47c58f1d71d1e6ab2e76.jpg Zmieniony przez - marta894 w [...]

Skręcane są najgorsze, też mam skręcane hantle i sztangę. Z hantlami to jeszcze ok, ale zmiana obciążenia na sztandze czasem zajmuje więcej czasu niż samo ćwiczenie, szczególnie że gwinty ma długie %-)

u mnie (Kujawy) dzisiaj rano na samochodzie ok 10-15cm śniegu, a temperatura 0/1 stopień plus padał deszcz ze śniegiem, to najgorsze połączenie - albo niech deszcz pada, albo niech śnieg leży nawet 1m, ale zamrożony :-)

No najgorsze jest takie porównywanie a ta miała tak, a tamta miała tak.. niczemu to nie służy. Tak samo jest potem z dziećmi. A mój siedział jak miał 6 MSC, a mój nie siedzi i co z tego. Każde dziecko i każda ciąża inna. Mamie uprzejmie możesz powiedzieć, żeby Ci nie opowiadała takich rzeczy, bo to naprawdę nie robi dobrze.

Co ty zero odwiedzin. Na szybkiego się pakowalam połowy zapomniałam ,więc Dawid musiał mi rzeczy przywieźć i zostawić żeby mi przekazali . Gdzie przekazują o 11 i 18 no ale udało się załatwić bo że mi przyniosą bo przyjęli mnie o 20. Przy okazji zrobili mi test na koronę wyszlo że negatywny . Więc dobrze bo tak z tym krwawieniem bym musiała jechać [...]

Dla mnie to też najgorsze zawsze to słuchanie o chorobach innych ludzi.

To jest najgorsze. Pamiętam jak z małym leżałam i czekałam na wypis i się w ostatniej chwili okazało, że musimy jednak zostać. Mimo racjonalizowania to łzy same leciały :/ Mam nadzieję, że masz słuchawki jakieś żeby się odciąć od sąsiadki

A ja bym kilka łyków tego piwa wypiła i nie przejmowała się... Sorry, ja z tej starej szkoły co polecali zawsze wieczorem lampkę małą czerwonego winka dla rozluźnienia wypić. A wtedy nie lubiłam, więc nie piłam. Raz pamiętam, ze mi się zachciało to i wypiłam. Szampana. Najgorsze są niezrealizowane zachcianki bo urastają do niebotycznych [...]

A ja bym kilka łyków tego piwa wypiła i nie przejmowała się... Sorry, ja z tej starej szkoły co polecali zawsze wieczorem lampkę małą czerwonego winka dla rozluźnienia wypić. A wtedy nie lubiłam, więc nie piłam. Raz pamiętam, ze mi się zachciało to i wypiłam. Szampana. Najgorsze są niezrealizowane zachcianki bo urastają do niebotycznych [...]

Ja układałam puzzle ;-) Uwielbiam :-D I zawsze się właśnie bałam, że będę musiała leżeć, chyba bym oszalała. No to leżenie to jest najgorsze chociaż ja i tak tu się pokręcę po kuchni tu pozmywam , tu staremu posiłki i sobie zrobię i wracam do łóżka . Jeszcze bym musiała posprzątać no ale od wczoraj znowu coś jest nie tak więc dziś idę gdzie [...]

[...] A jak powiesz że karmisz mm to zawsze mnóstwo pytań i trzeba się tłumaczyć dlaczego, jakby to było coś złego. Już pomijam że w kręgu innych matek to te karmiące mm są najgorsze. Znajoma nie mogła karmić piersią bo dziecku wyszła alergia i musiała dawać specjalne mm, ale lekarz kazał cały czas odciągać pokarm żeby utrzymać laktację bo [...]

[...] Takie gadanie..l Jakby się dało wyspać na zapas :P No wyspać na zapas się nie da |-) tak samo było mówione z połogiem że taki straszny gorszy niż poród i wogole . A u mnie najgorsze były 2tyg dopóki mi wszystkich szwów nie wyjęli to wtedy czułam że coś mnie tam boli i ciągnie i dopóki nie przeszliśmy całkiem na mm bo psychicznie kp mnie [...]

Dzięki :) bo mam tendencje do tycia szczególnie w brzuchu więc myślałam że będzie najgorzej :) a jeszcze całą ciążę jadłam nie zdrowo i dużo , dopiero pod koniec już mniej bo tak apetytu nie miałam . Więc wolałam się psychicznie nastawić na najgorsze :p

W sumie chciałam sobie odpuścić bo znowu nie miałam okazji się wyspać ale te nogi nie były najgorsze . A 1.Przywodzenia na maszynie 1s x 25 , 1s x 20 , 1s x 12-15 78kg x 25 l 86kg x 20 l 110kg x 12 2.Wyprosty na maszynie 2s x 15 , 1s x 12 20kg x 15l 30kg x15 l 45kg x 12 3.Uginania leżąc 3s 3sztabki x 15l 4sztabki x 8l 4 sztabki x 8 4 Safety [...]

Dzięki . U mnie zawsze ten brzuch i boczki ida mega opornie , a nawet nie mam jak manipulować kaloriami bo od paru dni wszystkich posiłków nie daje rady zjeść bo zazwyczaj jest już późno i idę spać . To jest najgorsze :p męczysz się w bólach kilka godzin a on i tak podobny do ojca ;p

To jest najgorsze :p męczysz się w bólach kilka godzin a on i tak podobny do ojca ;p Hehe, dokaldnie, ale ty kilka godzin, a ja 48 godzin bo z glupoty uparlam sie na w pelni naturalny porod bez zadnego znieczulenia ani innych medycznych interwencji jak sie da, pelna natura :-D