Teraz miałem kilkumiesięczną przerwę, przeprowadzka, zmiana pracy, dużo nauki po pracy, projekt nonprofit i przed przeprowadzką 20km na najbliższą siłownię, dlatego teraz chcę ruszyć ze wszystkim "na raz"
Aktualnie jestem na urlopie i jak tylko wrócę to rozpisuję michę i wracam na treningi
Ogólnie przez ten ostatni czas na siłowni i jako tako trzymaniu diety spadłem z 116 do 102, po czym wróciłem na 105 aktualnie i mam zamiar lecieć już do oporu w dół, bo bycie grubasem mi ciora pod kopułą za bardzo
Dziękuję serdecznie za pomoc, w takim razie skusze się na GW i ostę osobno z bateryjek i będę dawał znać :)