Potrzebuje pomocy bo panikuje
Dwa tygodnie na
ostarine od undergrounda. Chciałem zrobić pierwszy w życiu cykl, wytrzymałem 14-16 dni. Po kilku dniach mnie zablokowało.
po dwóch tygodniach zamuły, stwierdziłem że to koniec i przerwałem cykl, nie mam odbloka na pogotowiu bo się naczytałem że nie blokuje i wogóle.
Minęło 5-6 dni.
Myślę że kortyzol mi skoczył w nieboskłony.
Czuje się okropnie, męczy mnie dłuższy spacer, serducho trzaska, uczucie palenia, ciężko się oddycha przy wysiłku.
Zamawiam clomida, jutro ide na badanie krwi. Co mam robić dalej?
Z supli jem ashwagandhe, omega, magnez. Jeszcze finasteryd zacząłem z tydzień wcześniej przed sarmem.
Czuje że organizm jest w szoku i nie wiem co robić
Zmieniony przez - szreku132324 w dniu 2020-05-26 10:37:22