Natan33Jak co weekend to lipa, co za dużo to niezdrowo. Powiem Ci że nawet ten gibonek codziennie to nie za dobrze wychodzi tak długoterminowo patrząc bo zmuła łapie się i z rana tarapaty potem, nic się nie chce itd.
Natan mi nie szkodzi, jak ktoś jara od rana do wieczora to może miec problemy z motywacja ale to też nie reguła, kwestia również indywidualna, żyje w takim środowisku i sporo już widziałem,
osobiście nie lubię i nie palę póki jest jasno, póki nie są zamknięte wszystkie sprawy w danym dniu, dopiero jak się sciemni minie 10 w nocy, wszystko ogarnięte siadam i zaczynam, z wstawaniem nie mam problemu
Brak podpisu