@@@@@@@@@ DORADCY CZEKAJĄ NA TWOJE PYTANIA !!! @@@@@@

o tym wszystkim wiem, tylko że każdy ma mechanikę zupełnie różną, to też zastanawiam się otwarcie czy jest sens przysiadać tak jak wszędzie jest to serwowane czy odłamać się od normy (co bardzo lubię) i znacząco zmienić styl siadania, by mocno angażować również przywodziciele (bo maszyna mi się już skończyła, a większego talerza już nie podczepię) i medialisy, które tej rozbudowy potrzebują. Jeśli Tom Platz tak przysiadał i rozbudował znacząco nogi to coś w tym musi być. Widziałem jego fotografie, nogi miał jak patyki na początku swoich treningów, zwykły chudy chłopak jakich są tysiące na tym forum.

Antek możesz eksperymentować dowolnie możesz się bawić w różne formy przysiadu, ale najważniejsza jest jedna rzecz aby opanować w stopniu zadowalającym podstawową i co najważniejsze bezpieczną technikę przysiadu, który w podstawowej wersji nie jest prosty do opanowania. To prawda, że przysiadu nie da się włożyć w sztywne ramy, bo każdy musi znaleźć dla siebie optymalne ułożenie stóp, szerokość rozstawu nóg, wysokość ułożenia sztangi, głębokość zejścia technicznego. Jak to wszystko się opanuje można się bawić w eksperymenty do woli, które po pierwsze wzbogacą Twoje doświadczenia,a po drugie wpłynął pozytywnie na kształtowanie sylwetki.
Ale kolejność postępowania musi być jedna i ona jest jedynie słuszna, a nie od końca

hmm, ale dziwi mnie to, że on nie wstawał grzbietem, mimo wielkiego zmęczenia i w zasadzie największy problem nie miał na dole ruchu czy w połowie a już przy samym wykończeniu na docisku czwórkami, może i można to sklasyfikować pod kucnięciem, ale nigdy problemów z kolanami nie miał, a ciężary szły okropne. Kręgosłup też cały i zdrowy. Mimo wszystko to mi daje do myślenia mocno, bo jest różnica między takimi przysiadami

Tutaj dużo mówią proporcje ciała jak gość ma 160cm wzrostu to układając sobie sztangę na szczycie czworobocznych bez problemu jest w stanie siąść z pionowo ułożonym tułowiem, poza tym on nie ćwiczył rok. Lata treningu mocny rdzeń pozwalają mu niejako z automatu tak przysiadać, kolejny element to fakt, że jak dla mnie pomijał najtrudniejszy element ruchu sam dół, widać że odbija się na łydkach a to jest esencja przysiadu wyhamować ten ruch i w maksymalnym napięciu zmienić tor ruchu na przeciwny.
Można robić i 20 lat nieprawidłowo przysiad może akurat Platz jest właśnie takim gościem, któremu nie zaszkodziło nic.

nie wiem jak dziwnie to dla Ciebie zabrzmi, ale mam doświadczenie w przysiadach ciężarowych tj. odbijanych od łydki i powiem Ci otwarcie, że Platz od łydki nie odbija, choć wygląda to bliźniaczo podobnie. On przysiada w zupełnie inny sposób niż wszyscy, kolejnym asem jest Paul Demayo - przysiad wąski, stopy równolegle...też bardziej kucnięcie aniżeli sam przysiad. Syzyfki - to też kucnięcie a nie przysiad sam w sobie, a mi np uda rozbudowały lepiej, a nie mam jakiś małych ud by opierać się wyłącznie na teorii. Dlatego też są to dla mnie rzeczy ciekawe, bo gość trenował zupełnie inaczej niż wszyscy te nogi....i miał je najlepsze, choć inni pukali się w czoło twierdząc, że to wariat.

Wstawiam jeszcze raz ominiente pytnia + przysiady do oceny.
Kilka pytań:
1)Ostatnio słyszałem coś, że gorzka czekolada ( taka prawdziwa- 90% lub więcej ) wpływa dobrze na pompę na treningu i na regeneracje co o tym sądzić?
2)Zielona herbata przed treningiem, ostatnio sobię przypadkowo jakoś wypiłem tak po prostu z 20 min przed treningiem i miałem wrażenie jakby wytrzymałość była większa, + lekkie pobudzenie - placebo czy coś w tym jest??
3) Jakie jest korzystne ułożenie sztangi dla osób wysokich przy przysiadach, high czy low bar (moje pytanio-opisy z 219 - ominięte, jakby ktoś mógł się do tego wypowiedzieć.)
4) W jaki sposób robić progresje obciażenia w skali kilku treningów, jeżeli mam hantle np 25kg i tym robię z 10 powt a następny hantel 30kg i tym tyko 5 powt, w jaki sposób robić??
5) Czy warto stosować stały ciężar ( we wszsytkich seriach ) w ciężkich ćwiczeniach, czy raczej w izolacjach itp??
6) Jakie jeszcze można stosować naturalne pompery/pobudzacze przed treningiem chodzi o te zawarte w jedzeniu.
7) Ciężkie boje na wysokich powt ( rzędu 15-20 ), warto stosować?? MC miałem robić na 15 powt na początku planu, by potem jak nie będę mógł dołożyć to schodzić z powtórzeniami i dalej progresować ( co trening w sensie ) lecz te 15powt na większym ciężarze dla mnie strasznie nie męczy, i muszę robić przerwy po 4 min nawet Słaba kondycja, wytrzymałość czy jak??
8) Ćwiczenia na szerokość grzbietu to głównie te wykonywane tak jakby w pionie??


Przysiady:
stopy ułożenie \/ kolana aż tak bardzo nie wychodzą poza stopy jak może się wydawać na filmiku, wstawię 2 nagrania z dzisiaj + nagranie wcześniejszych przysiadów z przed miesiąca by porównać czy jest jakaś poprawa:


- pierwsza seria z dziś


- druga seria z dziś


- przysiady z przed miesiąca.

Czy mógłbym prosić o ocenę wyciskania stojąc?
Czy ruch łokci powinien tak wyglądać?





Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2013-02-22 21:31:56

Nie mogę edytować, więc jeszcze 1 pytanie:
9) Mam problem z dociągnięciem na drążku do klatki,gdy jestem na wysokości czoła ruch się blokuje i wyżej nie dam rady, bez załamania prawidłowej techniki, gdy dociągam do klatki ( kolega mnie "podrzuca" do góry przy ostatnich powt ) to wtedy czuję bardzo mocno plecy, więc nie chciał bym tego omijać - jak temu zaradzić??

Macie może linki do badań/artykułów o obciążaniu kręgosłupa ćwicząc stojąc vs. siedząc? Antos przed chwilą uświadomił mnie, że stojąc mniej obciążamy kręgosłup. Zaciekawiło mnie to bo byłem w 100% przekonany, że np. wyciskanie hantli mniej dotknie nasz kręgosłup gdy wykonamy je siedząc. Proszę o jakieś ciekawe linki, a najlepiej wasze zdanie na ten temat (mam nadzieję, że się trochę rozpiszecie bo to dosyć ciekawy temat, a nie natknąłem się jeszcze na forum na niego). Pozdrawiam

ps.biorąc pod uwagę to, że 3/4 osób ćwiczących boryka się z lekką skoliozą

Zmieniony przez - wojtekpab w dniu 2013-02-22 23:20:17

szybko odpiszę, nim położę się spać:)
Siedząc będąc wyprostowanym na krążek międzykręgowy wywieramy nacisk 140kg, kiedy się lekko pochylimy jest to już wartość ok. 175kg, natomiast jeszcze dalej (do opadu) to już ponad ćwierć tony.

Najmniej obciążającymi kręgosłup są pozycje leżące (bez mostkowania!), następnie stojąca i na końcu jako najbardziej niebezpieczne - siedzące