Jakis czas temu zmienilem plan z FBW na split. Kiedy robilem FBW moje max'y szly do przodu co tydzien... teraz na splicie maxy stoja w miejscu nawet 2-3 tygodnie ale jakby to rzec - mam lepsza kondycje (nie wiem jak to wyrazic) i mam wiecej sily w ujeciu objetosciowym. Moge robic w h**j serii. Zastanawiam sie co robie zle :/
Problem dotyczy jedynie barkow i klatki. Plecy i nogi ida ladnie. nogi czuje do kilku dni po treningu. natmiast co do klatki i barkow nie czuje zadnego zmeczenia ani w dniu treningowym, ani po tym dniu. Moja odpowiedzia na ta sytuacje bylo dolozenie kolejnych serii ale 20 serii na barki w tygodniu i tylez samo na klate brzmi komicznie :/
Moze tydzien - dwa przerwy? albo zmiana cwiczen? Co radzicie?
PS nawet bicpes i triceps dobrze ida :/
Zmieniony przez - Djay w dniu 2013-01-08 21:32:03
Problem dotyczy jedynie barkow i klatki. Plecy i nogi ida ladnie. nogi czuje do kilku dni po treningu. natmiast co do klatki i barkow nie czuje zadnego zmeczenia ani w dniu treningowym, ani po tym dniu. Moja odpowiedzia na ta sytuacje bylo dolozenie kolejnych serii ale 20 serii na barki w tygodniu i tylez samo na klate brzmi komicznie :/
Moze tydzien - dwa przerwy? albo zmiana cwiczen? Co radzicie?
PS nawet bicpes i triceps dobrze ida :/
Zmieniony przez - Djay w dniu 2013-01-08 21:32:03