Dobra, zbierze sie komisja, będziemy aftoryzować A gdzie mnie Grasiu może nieść - na ryby Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** Zmieniony przez - Tyka w dniu 2003-05-24 22:04:09
[...] czyli głównie forum w pracy No i wieczne nieudolne zmagania z żelastffem i aerobami różnej maści Jutro o świcie jadę się zrelaksować nad Wisłę - będzie full relaks, żadne ryby nie będą przeszkadzać w relaksowaniu się. Mam nadzieję że szybko mi się ten relaks znudzi i że w miarę wcześnie do Was wrócę ... Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w [...]
Hej Kreciku! Morze zimne, pogoda byla ladna, ryby smaczne a piwo tanie. Przekaze osobiscie bo wlasnie jedzie do mnie. ______________________________ Niepijacy kawy i nieleniwy Kawosz. Chyba nie chce byc grubasem. ______________________________ Doradca w Odżywianiu BTW: Nie ukladam diet!!!!
[...] na millennium a potem ucieka - po kawie ma doły, ale nic dziwnego - wciąż chodzi do szkoły. Tykooś był nieobecny, byłby z Wami gdyby koledzy go jak glizdy nie wzięli na ryby. ostatnimi czasy zresztą częściej znika nie tym samym jest kawa gdy brak w niej Krecika. I tak się bawiono - a tłumek był spory i ci co przemknęli niby meteory i ci co w [...]
No to Tyka, zycze udanej wieczerzy Smacznej ryby... z Norrrrwegi Pozdrawiam, Dezir - moderator działu "Fitness" ---------------------------------------------- I gdyby przyszło tysiąc atletów, i każdy zjadłby tysiąc kotletów i każdy nie wiem jak się wytężał - to nie udźwigną, taki to ciężar
hrhr zjadłem za dużo ryby.. bredze. sorry Pozdrawiam, Dezir - moderator działu "Fitness" ---------------------------------------------- I gdyby przyszło tysiąc atletów, i każdy zjadłby tysiąc kotletów i każdy nie wiem jak się wytężał - to nie udźwigną, taki to ciężar
juz go zjadlem 1h temu..troche zgrzeszylem zjadlem dwie ryby wedzone.. pstraga i karmazyna...ten ostatni okropnie tlusty i slony...aaa i z pol bochenka razowca btw cos senny jezdem... Zmieniony przez - xxxxxl w dniu 2004-04-20 21:03:04
[...] ja o grasowaniu to lepiej nie będę wspominał a plany na weekend - żreć węglowodany od dziś wieczór do jutra wieczór, muszę pożreć prawie 800 gram hyhy więc się trochę zejdzie poza tym może wyskoczyć gdzieś na ryby, sprawdzic sprzęt przed wyprawą do Szwecji /Grasik siedz cicho hrhr / zrobić gigantyczne zakupy na wyjazd i wreszcie się wyspać
sugeruję ze moga byc rózne odpowiedzi na pytanie "dlaczego tykooś chodzi na ryby..." i nie każda ryba śmierdzi ;) Zmieniony przez - f_inka w dniu 2004-05-12 09:03:59
[...] rozmowa z szefciem, natchneła mnie na ugotowanie obiadu, na nieszczęście w tym czasie robiłam porzadek w komputerze...efekt...spalony garnek, spalony ryż, spalone filety z ryby, siwy dym na pół korytarza...heheh, ostatnio zdarza mi sie to 2 na 3 razy ...a w opinii powszechnej dobrze gotuje troche nadrabiałam zaległości w czytaniu... i słucham [...]
danke szyjn tyka ryby... rhrhrhr łowiłem kilka godzin... specjalnie wstałem rano o 5 zeby troszke polowic... nic sie nie zlapalo ale przyznam ze sport niezle wciągający hrhrhr z całego łowienia wyszedł tylko niewielki kac bawcie sie dobrze... btw - pierwszy raz w zyciu doceniam wakacje z tym ze juz dzis nie wytrzymałem i zacząłem sie uczyć do [...]
dobry grasiu - nie byłem na joorze... pojechaliśmy do domqu znajomej nad jeziorko... nauczylem sie lowic ryby, wiec tyka moze mnie juz adoptowac jesli chce hrhhrr tz... jesli by sie odważył takiego paskuda do domu wpuscic zaraz jade nad inne jeziorko opalic moją wątłą klate hrhrhr sija
[...] jednego składnika diety w oderwaniu od innych - wprawdzie azjatki jedzą być może dużo soi, ale ich dieta jest równocześnie na przykład oparta w znacznie większym stopniu o ryby morskie, wszelkie inne frutti di mare oraz zawiera o niebo więcej i bardziej różnoprodnych warzyw oraz przypraw niz diety cywilizacji zachodniej, przez co na przykład [...]
I słusznie Mnie się do tej pory regularnie, statystycznie istotnie, w sposób absolutnie udowodniony, sprawdził i sprawdza jeden zabobon - często jadąc na ryby przejeżdżamy przez Wyszków, mijając stojący po prawej kościół. Ilekroć jadąc dostrzeżemy (jedną bądź wiele) zakonnic, tylekroć wyniki wyprawy są złe, wprost proporcjonalnie złe do ich [...]