ja mam sposób by nie myśleć o jedzeniu %-) nie robię nic specjalnego na obiad, to co zwykle, więc mi się nie chce ;-] krzyś, %-) olinka, takie rzeczy to ty powinnaś czuć czy organizm chce mięsa czy nie:-> ja osobiście mam wstręt do mięsa i mam nadzieję, że to zejdzie... na razie tylko jaja i bób. Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-07-10 [...]
[...] Rok temu jak żarłam wszystko co popadnie to pewnie z 4 tys kcal dziennie w siebie wpychałam, a teraz ciężko mi dobić 1800 a tu jeszcze trzeba białek dobić solidnie...Na śniadanie pochłonełam jajecznicę z trzech jajec na maśle z pomidorem i chlebem żytnim i jestem tak napchana, że siedzę przed kompem rozwalona jak jamnik a gdzie obiad? Już 14 :-{
[...] ktory na silowni byl slownie kilka razy w zyciu, ale duzo biegal, skakal, cwiczyl lpk. Zarl na sniadanie litr mleka + 500g slodkich platkow sniadaniowych, standardowy polski obiad i na kolacje jakies kanapki, a sylwetke mial i ma nadal taka, jaka miliony Polakow by chcialo. Krata na brzuchu, fajnie podcieta klata i V. Snikersami i innymi [...]
To co mam dziś na obiad nie mam ochoty,a głodna jestem i coś bym zjadła...zjadłam kasze jaglaną, przed chwila orzechy laskowe...Szkoda,że odżywki nie mam to zaspokoiłabym chęc na słodkie.
[...] go Tatunio ino do samych słodyczy przyzwyczaił i za fixa nie zje nic co chocby zakrawało na zdrowe żarcie. Rano chleb tostowy w marmoladą/czekoladą, potem tylko ziemniaki na obiad (lub coś mącznego - pierogi, kliski itp.) i wieczorem bułka z mlekiem, a w międzyczasie wszystko co najgorsze. Lubi owoce, to chociaż to mu daję. Do obiadu zje mi [...]
Izumik, ty poważnie dajesz dziecku na śniadanie cheb tostowy z marmoladą, a później kluski czy ziemniakaki na obiad i znowu bułka na kolację??? masakra :-{
moje koleżanki, co mają tego typu problemy biorą dzieci na przeczekanie- np. obiad o 13:00, nie zje, to ok następna szansa o 16tej i widzę, że to działa.... ale nie ma mowy o dawaniu jakichkolwiek przekąsek i słodkich soków w międzyczasie
[...] z tym maszczeniem kalafiora w ziemniaczkach na pewno spróbuję! Czytam i szukam i ponoć np. "frytki" z selera są smaczne, Młody ziemniaczane lubi, a mnie żadna różnica co pokroję :) Przypomniały mi się też "kotleciki warzywne", tak więc już wiem co jutro będzie na obiad :D Kotleciki warzywne _ frytki z selera + marchew z jabłkiem jako surówka ;)
[...] zeby jadl chociaz w domu wartosciowe produkty. A babcia pilnuje mlodego, kiedy chory jest. To po tygodniu takiej diety, to mialam tragedie z jedzeniem. To byly codIennie nalesniki z czekolada + ciasteczka + jogurciki + kubusia...a potem wielkie zdziwienie ze dziecko slabo obiad zjadlo. ;-] Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2014-01-16 14:51:13
[...] zemdliło solidnie nagle, ale pomyślałam, że nie bede robić awantury i zaczekam aż wyjdziemy, może mi przejdzie. I jak już się zbieraliśmy do wyjścia, to poczułam, że nie wytrzymię ani chwili dłużej. Ledwo dobiegłam do kibla i wyrzygałam caaaały pyszny obiad, wprawiając wszystkich w spore zakłopotanie :)) Ciekawe, czy jeszcze mnie zaproszą %-)
[...] Dzisiaj w planie aeroby/interwały/coś podobnego, ale po wczorajszej rundce na orbi w ogóle nie mam weny. Audycji o otyłości wczoraj słuchałam, przygotowując sobie na dziś obiad oraz pstrąga pieczonego na wczorajszą kolację. Z jednej strony fajnie, że coś takiego mówią, z drugiej - sporo powtarzanych stereotypów o żywieniu było. Cytrynowa, mam [...]
Co kraj to obyczaj. A Amerykanie to kretyni ;-]. Zwykle nie mówię takich rzeczy, ale poważnie - mam na co dzień kontakty z ludźmi z naprawdę dużej ilości krajów i tylko tam odstawiają takie numery, że cyce opadają. Strasznie są ciężcy w "obsłudze". No nic, ponarzekałam, obiad mi się skończył, to idę polatać zanim się całkiem ściemni.
Witam. Jestem po 5 tygodniu diety i treningów. Na liczniku jest 85kg, czyli jakoś minus 7kg. Pierwsze 2-3kg zeszło w pierwszym tyg. Pewnie to głownie woda, bo pociłem się jak szalony. Teraz dużo mniej. Dieta wygląda mniej więcej tak: Śniadanie: 2 jaja + 60g płatków owsianych Po treningu banan/jabłko Obiad: tak jak pisałem, różnie, zależy co [...]
Kittie, ale ja sie im nie dziwie. Jak wczoraj sobie nalozylam obiad to parsknelam smiechem. Mam duze talerze (nie mieszcza sie do mikrofali) a mialam caly talerz jedzenia i wciagnelam to bez problemu. A przeciez sie redukuje %-) Dla przecietnego czlowieka duzo jesz - jestes gruba albo rzygasz
Patrz a ja na odwrót, na śniadanie jajecznica była, a na obiad karkóweczka pójdzie ;-) haha na poprawe humoru, piłkarzyki w akcji :)) http://www.youtube.com/watch?v=1Lim2Wgjqd0 nr 3 mistrz %-)