Jakis czas temu rozpoczalem tu dyskusje na temat wypadania włosow i stosowanie przeroznych srodkow, finasteryd, minoxidol itp itd.... Suma summarum z tego była taka, że fina pomoze zahamować wypadanie spowodowane testosteronem a przez wypadanie wlosow spowodowane oralami i konwersja do DHT nic nie pomoze.
Leciały mi zawsze włosy na 30mg metki ed i test 500....
Teraz leci sporo testa, npp i 50mg mety ed. Stosuje tylko PROSCAR za 30zł, 1 tabs dziennie tak jak pisze na ulotce i wlosy nie leca kompletnie nic. Jakbym proscaru nie brał to by dloslownie sp*****lały Niedlugo tez kupie sobie minoxidol po ktorym niby wlosy mogą odrosnąć w miejscu smarowania, mysle ze fajne combo to będzie na włoski jak komus zalezy ofc.
Pozdrawiam