Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] że Ty to dostałeś :-)) Co do tego mojego planu, to nie jest tak, że planuję 3 tygodnie przed, co będę jadł, teraz sobie rozpisałem na 3 dni, żeby było łatwiej mi to ogarnąć i żebym jutro rano mógł już wszystko zrobić np., dzisiaj gotowanie zajęło chwilę, ryż do gara, mięso z warzywami na parę i do 3 pojemników, do tego owsianka i chleb - gotowe.
No wiem, ze juz niedlugo ja bede blee, bo mu same takie blee daje do jedzenia Ale jak patrze, co moje kolezanki w Polsce daja swoim dzieciom... Sodomia i Gomoria jakby Radziu powiedzial Wiec poki co, niech je razowca i popija mlekiem Ale szczerze powiem, ze wpadlam w szok jak zobaczylam "jedzenie" dla dzieci w PL... Mleko modyfikowane [...]
GE$TREe jeszcze mojemu mężowi rączki do tyłka nie przyrosły, korona mu z głowy nie spadnie jak żonie jedzonko zrobi :-P Każdy wie, że gotujący faceci są atrakcyjniejsi od takich popierdółek co tylko na gotowe czekają :-P
GE$TREe jeszcze mojemu mężowi rączki do tyłka nie przyrosły, korona mu z głowy nie spadnie jak żonie jedzonko zrobi :-P Każdy wie, że gotujący faceci są atrakcyjniejsi od takich popierdółek co tylko na gotowe czekają :-P :-))
[...] na wakacje do rodziny. Najpierw przygotowaliśmy miejsce gdzie mamy mieszkać wysprzątaliśmy itd. Potem wszystko pakowałam do pudeł worków czego się dało. Tylko tak w miare tematycznie pakowałam. Podpisalam wszytkie pakunki A po przewiezieniu od razu sie wzielam za rozpakowywanie i ukladanie na swoje miejsce. A młodego juz pryzwiezlismy na gotowe.
chcial zabrać 10 latkowi jego łopatke i wiaderko, ale mały był w bojach wprawiony i sie nie dał, za***ał mu z łopatki, poprawił foremkami i grabkami i gotowe
z szynka tez fajny patent, no ale szynke juz masz, a tu bierzesz surowe miecho. w sumei dobra rzecz bo mozna zagryzac jak sie na cos ma ochote. Moje dziecio to smakuje, dotychczas kupowalam gotowe a teraz wlasnei kombinuje sama
Taaaa... aż se ide wesele pomontować. Mam 6 do wyboru, w tym 2 na niedziele mają być gotowe, ależ mi się nie chceeeee! Chyba będę sprawdzać wytrzymałość klientów %-)
[...] ciągle w delegacji %-) Dobrze że chociaż humor mnie nie opuszcza ;-) Tak kombinuje jak tu robić jedzenie do pracy, żeby codziennie nie stać nad garnkiem ;-) Chyba zrobić mięso z warzywami i zamrozić potem wyciągać to chyba nie bardzo co? Ze dwa dni w lodówce gotowe to chyba może poleżeć. Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-09-15 15:34:35