cwiczyc

no ja jakbym nie prowadził sportowego trybu życia to pewnie więcej bym imprezował i pił, na pewno nawet ale szkoda mi progresu i tego całego zaangażowania, które włożyłem i lubię se ćwiczyć po prostu jednak bardziej niż imprezki i alkohol

No od niektórych regularnie j**ie, to fakt. Ja mam wrażenie, że ludize sobie uświadomią, że można ćwiczyć w domu wiele rzeczy i nie trzeba dymać w tryhkotach do fitness klubu coby na bieżni pokicać, także kupowanie rzeczy niepotrzebnych.

Ja miałem załatwić za flache, ale ktoś tam z zagranicy wrócił kto chce na tym ćwiczyć i chvj z tego. A pewnie yebany pijaczura poćwiczy dwa tygodnie albo w ogóle i przestanie i będzie chlał, a tak miałbym ~130kg i mógłbym normalnie trenować

https://youtu.be/m8rdLXFGU9s test masek %-) czyli większość jest i tak o dupsko potłuc https://youtu.be/51_pooe1hFA jak macie jakąś pionowa rurę to i flagę można ćwiczyć

Ciekawe jak to będzie z tymi maseczkami, bo o ile na silkach da się w tym ćwiczyć jakoś chociaż na pewno będzie chvjowo, to na sw sobie nie wyobrażam. Chyba, że są jakieś za miliony monet które wytrzymają i nie będą utrudniać treningu

Trochę śmiesznie się słucha/czyta opinii zawodników pokroju Krzyśka Soszyńskiego (z całym szacunkiem do niego, bo miałem okazję ćwiczyć oraz mieszkać z nim pod jednym dachem - jest bardzo pozytywnym człowiekiem), którzy nie mieli jakiś niesamowitych sukcesów w mma, a którzy gadają teksty, że #1 p4p na świecie jest leniwy i robi lekkie treningi %-)

Dokładnie, wrócimy i będziemy dalej ćwiczyć. Nie denerwujmy się, że nie będzie bo nerwy=kortyzol=katabolizm %-)

Nieźli są też agenci, co dopiero zaczęli ćwiczyć, podstaw diety nie ogarniają, ale zestawik białko + kreta z jakiegoś Treca czy Olimpu obowiązkowo musi być zamówione }:-(

Nieźli są też agenci, co dopiero zaczęli ćwiczyć, podstaw diety nie ogarniają, ale zestawik białko + kreta z jakiegoś Treca czy Olimpu obowiązkowo musi być zamówione }:-( Garnier na masę się nada? %-)

Bo to jeszcze trzeba ćwiczyć xD

Ja to chyba powinienem zostać jakimś kołczem. Wczoraj mi jedna baba mówiła, że zaczyna ćwiczyć od tego słynnego "poniedziałku", to trochę się z niej pośmiałem i zapytałem czemu nie od jutra? I dzisiaj była na treningu %-)%-)

Ja lubię wyjść, gdy idę ćwiczyć czy pracować, w akademiku mam mniejszą samodyscyplinę. Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2020-07-06 00:19:09

Pilwk, obecnie z nikim nie gram. Z kumplami gram raz na ruski rok... Jak już mam grać na perce to dla frajdy, a ni chvja nie mam obecnie motywacji do żmudnej nauki na padzikach%-) Tu musiałaby być motywacja typu, zespół, koncerty itp. Pady to właśnie narzędzia do takiego żmudnego treningu. Ba, jeszcze jakby to był zestaw padów a'la perkusja, ale [...]

Ja nie polecam ćwiczyć kopnięć z pół obrotu po pijaku, prawie sobie wyłamałem kolano

Lubię sobie trenować z ludźmi i pomagać im w ogarnięciu techniki ćwiczeń itp i chciałbym z jakiegoś chudzielca zrobić dzika kiedyś %-) ale nikt z suchych znajomy nie chce ćwiczyć i niszczą mi marzenia %-)

Staram się ćwiczyć trzy razy w tygodniu, żeby mięśnie nie poszły się yebać - raz normalny trening szemierki, dwa razy w domu jakieś pompki + ab-wheel

Ciągła praca. Nie ma tak, że przełączysz przycisk i myślisz dobrze. Codziennie musisz się pilnować, by nie wpaść w zły, stary schemat. To tak jak na siłce, masz doyebana łapę, ale jak przestaniesz ćwiczyć to coś ctam może zostanie, ale ostatecznie będzie chvjnia

Z racji tego, że siłownie zamknięte a jakoś ćwiczyć trzeba, proponuję trening z babą. Wagę partnerki dobieramy tak, by z trudem wykonać ok.10 powtórzeń. Progresja 5kg co tydzień w postaci zmiany baby, bądź karmienia aktualnej

ja to w chacie silki nie potrzebuje bo za malo motywacji, jak ide na publiczna to jest ok i chce sie cwiczyc

Tego samego dnia robiłem te swoje pompki i przysiady. Gdzieś z trzy godziny później akurat na walce Cannonier vs Whittaker, patrzę na ekran a nagle z lewej strony widzę jakiś świetlisty szlaczek. Potem przechodził w prawo a jeszcze potem mało co widziałem + nie mogłem zobaczyć kątem oka Jak to się skończyło gdzieś po 20 minutach to wtedy byłem w [...]