lodzianin1Psycho DadZakładam, że łodziakowi chodziło o to, iż te dwie próby wątrobowe nie są wystarczającymi danymi do stawiania jakiejkolwiek diagnozy, poza tą, że coś się dzieje. Żeby powiedzieć coś więcej potrzeba pełnej diagnostyki ALP, BIL, GGTP, USG.
Nic dodać nic ująć i alt i asp o niczym praktycznie nie mówią
Niestety ale jak ktoś się bawi w doping musi brac na klatę ze otoczka jest dużo droższa niż samo saa/ph/sarmy
Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2022-12-21 14:41:24
Aha, ok. Ale dalej nie zgadzam, sie ze stwierdzeniem, że alt i asp nie sa wiarygodnymi wskaznikami. Sam wzrost alt mówi, że wątroba działa na zwiększonych obrotach, i jest tego jakaś przyczyna.
Pamiętajmy, że do uszkodzeń wątroby może dojść nawet po roku od ostatniej dawki leku/antybiotyku itp.
Każdy wskaźnik jest ważny, czasem osobno czasem z innym, ale ważne też są objawy.
I jak widać osłonki i profilaktyka czasem nie wystarcza. Dlatego musimy robić badania.
Chłopak wyżej jest przykładem jak nie podchodzić do zdrowia, wątroba go boli, ale po co badać, jak samo przejdzie... aż któregoś dnia okaże się że zobaczy krew w moczu albo stolcu... czego mu nie życzę.
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.”