SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

@@@@@@@@@ DORADCY CZEKAJĄ NA TWOJE PYTANIA !!! @@@@@@

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 232115

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6514 Napisanych postów 62305 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777700
inverted row w żaden sposób nie zastąpi drążka wchodzi w gre wyciąg górny jeszcze
zamaist uginania podudzi żuraw
poszukaj w temacie rampa była wałkowana sporo razy

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 244 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10979
@davidooo
Kupilem wlasnie ten koncentrat i mialem juz o to pytać w sumie. Co patrze w dziennikach jest kakao, powiedzcie mi o jakie dokładnie chodzi? Bo raczej nie takie Nesquik? :P Szukałem na forum, ale nie potrafie znaleźć...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ronnie coleman sypał nesquika do syntha-6!!!!!!!!!!!!!!




Prawdziwe kako najlepsze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 253 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 19105
Antos098
szrugsy zbędne jak jest MC.
Szrugsy z barkami można. Mimo,że mięsień czworoboczny to część grzbietu to jego szczyt nadaje właśnie barkom konturowości patrząc z przodu. Podciąganie jako pierwsze, wiosło nachwytem w pochyleniu? jak tak to na dużych ciężarach a martwy wtedy leci na ostatnią pozycję i ciężary średnie ale pełne dopięcie łopatki.



1. Czemu szrugsy zbędne? Czworoboczny aż taką pracę wykonuje przy MC żeby później już go nie katować? Jeżeli tak to chyba za słabo łopatki ściągam.
2. Tak, wiosło w pochyleniu. Martwy dałem specjalnie na początek żeby jakiś progres siłowy zanotować.
3. Jeżeli przerzucę szrugsy do barków to mało ćwiczeń zostanie w treningu pleców. Wrzucić wtedy jakieś inne wiosło, czy coś innego, czy wiosło+coś innego?
4. Przy szrugsach w opadzie potrzebny jest duży ciężar? Ostatnio robiłem pierwszy raz to ćwiczenie w tej formie i o wiele słabiej kaptury dostały niż po szrugsach z hantlami stojąc.
5. Dziwna sprawa. Dzisiaj obudziłem się z bólem kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Boli tylko z prawej strony, pod prawym prostownikiem. Trening ostatni miałem w sobotę więc to raczej nie jest przyczyna. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Wysmaruje się dzisiaj maścią rozgrzewającą i jak do poniedziałku nie przejdzie to lecę do lekarza.

Zmieniony przez - kierus w dniu 2013-02-21 20:55:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
kierus
Antos098
szrugsy zbędne jak jest MC.
Szrugsy z barkami można. Mimo,że mięsień czworoboczny to część grzbietu to jego szczyt nadaje właśnie barkom konturowości patrząc z przodu. Podciąganie jako pierwsze, wiosło nachwytem w pochyleniu? jak tak to na dużych ciężarach a martwy wtedy leci na ostatnią pozycję i ciężary średnie ale pełne dopięcie łopatki.



1. Czemu szrugsy zbędne? Czworoboczny aż taką pracę wykonuje przy MC żeby później już go nie katować? Jeżeli tak to chyba za słabo łopatki ściągam.
2. Tak, wiosło w pochyleniu. Martwy dałem specjalnie na początek żeby jakiś progres siłowy zanotować.
3. Jeżeli przerzucę szrugsy do barków to mało ćwiczeń zostanie w treningu pleców. Wrzucić wtedy jakieś inne wiosło, czy coś innego, czy wiosło+coś innego?
4. Przy szrugsach w opadzie potrzebny jest duży ciężar? Ostatnio robiłem pierwszy raz to ćwiczenie w tej formie i o wiele słabiej kaptury dostały niż po szrugsach z hantlami stojąc.
5. Dziwna sprawa. Dzisiaj obudziłem się z bólem kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Boli tylko z prawej strony, pod prawym prostownikiem. Trening ostatni miałem w sobotę więc to raczej nie jest przyczyna. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Wysmaruje się dzisiaj maścią rozgrzewającą i jak do poniedziałku nie przejdzie to lecę do lekarza.

Zmieniony przez - kierus w dniu 2013-02-21 20:55:10


1. Możliwe, że robisz źle lub nie pracujesz grzbietem tylko podnosisz ciężar, to spora różnica.

3. Jeśli, zostanie mało ćwiczeń, to dołóż serii. Zauważyłem, że grzbiet lubi dużo serii, dość szybko można go wtedy pogrubić. Uważam, że dobre 7-8 serii wiosła dobrze buduje grzbiet, jak masz małe ciężary to skoki ciężarów mogą być małe między seriami - o 5kg. Jak masz większe to o 10kg. Powiedzmy, że wiosłujesz na 70 czy 80kg, to są malutkie ciężary, więc od 50kg możesz wchodzić po 5kg: 50-55-60-65-70-75-80. 7 setów w sam raz.

4. Przy szrugsach w opadzie też musisz się starać mieć ściągnięte łopatki i pracować górną częścią grzbietu, a nie po prostu wzruszać ramionami, bo bodziec jest słabszy.

5. Może być milion powodów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 839 Wiek 2 lata Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 56316
Kilka pytań:
1)Ostatnio słyszałem coś, że gorzka czekolada ( taka prawdziwa- 90% lub więcej ) wpływa dobrze na pompę na treningu i na regeneracje co o tym sądzić?
2)Zielona herbata przed treningiem, ostatnio sobię przypadkowo jakoś wypiłem tak po prostu z 20 min przed treningiem i miałem wrażenie jakby wytrzymałość była większa, + lekkie pobudzenie - placebo czy coś w tym jest??
3) Jakie jest korzystne ułożenie sztangi dla osób wysokich przy przysiadach, high czy low bar (moje pytanio-opisy z 219 - ominięte, jakby ktoś mógł się do tego wypowiedzieć.)
4) W jaki sposób robić progresje obciażenia w skali kilku treningów, jeżeli mam hantle np 25kg i tym robię z 10 powt a następny hantel 30kg i tym tyko 5 powt, w jaki sposób robić??
5) Czy warto stosować stały ciężar ( we wszsytkich seriach ) w ciężkich ćwiczeniach, czy raczej w izolacjach itp??
6) Jakie jeszcze można stosować naturalne pompery/pobudzacze przed treningiem chodzi o te zawarte w jedzeniu.
7) Ciężkie boje na wysokich powt ( rzędu 15-20 ), warto stosować?? MC miałem robić na 15 powt na początku planu, by potem jak nie będę mógł dołożyć to schodzić z powtórzeniami i dalej progresować ( co trening w sensie ) lecz te 15powt na większym ciężarze dla mnie strasznie nie męczy, i muszę robić przerwy po 4 min nawet Słaba kondycja, wytrzymałość czy jak??
8) Ćwiczenia na szerokość grzbietu to głównie te wykonywane tak jakby w pionie??

Zmieniony przez - rolkoks w dniu 2013-02-21 21:29:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Nie chcę mi się pisać jakiegoś artykułu pobudzającego do dyskusji większej, choć może to by było przydatne. Chciałbym zwrócić uwagę na przysiady, oglądałem sporo filmików z kulturystami polskimi jak i zagranicznymi i zestawiłem to z przysiadami Toma Platza, nikomu tego Pana nie trzeba chyba przedstawiać i rzucił mi się w oczy od razu drobny szczegół, mianowicie:

Wszędzie wpaja się nam byśmy przysiadali w ten o to sposób:













tymczasem Tom Platz, robił to w ten sposób:


(1:40)


(0:50 widać bardzo dokładnie)

Widać różnicę? chodzi mi o sposób przysiadania, większość osób robi to w ten sposób, że jest praca biodrem w tył, potem ugięcie kolan, ale praca przywodzicieli i sama sprężystość takiego przysiadu jest znikoma, wystarczy się o tym przekonać mając ciężar adekwatny dla zrobienia 5-6 ruchów, w ostatnich pow wstajemy grzbietem. Tymczasem Platz mając nawet duży dla siebie ciężar, nie wstawał grzbietem co kłóci się ze wszystkim co dotychczas jest serwowane i promowane, bo nawet w teorii przy dużym zmęczeniu powinien wstawać grzbietem, ale tak się nie dzieje... widzę tu pewną analogię do flary łokciami przy wyciskaniach, tam też się mocno rozpychamy na boki łokciami, czemu więc się nie rozpychać mocno kolanami w przysiadach? praca przywodzicieli o wiele większa, sprężystość ruchu o wiele większa. Nawet specjalnie się nie trudziłem, wziąłem kij od miotły przybrałem pozycję i porównałem oba style przysiadu, powiem, że różnica jest olbrzymia. W zasadzie to post pod dyskusję dla riona, Ronniego, Pandarka. Osoby, które nie mają jakiegoś doświadczenia treningowego proszę o nie zabieranie głosu, bo temat jest ciekawy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6514 Napisanych postów 62305 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777700
Z miłą chęcią się wypowiem, jak dla mnie pan z filmu pierwszego trcohę za bardzo się pochyla przez co bardziej podchodzi mi to pod przysiad siłowy, w którym można sobie pozwolić na przeniesienie dużej części pracy na mięśnie dolnego grzbietu co zmienia angaż mięśni uczestniczących w przysiadzie.
Ale wracając do techniki przysiadu dla mnie najlepszą technikę prezentuje pan na 3 filmie przede wszystkim zwraca uwagę na najważniejsze składowe przysiadu ( mimo że oglądam bez dźwięku ). Z tego co wskazuje zwraca uwagę na położenie kolan względem stóp ( zredukowanie wyjścia kolan poza obrys stopy do minimum) kolejna rzecz zejście na odpowiednią głębokość, pilnowanie aby biodra nie rotowały do przodu co zapewnia stabilną pozycję dla kręgosłupa. Przysiad królem ćwiczeń jest i tutaj nie ma co dyskutować niestety narobiło się go wiele odmian i tak na prawdę dobieramy przysiad pod dyscyplinę jaką uprawiamy. Inaczej przysiadzie kulturysta, inaczej trójbojowiec, inaczej ciężarowiec i dobierasz wersje i rodzaj pod dyscyplinę i swoje warunki szkieletowe.
Tom Platz miał jedne z najlepszych nóg w historii kulturystyki i tego mu zabrać nie można ale jak dla mnie on kuca nie przysiada, a to znacząca różnica. Ruch wykonuje idealnie pionowy ma to jeden plus pozycja, którą przyjmuje sprawia, że uda są stroną dominującą ale to tyle, więcej jest szkód niż pożytku. Przeciętny adept siłowni jak by siadał jak on to po jakimś czasie kolana strajkują, staw skokowy strajkuje i zabawa z przysiadami się kończy, nie ma zmiłuj to nie jest zdrowa forma przysiadu. Przysiad jak każde inne ćwiczenie dobieramy w dużej mierze pod siebie, ale to jedno z najbardziej poznanych ćwiczeń pod względem mechanicznym. Ma być napędzaczem siły i masy ale jednocześnie bezpiecznym i gwarantować zdrowie stawów, które w nim pracują.
Dodatkowo podczas wstawania z przysiadu zawsze jest małe drgniecie kolan na zewnątrz, czasem nie zauważalne ale jest. Jednak pozycja kolan jest bardzo ważna w przysiadzie, jak kolano idzie w tę stroną co stopa nie ma w nim niepotrzebnych przeciążeń i wszystko jest w porządku to staw zawiasowy więc najoptymalniej pracuje w formie najprostszej ugięcie wyprost.
Reasumując nie powinno się przysiadać jak Tom Platz w filmiku

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Z niechęcią,ale też się wypowiem.

Niektóre rzeczy już pisałem Antosiowi,ale napiszę również tutaj:

Tom siadał rzeczywiście inaczej.Zachowywał w miarę prosty tułów,nie wstawał plecami,trzymał sztangę dosyć wysoko.Jak widać bliżej tym siadom do olimpijskiej wersji.Czwórki z pewnością obrywały mocniej.
Tylko że do wykonania takiej wersji przysiadu potrzeba nie lada mobilności,braku wad postawy/przykurczy.Nie ma się co oszukiwać-mało która osoba siądzie ATG,z tak wąskim rozstawem nóg i z trzymanym pionem.Pominę już powijanie ogona.

Druga sprawa-drive nóg do wewnątrz.To nie jest dla początkujących(to już ustaliliśmy) i to nie jest takie bezpieczne dla kolan jak się może wydawać.Czy to da impuls przywodzicielom? Trudno powiedzieć.

Z czego się bierze schodzenie kolan u osób początkujących?
Zły rozkład sił w nodze.Za słabe przywodziciele i głowa przyśrodkowa czwórek.Czy ten przyruch ustąpi,jeżeli dalej będziemy w ten sposób siadali?Nie.Należy wzmocnić przywodziciele i medialisy i należy trzymać uda zabetonowane lub robić przyruch kolan do zewnątrz.

Reasumując-czy w takim bądź razie poprawimy przywodziciele tym drivem nóg? Zastanowiłbym się nad tym.

Tom prowadził kolana na zewnątrz a stawał w miarę wąsko.Do tego dodaj pozycje tułowia i głębokość.Wewnętrzne części ud obrywają bardzo mocno.Nie szukałbym na siłę,zbawiennej mocy tego schodzenia się kolan.

I jeszcze taka mała rozkmina:spójrzcie że częścią ruchu z którą Tom miał największe problemy,był docisk.Świadczyć to może o mocno sfatygowanych CZWÓRKACH.


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2013-02-22 14:23:11

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6514 Napisanych postów 62305 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777700
Ronie w przypadku przysiadów Toma nie mowy o technicznym przysiadzie, poza tym mam wrażenie, że nie kontroluje dolnej fazy przysiadu tylko odbija się od łydek. Oczywista sprawa, że inaczej przysiada na treningu a inaczej bijąc rekord. To fakt, że wzrostu jest niewielkiego co również przekłada się na przysiad ale w żadnym wypadku nie może być tutaj mowy o wykładni przysiadu dla początkujących.
Druga sprawa, że przysiady są takim ćwiczeniem, w którym odpowiedni rozstaw nóg może przenieść nieco pracy na przywodziciele, ale nie mają prawa rozbudować przywodzicieli w sposób kompleksowy. Przysiad jako ćwiczenie trzeba traktować jako podstawę i całościowe ćwiczenie funkcjonalne a nie można go dzielić na pomniejsze

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening do oceny.

Następny temat

Jesteś KOZAK ! ?

WHEY premium