kawa

Hmm, no leciał właśnie teraz dziennie litr herbaty z pokrzywy, mięty i czysta. Od jutra już tylko woda idzie, kawa bo lubię i nie mam po niej rewolucji i tak do 1litra pepsi max... Albo nawet wcale. Po konsultacji poszedl na wieczór teraz loperamid i neosine.

[...] sztangą bolala ale lajtowo. Wogole jakis rano wstałem pozytywnie nastawiony. 5.55 pobudka, Cardio, śniadanie, posiłki na cały dzień i jeden na jutro już, pranie itd, mocna kawa i już lekko po 8 byłem na siłce. Po treningu jeszcze nieco pozowania więc póki co spoko dzień... Niestety jeszcze potrwa bo dzisiaj nocka. W diecie węgle jeszcze lekko [...]

[...] bardzo fajnie weszło. Spora pompa, a po tym cardio na schodach...kurde takie 20min to bardziej męczy niz 40 bieżnii, moze dlatego ze jakas nowosc dla mnie. Z rana z kolei kawa i 10mg yoszki i szybki spacerek. Głodny cholera jakis jestem ale nie podjadam, mógłbym w sumie bo żadna scena mnie nie rozlicza itd ale przycisnę te kilka dni...chyba [...]

[...] Tymczasem czekam jeszcze na odbiór pokoju, za mną 6.5h za kierownicą, jakoś pyknelo. Zmęczenie teraz lekkie łapie ale świeci słońce więc nie idę spać, wjechała z rana duża kawa z ząbki i 2 drożdżowki więc jest moc. Od treningu na 90% off... Głowa pewnie koło środy karze iść coś machnac ale chce aby te barki nie miały zadnej aktywności, mam [...]

[...] lepiej niż kiedyś. Oby to miało przełożenie na wygląd Za nieco ponad godzinkę ruszam do Opola, tam już spotkanie z Dominikiem, Damianem, Tobiaszem, Czawajem, Lucyną. Dobra kawa, jeszcze lepszy trening i żarcie i najlepsze towarzycho i klimat. Takie soboty to ja rozumiem. Relacje.... Pewnie skopiuje od Tomka, bo i tak lepszej nikt nie nasmaruje. [...]

[...] na tzw. Brunch. Posiedzielismy ze Znajomymi przy kawce i jedzonku. Wpadły że 2 jajka, różne szynki, pasztet, 3 rodzaje pieczywa, hummus, jakiegoś pancakeka zjadłem i kawałek makowca. Trochę mało białka a tak to w sumie z umiarem pojedzone. Pyszna kawa ale to już wiedziałem po ostatniej wizycie z chłopakami i Lucyna podczas ustawki. Po [...]

[...] wpc. Dalej cornflakes z mlekiem i to chyba tyle. Kac jakiś wielki nie był ale no dzień z dupy. Dzisiaj wstałem, jakoś taki dalej bez życia...ale wsunalem planowe śniadanie, kawa i jednak zebrałem się na trening nóg, finalnie wszedł nawet spoko 1.odwodzenie 3x20-15 2.uginania siedzac 2rozg, 110x10 , 100x12 3. Prostowania 3x20, 20,20 4. Siadyna [...]

Siemka, nocka spokojna choć czuje ten dzisiejszy dzień, że noc zarwana. Pospalem do 11.30, szybki ogar, kawa + coś tam przedtreningowki i bez posiłku na silke. Także pierwszy mój posiłek był rano po powrocie z pracy(foto poniżej) i następny po 15 bo jeszcze po siłce kilka rzeczy do załatwienia. Poszedł tylko szejk po treningu wpc + dextro [...]

Siemka, nocka spokojna. Po powrocie wjechały 2 jajka, kleik z bananem i wpc i w kimę. Wstalem 9.40 więc niecałe 3h snu, kawa, kofeina, cytrulina i w drogę. Silka dzisiaj do 12 wiec tempo dosyć szybkie i wszedł pull, lekko dwójki i na styk 20min cardio. Zero rozciągania dzisiaj po, no trudno. Pull,lekko dwójki 1. face pull - 3010 3x14-12 2. [...]

[...] po tym kipiszu.... Ale wróciłem do chaty.. I jak to tak bez treningu, jutro dniówka-no way. Kaszka z rodzynkami, bananem, masłem migdałowym i wpc. Chwile odsapnąlem, kawa + 300mg koty, 2gr tyrozyny i 5gr cytruliny i już byłem w aucie. Na spotify tech - House i rura. Ludzi opór, bark napierdzielal ale z każdym ćwiczeniem było coraz lepiej. [...]

[...] Spięcia do siadu 3*20 Unoszenia, face pull nieco podpatrzone od Oleja jak z Wolskim trenowali, trochę wersji po próbowane, potem do chaty zjeść, zrobić omleta na kolejny posiłek. Po Małą do przedszkola, stamtąd do Babci. 3 personale, potem Grand Prix na żużlu, nieco wina z Żoną i tyle. Dzisiaj już weszło śniadanie, zaraz kawa i jade na trening

06.07.2016 - DNT Strasznie dziwny dzień, obudziłem się względnie wyspany, walnąłem śniadanko i kawkę i do pracy, a tu totalny zmuł i kolejna kawa. Dzień pochmurny, wietrzny, chyba się starzeje bo zaczynam odczuwać zmiany pogody %-) Wieczorem trening biegowy, bardzo nieudany :( Po wczorajszym treningu nóg stwierdziłem, że zrobię zamianę i dzisiaj [...]

12.07.2016 - DT Dzisiaj znowu na treningu czułem się jakoś dziwnie - chyba za mocna kawa jak na moją masę, no ale mimo wszystko tren wjechał jak złoto. Przejrzałem trochę tematów w dziale "Kuchnia", pojawiło się kilka pomysłów, które będę wprowadzał systematycznie. Nadal odczuwałem lekki ból w stopie, ale nie był jakiś dokuczliwy, prawdopodobnie [...]

18.07.16 - DT Dzisiejszy tren średni - bez siły, niewyspany i mocna kawa co mnie trochę "wystrzelało" i nie czułem się najlepiej. W pracy cały dzień zawalony i nie było się jak ruszyć nawet z miejsca, wieczorkiem obejrzałem pit bulla nowego - polecam jak ktoś nie widział, trzyma poziom starego serialu.Jutro dół - będzie ostro :) 1.Wyciskanie [...]

[...] fajnie, ciężary lekko do góry, dobre samopoczucie. Po przyjściu do pracy o dziwo czułem się rozwalony, głowa bolała, wszystko drażniło, ale z pomocą przyszedł napój bogów - kawa :d Praca jak praca, sporo do zrobienia przed tygodniem wolnego więc nie ma obijania, szkoda tylko, że pogoda do dupy - zimo, deszczyk, zupełnie jak na jesień. 1.Przysiad [...]

[...] Zupełnie pierwsze 3 pompki były męskie, reszta damskie @-| (ale cycami do ziemi!) |-) czas: 00'24'29 :-D Miska: +tran, Mg, żeń-szeń, wiesiołek, skrzyp, pokrzywa, zielone, kawa, do tej pory 2l wody +pomidory, papryka, brukselka, cebula, czosnek /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/21126afa80a3442ebe5e7bec29abd710.png *posiłek 3 jedzony ratami ofkors *ta [...]

[...] poradzę, że nie lubię, nudzi mnie itd...) %-) Miska: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/37a5b68027564777a6a6f4bd0c4aae1c.png +Mg, tran, żeń-szń, wiesiołek, skrzyp, pokrzywa, zielone, kawa, 3l wody %-) +pomidory, papryka, pieczarki Już się tłumaczę z mleka! To nie moje! %-) ukradłam współlokatorce, ale koniec końców i tak dolałam mineralnej do tych placków [...]

[...] Miska: oszukana... @-| posiłek 3 to pomidorówka. Nie wliczone- śmietana, gotowana marchew i pietrucha @-) +Mg, tran, wiesiołek, żeń-szeń, duuużo zielonej herbaty, 1 kawa, 2l wody +papryka, mix sałat (głodnam dziś...:-P /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/e71df624e4714e159300e864b6ad911f.png Nie ogarnęłam zmiany czasu :)) nastawiłam sobie budzik na [...]

Dzień 35 DT--> DNT :-( 1800 BWT 120/170/70 Siłka była zamknięta. }:-((( :'-( Jestem zła, bo to już tydzień, jak nie ćwiczę siłowo. Micha +Mg, tran, wiesiołek, że-szeń, dużo zielonej, kawa, 1,5l wody +szpinak, oliwki /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/c17bc2a3181b4e7c823bd1930a119e17.png

Dzień 38, DNT 1800 BWT 120/170/70 Zakwasów po wczorajszym treningu brak- znak, że trzeba bardziej przycisnąć :-D Miska: +Mg, żeń-szeń, tran, wiesiołek, zielone, kawa ~2l wody +papryka, pomidor, mix sałat, cukinia, brokuł /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/83dd4f452edd4d0cb4db03a18e74f710.png