SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Hesia

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 189375

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1762 Napisanych postów 3274 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 55013
Albo kupują bo jako szczeniaki są takie małe słodkie a jak urosną to idą do schroniska bo już nie są takie małe i słodkie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Paatik, Jagusia i jej jęzor pozdrawiają. Chciałam zrobić fotkę, jak ładnie leży na tle zabawek, a ta oczywiście musiała akurat ziewnąć i język wypadł





Zmieniony przez - Hesia w dniu 2021-08-16 16:11:34
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607835
Ten język jest najlepszy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22039 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627632
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Jakby leżał plasterek szynki to bym na bank nie zdążyła zrobić mu zdjęcia ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2595 Napisanych postów 5124 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 78398
Jaga cudna jak zawsze!
Biedne te nasze pieski w te upały! Jęzory wywalone, sapią jak astmatycy.

Mój ma basen na podwórku i często tam wchodzi, a za tujami wykopał sobie takie doły w których się też chłodzi.

Huzarek dopiero teraz wyszedł na spacer, wcześniej nie dałby rady.


Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2021-08-16 20:07:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Pojedzone i poćwiczone. Zrobiłam gofry z marchewką i przyprawą piernikową. Pyszka. A na obiad fasolka z kiełbaską i pieczarkami. Też pyszka. I albo coś źle policzyłam albo mega sycące, bo mało kcal wyszło, a ssania nie ma. Podzieliłam się z Igorem, więc trochę na oko. Jutro powtórka, ale gofry będą z dynią.
Trening z kulkami. Swingi, przysiady, wyciskanie, itd. Wycisnęłam 16 kg nad głowę, prawą 3x a lewą 2x. Kiedyś nie wchodziło :)

Jutro może bieganie, zależy od stanu nóg.




5
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Jedzenie pierwsza klasa. No i bardzo konkretne ciężary w tym wyciskaniu nad głowę.Jak już poszły pierwsze powtórzenia to teraz będzie z górki i pójdzie więcej.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Dzisiaj wyszło tak, że jednak dzień nieliczony. Wzięłam się za szykowanie żarcia na wyjazd, a ja nie umiem nie próbować w trakcie, więc uznałam, że to nie ma sensu. Dwa posiłki to była fasolka z wczoraj. Ogólnie dzień aktywny, dużo chodzenia i pichcenia, a potem jeszcze joga.
Bieganie przesunęłam na jutro, bo jednak wyjeżdżamy w czwartek rano, więc akurat sobie jeszcze długie wybieganie zrobię.
Pierwszy raz robiłam domowe batony owsiane i są absolutnie przepyszne, ale głowa boli, ile to kcal. Jutro chcę jeszcze zrobić inną wersję, już bez takiej ogromnej ilości masła orzechowego.
Mam też filmik ze stania na głowie. Dobrze mi się zdawało, że wykminiłam to ułożenie głowy. Tylko teraz muszę trochę powalczyć ze strachem przed wywrotką, bo po ostatniej jakoś niepewnie się czuję. Ogólnie zawsze mniej pewnie się czułam w łódeczce. Ale teraz wydaje mi się, że balans jest na wyciągnięcie ręki. Już prawie to mam :)
Gruba jakaś dzisiaj jestem. I chyba po powrocie z wyjazdu wchodzę z powrotem na 1700 kcal, bo Nene wykrakała i przestało spadać :/ Postaram się nie popłynąć na wyjeździe i jak najwięcej się ruszać, chociaż zapowiadają deszcze :(




2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22039 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627632
Nie podoba mi się ta łódeczka - w sensie ze u mnie czoło trafia w ręce a nie w podłogę. Nie wiem jaki sens jest tak robić jak ty masz bo ręce miały ochraniać głowę - ale może coś złe widzę. Ogólnie mam doopny nastrój wiec może się czepiam…. Sprawdź czy nie lepiej czoło w rękach :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Karolina - dziennik ciążowy

Następny temat

Redukcja, spowolniony metabolizm, brak apetytu

WHEY premium