SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Hesia

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 190119

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Niestety praca nie poszła najlepiej, bo wieczorem powstrzymała mnie lekka gorączka. Nie tylko to mi dzisiaj nie wyszło ;) Niespodziewanie źle mi szło stanie, straciłam stabilność i dwa razy było bum. Na filmiku drugie bum, więc już miałam przygotowane poduszki. Wrzucam dla wesołości.



1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12217 Napisanych postów 22074 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627824
Bum musi być tez - niestety na tej drodze więcej jest bum niż sukcesów. Gorszy news to ten o gorączce. Jak się czujesz dzisiaj?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
W sumie rzadko mam jakieś j**ut w staniu. Opłaca się być cykorem i nie ryzykować ;)
A co do samopoczucia to spoko. Dzisiaj zrobiłam sobie wolne, bo książka okazała się dłuższa niż szacowałam, więc i tak nie wyrobię się do jutra. Równie dobrze mogę odpocząć, bo lecę ciurkiem od zeszłego poniedziałku, a w tym tygodniu naprawdę ładny wynik zrobiłam. W związku z wolnym poszłam na siłkę z bratem. Najpierw godzinka na bieżni (55 minut biegu głównie w 2 strefie i 5 minut marszu), a potem pobawiłam się na maszynach fajnie, łapy mi się teraz trochę trzęsą

2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679863
Takie wolne to jednak konieczne dla psychiki od czasu do czasu. Później się efektywniej pracuje.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Wracam na jasną stronę mocy. Białko niedojedzone, ale to przez fryty. Fryty miały dzisiaj priorytet, sorry :)

Aktywność znikoma, dużo gadania przez telefon i mało pracy, ale musiałam trochę nadrobić towarzysko. Po wczorajszej siłce domsy, ale w sumie w nogach takie znośne, bardziej ręce dostały. Jutro chyba bieganko + trening góry na maszynach. Muszę trochę się wzmocnić, bo nie mam pomysłu na rozwijanie siły pod łódeczkę w samej łódeczce. W tripodzie potrafiłam się tak ustawić, że czułam palenie w plecach i tricepsach, piorunem szła siła. W łódeczce jakoś nie mogę wyczaić takiego ustawienia, po prostu łapię jakiś tam balans lub nie. Trochę siłowego na pewno nie zaszkodzi

Następny karnet chyba kupię na 3 wejścia w tygodniu i może pocisnę też mocniej nogi na maszynach, bo kettle są fajne do pracy z wolnym ciężarem, ale nie mam takiego obciążenia, by porządnie dać w dupę dupie Anyway, to i tak wszystko dla zabawy na razie. Może po przeprowadzce do Pzn szarpnę się na jakąś bardziej konsekwentną pracę.

A w ogóle to powiem szczerze, że to bieganie na bieżni całkiem dobrze mi idzie. Już mogę sobie swobodnie odpłynąć myślami, a bieżnia sama pilnuje, żebym nie zwalniała/przyśpieszała. W teren oczywiście też wyjdę, wiadomo, trzeba trochę poganiać sarenki w lesie ;)

Aha, nie ważyłam się od paru dni. Zważę się pod koniec tygodnia i zobaczymy. Czekam na @.





Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-01-31 22:27:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
W robocie znowu stresy, tym razem nie ja nawaliłam, ale wyjaśnianie fakapu Ważnej Pani z Wydawnictwa nie należy do najprzyjemniejszych. Nie mam głowy do liczenia i pisania, ale treningi są.
Jeszcze krótki siłowy na dobicie po bieżni, ale nie włączałam aktywności na zegarku.





Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-02-03 20:55:36
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Wychodzi na to, że dwa treningi na maszynach i progres w łódeczce jest bez robienia samej łódeczki (jakoś w tym tygodniu spróbowałam może ze dwa razy, bo miałam zakwasy po niedzielnym treningu). Nogi jeszcze krzywo, ale w ogóle wejście do pozycji ze zgiętymi zupełnie na luzie, jak w tripodzie. Jednak siła to siła, cisnę dalej na tych maszynach ;)



?feature=share

Edit
A prościej też się da :)





Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-02-03 23:33:35
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12217 Napisanych postów 22074 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627824
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Straszne dziaderstwo wylazło z tego wydawnictwa i chyba nawet jakby chcieli współpracować ze mną to nie bardzo mi się to widzi. Panie chyba nie potrafią sobie dostosować widoku tekstu w edytorze i "lepiej im się czyta" złożony tekst, w związku z tym utrudniają wszystkim dokoła pracę, chociaż założę się, że argumentem jest raczej "pracuję tak 30 lat i jakoś działa". Dramat. Dziesięć lat w branży i takiego paździerzu nie widziałam, a niby wydawca z tradycjami. I jeszcze zerowa współpraca, wszystkie moje komentarze do tekstu olane ciepłym moczem, zero rozmowy o czymkolwiek, chociaż zawsze są rzeczy, które trzeba przegadać, bo to nie matematyka z jedynym słusznym wynikiem tylko literatura, nawet jeśli niekoniecznie wysokich lotów (chociaż akurat w swoim gatunku to była całkiem w porządku książka).

W każdym razie już chyba mogę wrócić do liczenia diety. Zakupy zrobione, okres przyszedł, będę mogła w poniedziałek się zważyć. Tylko kurcze po tym siłowym ostatnio chyba mi napuchły uda, bo wydają się ogromne Albo nie wiem, może stres, bo nawet Garmin mi już pokazuje, że się stresuję

Dzisiaj tylko spacer do sklepu, na jogę mogę nie mieć czasu (chociaż łódeczkowanie już było). Za to jutro long run i planuję tak nawet 75 minut pobiec, bo ostatnio jak było bodajże 55 minut to nogi naprawdę lekko to zniosły.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3387 Napisanych postów 4397 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108654
Jakies edytowania ksiazek robisz? Brzmi ciekawie, chociaz jak sie trafi na takie grono ze zero wspolpracy, to slabo :)
Jak dlugo silowego nie robilas i ud nie meczylas to rzeczywiwcie mozesz czuc napuchniete po tym silowym, ale to chwilowe cale szczescie :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Karolina - dziennik ciążowy

Następny temat

Redukcja, spowolniony metabolizm, brak apetytu

WHEY premium