@@@@@@@@@ DORADCY CZEKAJĄ NA TWOJE PYTANIA !!! @@@@@@

Swiety69

a ja mam pytanie innej beczki przeczytałem gdzieś posta że przed treningiem ktoś jadł tabliczke czekolady , podobno masa szybciej szła.Nie che mi się w to wierzyć trochę więc pytam się was , pozdro

zadaj pytanie w pojedynczych pytaniach w dziale odżywianie to rozwieją Twoje wątpliwości

rion10

jaką masz kontuzję skoro mc nie możesz robić, a dzień dobry możesz?

A było podejrzenie uszkodzenia łąkotki ale skończyło się niczym groźnym. W kolanie mam wiązadła lekko naciągnięte(na usg wykazało że jest okej ale jednaj odczuwałem ból) i mam nadszarpnięte wiązadła w stopie, ale to też lekko. Ogólnie martwego nie chcę robić bo byłoby zbyt wielkie obciążenie dla stopy, a do dzień dobry zarzuciłem dużo mniej ciężaru wiadomo.

Killing232

rion10

jaką masz kontuzję skoro mc nie możesz robić, a dzień dobry możesz?

A było podejrzenie uszkodzenia łąkotki ale skończyło się niczym groźnym. W kolanie mam wiązadła lekko naciągnięte(na usg wykazało że jest okej ale jednaj odczuwałem ból) i mam nadszarpnięte wiązadła w stopie, ale to też lekko. Ogólnie martwego nie chcę robić bo byłoby zbyt wielkie obciążenie dla stopy, a do dzień dobry zarzuciłem dużo mniej ciężaru wiadomo.

to tak na prawdę jak stopa nie domaga to w większości ćwiczeń jest bieda, dzień dobry dobre ćwiczenie jak uzupełnienie lub wsparcie dla mc. Trzeba zrobić coś tylko na sztandze i hantlach. Więc do wyboru masz wiosło jednorącz hantlę, podciąganie flarowe hantlą, wiosławanie nachwyt/podchwyt, przenoszenie hantli, dzień dobry, inverted rows i o wystarczy żeby zrobić trening grzbietu jednak to tylko czasowy zastępnik bo drążek i mc to trzeba by było wpleść jak kontuzje odpuszczą

a jakieś rady mogę dostać żeby dzień dobry skupić na prostownikach? Bo po wczorajszym treningu pleców pojawiły się zakwasy ale na... dwójkach. Wydawało mi się że wymęczyłem wiosłami najszersze a tu dupa, a dzień dobry na koniec jeszcze zamiast atakować prostowniki zaatakowałem dwójki.

Albo masz kontuzję, albo nie- moim zdaniem bawisz się w półśrodki. Ale odpowiadając na pytanie: stopy szerzej, palce na zewnątrz. Tak nieco lepiej uda Ci się zaatakować prostowniki, chociaż dwójek zupełnie nie wyłączysz.

Mam lekką kontuzję. Można to nazwać sytuacją połowiczną - mogę ćwiczyć ale bez szarżowania.
Więc jak mam wybór - ćwiczyć tyle co mogę albo całkowicie się op*****lać wybrałem ćwiczyć byleby cokolwiek robić.

Za rady dzięki, za tydzień znów będę musiał powalczyć z tymi plecami.

Jak poprawnie wykonywać wiosłowanie sztangą?

sugerowałem się tym filmem (od 7:30)

http://musculardevelopment.pl/mdnews-tv/tv-na-trasie-z/lee-haney/video,5,na-trasie-z-lee-haney-cz-5.html  , który krążył na forum i robiłem tak jak pokazuje murzyn. ale ciężar w rezultacie używałem mały, jakieś 65-70% tego co w wyciskaniu na klatke. potem poradziłem się osoby z mojej siłowi, która trenuje z sukcesami trójbój i dowiedziałem się ze wg niego poprawna technika jest mniejwięcej taka jaką prezentuję łysy koleś na filmie.

jak jest poprawnie?

Po pierwsze, nabierz trochę pokory, bo ten "murzyn" ma imię i jest Bogiem kulturystyki. Po drugie, poprawną technikę wiosłowania w opadzie pokazuje Haney, chociaż wszystko jest kwestią umowną.

Czy mogę zastąpić wyciskanie żołnierskie, podciąganiem sztangi wzdłuż tułowia?

Wyciskaniem na suwnicy, wyciskaniem hantli, push pressem