@@@@@@@@@ DORADCY CZEKAJĄ NA TWOJE PYTANIA !!! @@@@@@

Cholesterol plus to są podoroby zbierające toksyny i chemię. Jakby to były kury żyjące w normalnym gospodarstwie, to by przeszło.

Aha, no to lipa troche. A jakaś rybka, w miarę "ekonomiczna", coś byś polecił?

serca,wątroba,uda,karczek,schab,szynka, tłuste ryby pod wieczór i ok.
Wołowina też ma dużo cholesterolu mimo swej ceny dla tego przykładu i również zawiera znaczną ilość toksyn,więc nie sugerowałbym się tylko i wyłącznie tą stroną.

Włąśnie myślałem o udkach i sercach, raz to raz to Dobra, dzięki za rady!

Antos098

serca,wątroba,uda,karczek,schab,szynka, tłuste ryby pod wieczór i ok.
Wołowina też ma dużo cholesterolu mimo swej ceny dla tego przykładu i również zawiera znaczną ilość toksyn,więc nie sugerowałbym się tylko i wyłącznie tą stroną.

Oj nie ma aż tak dużo Ale tu chodzi o podstawową zasadę: różnorodność. Każda monodieta jest zła. Podoroby w zbilansowanej diecie tak, ale codziennie pół kilo podrobów nie.

ale tak na prawdę tu nie ma żadnego aspektu finansowego który by przerósł nawet najbardziej potrzebujących, myślmy realnie: nie wierzę, że są osoby które w domu nie mają ryżu głupiego, kaszy czy makaronu. O węgle nie ma się co martwić. Zdrowe tłuszcze to też wydatek jednorazowy. 300-400zl na mięso miesięcznie to jest mało, wystarczy odmówić sobie dziennie paczki fajek czy mało zdrowego kebaba.

serca i zaladki sa ok, jedynie watraby nalezy unikac (mam na mysli toksyny)

Niekoniecznie- na to też jest miejsce. Naprawdę jest różnica między włączeniem czegoś do diety, a bazowaniem na tym.

Ćwiczę parę miesięcy planem FBW 5x5, siła i masa idzie do przodu cały czas z małymi wyjątkami, więc na razie się trzymam tego planu. Mam bardzo słabo rozwiniętą górną część klatki. Czy do tego planu nadałoby się wyciskanie sztangi/sztangielek na skosie w górę zamiast WL? Jeśli tak to lepiej wybrać sztangę czy sztangielki?

To jest norma, gdyż wl niemal pomija te rejony- oczywiście piersiowy większy to jeden mięsień i pracuje cały, ale empirycznie widać, że nie z równym natężeniem. Możesz zamienić wl na wyciskanie na skosie sztangą albo hantlami- jeśli możesz dość dobrze regulować obciążenie- w sensie masz skoki co kilka kg, a nie 10 na rękę.